Imię i nazwisko: |
Ewa Błąkała - Zawronek |
Przynależność do klubu |
Porozumienie dla Rudy Śląskiej |
Dzielnice: |
Ruda, Orzegów, Godula, Chebzie |
Miejsce i godzina dyżuru: |
11.04 - SP nr 30, ul. Chryzantem 10
07.05 - SP nr 41, ul. Gierałtowskiego
13.06 - SP nr 30, ul. Chryzantem 10
20.08 - SP nr 41, ul. Gierałtowskiego
12.09 - SP nr 30, ul. Chryzantem 10
08.10 - SP nr 41, ul. Gierałtowskiego
14.11 - SP nr 30, ul. Chryzantem 10
10.12 - SP nr 41, ul. Gierałtowskiego
Godz. 16:00 - 17:00
|
1.Jak wygląda Pani praca jako radnej? Czy jest zgodna z wyobrażeniem w momencie kandydowania?
Radny jest łącznikiem między prezydentem miasta, wiceprezydentami, a mieszkańcami. Często wyjaśniam i doradzam Rudzianom do jakiego wydziału mogą udać się z konkretną sprawą. Ale również informuję władze miasta, co ludzi boli, jakie mają problemy oraz co jest pilnego do zrobienia. Praca radnego to również udział w komisjach stałych, ja jestem członkinią 3 komisji ( zdrowia, budżetu, oświaty).
Zdawałam sobie sprawę z tego jak wygląda praca radnego. Moja mama zasiadała w Radzie Miasta przez trzy kadencje. W związku z tym, to pewna rodzinna tradycja ( uśmiech ).
2.Czy praca przynosi Pani satysfakcję?
Tak, praca radnego daje satysfakcję. To, że mogę pomóc mieszkańcom, że spotykam się z ich strony z życzliwością, to są pozytywne oddźwięki mojej pracy. Takie sytuacje niejako "nakręcają" mnie do dalszej pracy. Ale muszę również podkreślić, że praca radnego, to ogromna odpowiedzialność. Ludzie czasami oczekują od nas szybkich działań, a nie zawsze to jest możliwe. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o konkretne inwestycje na ich terenie. Mieszkańcy często nie wiedzą, ile pracy trzeba wykonać, by na terenie pojawiły się koparki, czy brygady remontowe….
Mimo że sukcesy są na razie małe, to bardzo cieszą. Praca radnego jest ciekawa i wydaje mi się, że z miesiąca na miesiąc coraz lepiej się w nią wdrażam.
3. A jak układa się współpraca z pozostałymi radnymi?
Współpraca z radnymi układa się bardzo dobrze. Dołączyłam do składu Rady Miasta nieco później, bo 26 maja 2011 roku. I od razu spotkałam się z miłym przyjęciem, okazano mi pomoc, służono radą. Nie miały miejsca żadne nieprzyjemności. Staramy się działać wspólnie, bez podziałów, z nastawieniem na dobro mieszkańców.
4.Co udało się Pani zrealizować?
Mieszkańcy zgłaszają wiele spraw. Przekazuję je w postaci interpelacji w trakcie sesji, ale również w czasie pomiędzy sesjami.W zeszłym tygodniu np.udało mi się interweniować w Urzędzie Miasta w sprawie czasowego zwiększenia liczby stanowisk kasowych. Jest to szczególnie ważne w tym okresie, kiedy mieszkańcy uiszczają podatek od nieruchomości.
5.Czy cele, które przyświecały Pani w kampanii są obecnie realizowane?
