O planowanym remoncie oraz liczbie gości rozmawiamy z Ireneuszem Kucharczykiem – dyrektorem technicznym Miejskiego Centrum Kultury im. H. Bisty w Rudzie Śląskiej.
Jaki jest zakres prac, jakie mają zostać wykonane w Miejskim Centrum Kultury?
Prace wiążą się przede wszystkim z dostosowaniem obiektu do obowiązujących przepisów. Wiąże się to z rozporządzeniem wydanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego w sprawie bezpieczeństwa organizowanych imprez czy wydarzeń. W naszym przypadku chodzi o podniesienie wytrzymałości sceny, wzmocnienie podłogi.
Druga sprawa to zmiana miejsc dla publiczności na balkonie. Obecnie jest tam 90 miejsc. Po zmianach, które mają na celu podniesienie komfortu oglądających, prawdopodobnie zmniejszy się ich liczba. Jednak ważne, by goście byli zadowoleni.
Widownia na poziomie parteru nie będzie modernizowana?
Nie, nikt nie zgłaszał uwag w związku z widocznością.
Co jeszcze będzie wykonane?
Pozostałe prace nie będą widoczne, wiążą się z bieżącą konserwacją. Jest to malowanie ścian, częściowa wymiana okien w celu doprowadzenia do ujednolicenia ich wyglądu oraz standardu ( zużycie ciepła w obiekcie), co może mieć wpływ również na ekonomię.
W planie są również prace związane z infrastruklturą wokół obiektu. Zostanie wymieniona kostka brukowa wzdłuż bramy głównej przy wjeździe do ogrodu. Obecnie kostka brukowa czy płyty betonowe są zniszczone, powierzchnia asfaltowa była już wielokrotnie poprawiana.
Będziemy także remontować ogrodzenie wzdłuż ulicy Markowej ( wymiana elementów metalowych, cokołu murowanego). Celem jest ujednolicenie wyglądu płotu z elewacją budynku.
Te prace są związane z bieżącym użytkowaniem obiektu.
Większość tak, jedynie wzmocnienie sceny oraz zmiana widowni na balkonie są pracami dodatkowymi. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że obiekt ma dużą powierzchnię, remont ma swoją wagę – finansową i organizacyjną.
Skąd pochodzą środki na zrealizowanie tego zadania?
Cześciowo z budżetu miasta, w większej części na podstawie dotacji przyznanej przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Koszt będzie znany po rozstrzygnięciu procedury przetargowej.
Na jaki czas Miejskie Centrum Kultury zostanie wyłączone z użytkowania?
Wybraliśmy czas przerwy wakacyjnej ( lipiec – wrzesień), by było to jak najmniej uciążliwe dla gości naszego obiektu. Zakończenie planowane jest na 15 listopada. Jesteśmy zmuszeni dostosować się do terminów związanych z ministerialnym konkursem. Mamy nadzieję, że nic nie wpłynie na opóźnienie oddania do użytku. W trakcie ich wykonywania nie spodziewamy się, że coś mogłoby nas zaskoczyć.
Listopad to rozdanie Hanysów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, gala odbędzie się u nas. W przypadku opóźnienia będziemy szukać miejsca zastępczego, na pewno na terenie Rudy Śląskiej.
Trudno znaleźć miejsce zastępcze, bo to największa sala widowiskowa w mieście.
Oczywiście, jednak prace konserwatorskie należy wykonać. Te prace czekały na realizację kilka lat.
Czyli na imprezy do MCK-u będziemy zapraszać w listopadzie?
Tak, kalendarz planujemy wypełnić wydarzeniami na listopad. Gdyby wystąpiła jakaś nieoczekiwana sytuacja znajdziemy dla nich inną lokalizację.
Jakie inne prace są niezbędne do wykonania? Co w planach?
Oczywiście. Na budynku jest szereg pęknięć. W związku z tym staramy się o uzyskanie odszkodowania i wykonanie prac z tytułu szkód górniczych. Potrzebne jest porozumienie z kopalnią Pokój.
Ile osób odwiedza Miejskie Centrum Kultury?
Jesteśmy zobowiązani do składania kwartalnych sprawozdań na ręce prezydent miasta. Za pierwszy kwartał tego roku dane kształtują się następująco: odbyło się 40 imprez, odwiedziło nas nieco ponad 4 000 osób. Dane poprawiły się w drugim kwartale, obecnie liczba odwiedzających wzrosła niemal do 15 000 osób.
A jak wygląda statystyka za rok 2012?
W 2012 roku zorganizowaliśmy około 150 imprez/ wydarzeń. Odwiedziło nas w tym czasie ponad 26 tysięcy osób. Czyli ponad 2 000 osób odwiedza nas w miesiącu, czyli 6 pełnych sal.
Zdarza się tak, że wszystkie miejsca na daną imprezę są sprzedane?
Tak, zdarzają się. Przykładem był spektakl "Single i remiksy”, gdzie grała m.in. Anna Mucha. Naszym celem jest zawsze sprzedaż miejsc na parterze.
Czyli konkretna osoba, gwiazda przyciąga widzów?
Tak, jak najbardziej. Są to spektakle z udziałem znanych aktorów, osobowości czy też spotkania kabaretowe.
Zdarza się tak, że artysta ma wymagania, którym trudno sprostać?
Taka sytuacja nie miała miejsca. Podpisując umowę z daną osobą, warunki są zawsze szczegółowo przedstawione.
Na jakie inne wydarzenia była wysoka sprzedaż biletów?
W tym roku były to takie wydarzenia jak koncert zespołu Oberschlesien, zespołu Ryczące Dwudziestki, koncert Grzegorza Poloczka, wybory Miss Rudy Śląskiej, spektakl "Klimakterium i już”.
Dziękuję za rozmowę.
