W niedzielne przedpołudnie policjanci z rudzkiej czwórki zatrzymali czterech mężczyzn, którzy włamali się do magazynu przy markecie spożywczym. Sprawcy chwile wcześniej zrobili włamanie stulecia, kradnąc 8 transporterów wypełnionych pustymi butelkami po piwie. Włamywacze zostali szybko zatrzymani, dzięki informacjom od świadka, który widział ich wynoszących skrzynki z piwem.
Złodzieje pustych butelek zatrzymani po włamaniu do marketu
Mundurowi z komisariatu czwartego w niedzielne przedpołudnie zostali powiadomieni i możliwym włamaniu do marketu spożywczego przy ulicy Kokota. Zawiadamiający świadek opisał czterech mężczyzn, którzy oddalali się od sklepu w różnych kierunkach. Cechą charakterystyczną było to, że każdy z nich niesie po dwa transportery piwa. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów z referatu kryminalnego rudzkiej czwórki, którzy zatrzymali wszystkich delikwentów.
Złodzieje mieli 8 skrzynek, ale nie z piwem, a jedynie z pustymi butelkami po nim. Stróże prawa, szybko ustalili, że włamali się oni do podręcznego składziku pustych butelek. Panowie, będący na gościnnych występach, zapewne mieli nadzieję, że butelki w magazynie będą pełne. No cóż, jak już był włam, to musi być i łup. Więc zadowolili się pustymi butelkami, które zawsze można było sprzedać. Mężczyźni w wieku do 45 do 58-lat, mieszkańcy Zabrza i Gliwic zostali umieszczeni w policyjnym areszcie. Teraz śledczy z czwórki kompletują dokumentację, aby przedstawić im zarzut kradzieży z włamaniem 160 pustych butelek i 8 plastikowych transporterów. Nie opłacało się to panom, bowiem za to przestępstwo grozi im nawet do 10 lat więzienia.
