W piątkowy wieczór policjanci z drogówki zatrzymali 50-letnią kobietę, która wbrew sądowemu zakazowi, kierowała samochodem. Na dodatek rudzianka była pijana.
Teraz dalszym losem kobiety zajmie się sąd, może ona spędzić w więzieniu nawet pięć lat.
Zatrzymana w piątek kobieta chyba nie przejmuje się grożącymi jej konsekwencjami prawnymi
Kierowała na ulicy Lecha oplem, mając w swym organizmie prawie 1,4 promila alkoholu, a na swym koncie zakaz kierowania pojazdami wydany przez sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, 50-latka popełniła przestępstwo z art. 244 Kodeksu Karnego, za który to czyn przewidziano karę pozbawienia wolności do lat 5, oraz przestępstwo z art. 178a§4 Kodeksu Karnego, za które przewidziano karę pozbawienia wolności również do 5 lat i kolejny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa rudzianki trafi do śledczych z komisariatu II w Wirku, a wkrótce o jego losie zadecyduje prokurator i sąd.
Pomimo wielu apeli policji i tragicznych zdarzeń drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby wsiadające za kierownicę po alkoholu. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.