Jeszcze nie w takim stopniu, jakbym tego oczekiwała. Ale to poczucie mają wszyscy radni z mojego klubu. Podczas kampanii wyborczej nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, w jak trudnej sytuacji finansowej jest miasto. Pragnę przypomnieć, że poprzedni prezydent ukrył przed nami projekt budżetu na rok 2011. Zamieścił go na stronie internetowej Urzędu Miasta dopiero dzień po przegranych przez siebie wyborach. I nagle okazało się, że zamiast realizować nasz program wyborczy musimy zająć się ratowaniem finansów miasta. Przypomnę tylko, że poprzedni prezydent zostawił nam niezapłacone faktury na kwotę około 57 mln złotych. A budżet na rok 2011 był niedoszacowany na około 20 procent. Dziś po roku, dzięki wdrożonemu przez prezydent Grażynę Dziedzic programowi racjonalizacji wydatków i zwiększenia przychodów, mamy zupełnie inną sytuację. Już nie stoimy nad przepaścią. Dlatego dopiero teraz możemy przystąpić do realizacji w mieście wielu inwestycji. Już wkrótce przedstawimy szczegółową listę. Ruda Śląska stanie się wkrótce dużym placem budowy.
6.Z jakimi problemami borykają się mieszkańcy w dzielnicy, którą Pani reprezentuje?
Są to najczęściej problemy dnia codziennego. Notorycznym problemem jest kiepski stan dróg i chodników, wycinka drzew, przycinanie gałęzi. Często pojawia się również temat parkingów. Po pierwsze miejsc parkingowych jest zbyt mało, po drugie należy zadbać o ich prawidłowe utrzymanie ( po deszczu powstają tam bajora wody i błota). Ale tymi problemami już wkrótce zaczniemy się zajmować. Może nie od razu uda się nam wszystko zrobić, bo zaległości w tej kwestii są spore, ale proszę mi wierzyć, mieszkańcy zobaczą, że bierzemy się za remonty ulic, budowę parkingów i remonty chodników. Jak już mówiłam prezydent miasta przedstawi już wkrótce pełną listę planowanych inwestycji.
7.Jakie tematy poruszają najczęściej mieszkańcy, przychodzący do Pani na dyżury?
Wśród najczęściej pojawiających się zagadnień jest bezrobocie. Ale mieszkańcy przychodzą również z prośbą o napisanie CV, o informację gdzie je złożyć, gdzie mogą liczyć na nowe miejsca pracy. Pomagałam również wyjaśnić zagadnienia i procedury związane z możliwością przejścia na wcześniejszą emeryturę pomostową.
8.Jakie są największe i obecnie najpilniejsze potrzeby miasta?
Zawsze powinniśmy dbać o należyte wykonanie prac bieżących - parkingi, ulice, chodniki. W następnej kolejności przede wszystkim położyć nacisk na takie inwestycje, które przyniosą nam w przyszłości zysk.
Uważam, że stworzenie szkoły górniczej to dobry pomysł, to krok do przodu, gdyż korzyścią jest wykwalifikowanie kadry oraz zapewnienie nowych miejsc pracy.
9. Jak Pani zdaniem będzie wyglądało miasto za 10 lat? A właściwie jak powinno wyglądać?
Jeżeli wszyscy wspólnie będziemy pracować na rzecz rozwoju miasta, to za 10 lat Ruda Śląska będzie zupełnie innym miastem. Okazja ku temu jest niebywała. Otóż prezydent Grażyna Dziedzic przystępuje do prac nad strategią rozwoju Rudy Śląskiej na najbliższe lata. Ostatnią taką strategię opracował prezydent Edmund Sroka. Jak wiadomo od tamtego czasu minęło wiele lat, więc najwyższy czas zająć się strategicznym myśleniem o rozwoju naszego miasta. Dlatego z dużym zadowoleniem przyjęliśmy tę inicjatywę i nasz klub aktywnie włączy się w prace nad tym istotnym dokumentem.
Mam nadzieję, że na promocję wśród miast ościennych, wpłynie znacznie otwarcie parku wodnego. Obok aquaparku ma powstać Centrum Kształcenia Ustawicznego, które według zamysłu ma dysponować salami konferencyjnymi oraz zapleczem gastronomiczno - hotelowym.
