Wiadomości z Rudy Śląskiej

Zamieszkaj w sercu Halemby

  • Dodano: 2016-12-23 08:00, aktualizacja: 2016-12-23 10:19

Zmieniają się preferencje klientów na rynku domów jednorodzinnych. W niepamięć odchodzą dziś tzw. domy wielopokoleniowe. Obecnie klienci raczej wybierają domy małe o powierzchni około 100-140 m2. Popularnością w granicach miast i na obrzeżach cieszą się szczególnie szeregówki i bliźniaki. Bardzo istotna jest bliskość codziennej infrastruktury (szkoły, przedszkola, miejsce pracy itp.).

Zalety domu w zabudowie szeregowej i bliźniaczej

Zabudowa szeregowa to zwarty projekt całego kompleksu. Dom w zabudowie szeregowej to format dający namiastkę domu wolnostojącego. Właściciel dysponuje domem piętrowym, nie ma sąsiadów na górze, ani na dole, nie musi dzielić klatki schodowej, ma też kawałek własnego ogródka, garaż, a przy tym wszystkim nie musi płacić czynszu.

Można też wskazać specyficzne zalety budownictwa szeregowego w porównaniu do osiedli domów jednorodzinnych. Szeregówki zazwyczaj budowane są w stosunkowo dobrych lokalizacjach miejskich. Osiedla tego typu rzadziej cierpią na braki w infrastrukturze (drogi, połączenia autobusowe itp.), co ma miejsce na osiedlach domów wolnostojących, zazwyczaj budowanych na peryferiach albo w miejscowościach satelickich.

Z góry opracowany projekt całego kompleksu osiedla pozwala też uniknąć chaosu architektonicznego i przestrzennego, na co cierpią czasem okolice zabudowane domami wolnostojącymi. - mówi Tomasz Bereta, właściciel Active Developer.

Deweloperom łatwiej jest realizować projekty w zabudowie szeregowej czy bliźniaczej. Rozwiązanie to pozwala zaoszczędzić sporo przestrzeni, mieszcząc na danej działce większą liczbę nieruchomości, co oznacza niższą cenę dla klienta. Często zakup szeregówki nie odbiega zbytnio od apartamentu w centrum miasta, a komfort użytkowania jest zdecydowanie lepszy.

Domy w zabudowie bliźniaczej i szeregowej powstają w sercu Halemby na ul. Jaronia.

Osiedle położone jest w doskonałej lokalizacji pod kątem bliskości infrastruktury, a jednocześnie w cichej i spokojnej okolicy otoczonej lasami. Szybki dojazd do autostrady A4, a w pobliżu komunikacja miejska. W niedalekiej odległości basen, przedszkole, szkoła, markety, targ - to wszystko znajdziesz na Osiedlu Marzeń w Halembie.

Osiedle Marzeń ETAP I to dziesięć domów w zabudowie bliźniaczej o pow. 141 m2 na działkach o wielkości 370 m2. 


Charakteryzuje je nowoczesna i elegancka architektura i najwyższy standard użytych materiałów. Budynki zaprojektowane są indywidualnie do działki, aby zapewnić maksymalną ilość światła, ergonomię i komfort użytkowania. Jeżeli wcześniej zdecydujemy się na zakup, mamy wpływ na to, jak będą rozmieszczone poszczególne pomieszczenia w domu.

Dużym atutem jest całkowita dylatacja domu z sąsiadem, co sprawia, że każdy bliźniak jest w 100% oddzielną nieruchomością. - mówi Pan Tomasz z Active Developer.

Osiedle Marzeń II to z kolei dwadzieścia domów w zabudowie szeregowej o pow. 128 m2 na działkach o wielkości ok. 200 m2.

Domy oddzielone są ścianami akustycznymi. Powoduje to ograniczenie przenikania odgłosów z sąsiedniego domu. Tarasy tych domów usytuowane są na południe, co gwarantuje maksymalną ilość słońca w części rekreacyjnej. - tłumaczy wykonawca.

Masz pytania? Chcesz wiedzieć więcej? Zadzwoń.

