W kościele pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej odbyła się dzisiaj msza święta w intencji zmarłych tragicznie górników z kopalni KWK Halemba.
21 listopada 2006 roku w KWK Halemba doszło do tragedii – wybuch metanu spowodował potężną eksplozję pyłu węglowego, w wyniku czego śmierć poniosło 23 górników. Był to czarny dzień dla polskiego górnictwa i nieopisana tragedia dla wielu śląskich rodzin. Dziś obchodzimy dwunastą rocznicę tamtych wydarzeń.
Do wybuchu doszło około godziny 16:30 na głębokości 1030 metrów, w miejscu, które było znane jako niebezpieczne. W związku z wcześniejszym wypadkiem do którego doszło w lutym tego samego roku, ściana była przeznaczona do likwidacji, a na miejscu nie eksploatowano węgla, lecz wydobywano sprzęt górniczy. W momencie zapłonu znajdujący się tam pracownicy praktycznie byli bez szans – wybuch podniósł temperaturę do 1500 stopni Celsjusza i w momencie wypalił cały tlen.
W akcji ratowniczej brało udział 13 zastępów ratowniczych, niestety po kilkudziesięciu godzinach okazało się, że nikt nie przeżył.
Czy tej tragedii można było uniknąć? W wyniku przeprowadzonego śledztwa w akcie oskarżenia znalazły się zarzuty wielokrotnego łamania przepisów oraz fałszowania odczytów z metanomierzy. Większość osób odpowiedzialnych za tragedię została już osądzona i skazana, chociaż wciąż ciągnie się sprawa trzech głównych osób z dozoru.
Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" jak co roku organizuje uroczystości upamiętniające 23 górników, którzy stracili życie pod ziemią kopalni "Halemba". Złożenie wieńców, zapalenie zniczy oraz przemowy liderów WZZ "Sierpień 80" rozpoczną się w środę 21 listopada o godz. 12.00 pod kopalnianym zegarem przy ul. Kłodnickiej w Rudzie Śląskiej.