15 września, w Rudzie Śląskiej skradziony został samochód znanego producenta muzycznego pochodzącego ze Świętochłowic. Dzięki szybkiej reakcji polskich i czeskich policjantów luksusowy mercedes został odzyskany, a jeden ze złodziei zatrzymany.
W Rudzie Śląskiej skradziono samochód warty 1,2 mln zł
W środę 15 września dyżurny rudzkiej komendy przed godziną 22.00 otrzymał informację, że na myjni samoobsługowej w Kochłowicach doszło do pobicia i kradzieży samochodu marki Mercedes o wartości ponad miliona złotych.
Według informacji Gazety Wyborczej skradziony mercedes był leasingowany przez pochodzącego ze Świętochłowic znanego producenta muzycznego Marcina Kindlę. Jednak tego feralnego wieczoru auta nie prowadził muzyk. Jak ustalili dziennikarze GW - w środę jeździł nim jego znajomy i wieczorem miał go oddać Kindli. Jak wynika z relacji świadków, na myjni przy ulicy Radoszowskiej, mężczyzna został zaatakowany przez dwóch sprawców. Został dotkliwie pobity, po czym jeden z mężczyzn odjechał luksusowym mercedesem.
- Dyżurny z Rudy Śląskiej otrzymując zgłoszenie o kradzieży samochodu wiedział, że potrzebna jest natychmiastowa reakcja. Do pościgu za uciekającymi skradzionym autem złodziejami włączyli się śląscy i czescy policjanci - czytamy na stronie KMP Ruda Śląska.
Luksusowy mercedes został odzyskany
Do poszukiwań samochodu zostali skierowani policjanci z Rudy Śląskiej i Katowic, a kolejny patrol zbierał informacje od pobitego użytkownika samochodu. Z dyżurnym rudzkiej komendy skontaktował się właściciel mercedesa, który przekazywał pozycje samochodu odczytywaną ze specjalnej aplikacji monitorującej pojazd. Mundurowi z autostradówki rozpoczęli pościg za skradzionym samochodem, złodziej jednak uciekł autostradą A1 do Czech.
- W tym samym czasie za pośrednictwem policjantów ze Wspólnego Punktu Kontaktowego w Chotěbuz, w którym policjanci z Czech i Polski razem współpracują, zorganizowano blokadę na czeskiej autostradzie D1 i zatrzymano złodzieja w skradzionym mercedesie - czytamy na stronie KMP Ruda Śląska.
Rudzcy policjanci i prokurator zajmujący się tą sprawą uzyskali już Europejski Nakaz Aresztowania na pochodzącego z Rosji 31-letniego złodzieja. Wkrótce luksusowy mercedes wróci do właściciela, a sprawca rozboju i kradzieży samochodu trafi przed polski wymiar sprawiedliwości.