Kontakt:

Tomasz Bereta

www.activedeveloper.pl

biuro@activedeveloper.pl

tel. 514 331 551
 


Źródło: Active Developer

Komentarze (11)    dodaj »

  • elegancko

    jedna z najatrakcyjniejszych inwestycji na Halembie domy duze z dużymi działkami i bliźniaki... każdy deweloper który chce "wycisnąc" z budowy buduje szeregi jak osiedle majowe gdzie każdy kazemu zagląda do okna- to porażka, Osiedle marzeń mi sie podoba ale to marzenie

  • Kupiłem_kiedyś_szeregowiec

    Bliźniak jeszcze ujdzie, ale NIGDY szeregowiec - żeby wyjść na ogród, trzeba dwa razy zmieniać buty, chyba że ktoś jest ciarachem... Szeregowca nie obejdziesz wkoło i to jest największy problem.

    • Kupiłem_kiedyś_szeregowiec
      2016-12-27 20:06
    • odpowiedz
  • Ada$

    Chyba że skrajny to wtedy da się obejść ;-) Co nie zmienia faktu że wolę duże mieszkanie niż szeregowiec. Jak dom, to wolnostojący lub ewentualnie bliźniak.

  • Natalia

    No i nadal nie wiemy jaka cena tego cudu?

  • Ada$

    Ceny są na stronie inwestora.

  • Papas

    Ile będzie kosztować ta przyjemność bycia jednym z bliźniąt jednojajowych?

  • hanys

    jak tam jest serce Halymby, to kaj jest rzić?

  • kbr

    piękna wizja i na tym koniec - klitki wybudowane tak gęsto, że nie ma miejsca na dojazd, nie mówiąc już o postawieniu auta przez gości, brak jakiejkolwiek infrastruktury jak plac zabaw czy skwer, parking, itp. na tych maleńkich działeczkach to można co najwyżej kosz na śmieci postawić, bo chyba nie będzie się korzystać z ogródka pod okiem sąsiada? przyszli właściciele muszą też zainwestować w rolety, bo tam okno przy oknie, nie da się wieczorem nie zasłonić.

  • pracownik grudniowy

    100% racji. Szeregowiec posiada jednocześnie prawie wszystkie wady mieszkania w bloku i wszystkie wady domu jednorodzinnego.

  • łoś pokazał

    Właściciel (...) przy tym wszystkim nie musi płacić czynszu - a co wg ciebie składa się na czynsz? Czynsz to m.in.opłata za czystość, energię, wodę, śmieci - ale jak widać właściciel domu za to nie płaci. Infrastruktura codzienna - to dopiero wynalazek

  • Ada$

    Energia, woda, śmieci, gaz itd. to media. Oczywiście dużo ludzi myśli że woda i ogrzewanie to składowe czynszu, bo płaci się je w formie zaliczki razem z czynszem, ale sam czynsz to opłaty za: sprzątanie, utrzymanie powierzchni wspólnych, zarząd, oraz w spółdzielniach sam czynsz, który jest "zyskiem" spółdzielni. W pełnej własności płacisz tylko za swoje media, jeżeli nie jesteś współwłaścicielem żadnych powierzchni wspólnych. Jeżeli są powierzchnie wspólne (w bloku to będzie teren wspólnoty, klatki schodowe itp. dodatkowo drogi dojazdowe i parkingi mogą stanowić odrębną działkę, w której mamy udział) płaci się za utrzymanie tych powierzchni - czyli za media (głównie prąd), odśnieżanie, sprzątanie, oraz jeśli jest zarządca to wynagrodzenie dla zarządcy. Także trzeba pokrywać koszty remontów i inwestycji. Różnica między spółdzielnią (czyli de facto wynajmem od spółdzielni, ewentualnie od miasta - MPGM) a pełną własnością jest pełna kontrola współwłaścicieli nad wydatkami w tym drugim przypadku. W spółdzielni to mamy znikomy wpływ i nawet znikomą możliwość kontroli wydatków, musimy płacić tyle ile spółdzielnia każe i koniec.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.