Bardzo potrzebne są nowe mieszkania i nowe miejsca pracy, to może zachęcić do zamieszkania w Rudzie Śląskiej. Z tego co wiem, obecne władze również pracują nad projektami budowy nowych mieszkań. Wbrew pozorom Ruda Śląska ma wiele atutów, szybko można od nas dojechać zarówno do Gliwic, jak i Katowic. A ceny działek i mieszkań są nieporównywanie niższe. To jest dla nas szansa. Wierzę, że możemy przyciągnąć do naszego miasta wielu młodych ludzi.
10. Jak duży wpływ mają media internetowe na opinię mieszkańców miasta? Czy czyta Pani informacje na bieżąco łącznie z komentarzami użytkowników?
Jak najbardziej staram się na bieżąco czytać lokalne wiadomości, zarówno w prasie, jak i w internecie. Portal rudaslaska.com.pl jest dla mnie i chyba nie tylko dla mnie cennym źródłem informacji o tym, co dzieje się w Rudzie Śląskiej. Każdego dnia zaglądam na Państwa stronę i dowiaduje się z niej co się dzieje w mieście. Proszę mi wierzyć radni nie o wszystkim wiedzą, co dzieje się w ich mieście. My też szukamy potrzebnych nam do pracy informacji w mediach internetowych. Zresztą przyszłość należy właśnie do takich mediów.
Sytuacja mediów zmienia się bardzo dynamicznie. Jedynie wśród starszej społeczności miasta przeważa poszukiwanie informacji na temat miasta w prasie drukowanej. Młodsi Rudzianie nastawieni są w głównej mierze na internet. Strzałem w dziesiątkę jest pomysł, by mieszkańcy mogli się z nami kontaktować za pomocą portalu, zadać nam nurtujące ich pytania.
11.Czy mieszkańcy mogą kontaktować się z Panią również mailowo?
Jak najbardziej służę pomocą, można się ze mną kontaktować zarówno mailowo, jak i telefonicznie.
12.W jaki sposób skomentuje Pani bieżącą sytuację w mieście?
Grupa inicjatywna, która chce zorganizować referendum, to dla mnie grupa osób sfrustrowanych. Ich zarzuty przypominają mi stare przysłowie- jak ktoś chce kogoś uderzyć, to kij zawsze się znajdzie. Analizując sześć zarzutów grupy inicjatywnej dochodzę do wniosku, że równie dobrze można by Panią prezydent oskarżyć o to, że zima w tym roku była krótka, ale za to bardzo mroźna. Ich argumentacja mnie nie przekonuje. Brakuje mi w tych zarzutach konkretów, jeżeli kogoś się o coś oskarża, to trzeba to uzasadnić, podać przykłady. A tego nie ma. Dlaczego? Pewnie dlatego, że zarzuty są wyssane z palca.
Pani Prezydent podczas kilkunastu miesięcy sprawowania władzy zrobiła dla miasta wiele dobrego - spłaciła niemal 60 milionów długu. Teraz przyjdzie czas na działania, na inwestycje. Jednak musimy dać szansę na zrealizowanie tych planów. Zmiany były konieczne, zmniejszenie liczby zatrudnienia również. Dziwi mnie również to, że została zgłoszona chęć odwołania całej Rady Miasta. Przecież każdy z nas działa, robi coś pozytywnego. Odwołanie byłoby zaprzepaszczeniem tej pracy.
13.Czy chciałaby Pani zakomunikować coś mieszkańcom na łamach portalu?
Zachęcam mieszkańców do kontaktu, jeśli chcą zgłosić się z jakąkolwiek sprawą czy problemem, zapraszam i służę pomocą.
14.Jaką zasadą stara się Pani kierować w życiu?
Najważniejsze zasady, jakimi starać się kierować w moich życiowych działaniach to chęć pomagania innym, stanowczość oraz konsekwencja.
15.Proszę o dokończenie: Ruda Śląska to dla mnie....
Ruda Śląska to dla mnie przede wszystkim miasto rodzinne, to moja mała ojczyzna.
Dziękuję za rozmowę.