Rozmawiamy z Piotrem Janikiem, naczelnikiem Wydziału Inwestycji w rudzkim magistracie.
Inwestycje to wyznacznik rozwoju każdego miasta. Na czym skupia się praca Wydziału Inwestycji?
Skupia się na przygotowaniu inwestycji w mieście oraz docelowej ich realizacji. Przygotowanie to praca dość mozolna, zakłada kilka etapów. W pierwszej kolejności musimy przyjrzeć się przedmiotowi inwestycji, określić cele ( w przypadku termomodernizacji są to np. oszczędności związane z dalszym użytkowaniem). W przypadku inwestowania dużych pieniędzy ważne jest też, by poprawić otaczającą nas przestrzeń publiczną. Tak teraz jest w przypadku prac przy budynku Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 przy ul. Glinianej.
Następnie, na nasze zlecenie, zostaje przygotowany projekt, zgodny z wszelkimi wymaganiami wynikającymi z przyjętych celów. Ważne jest wykonanie części kosztorysowej oraz specyfikacji. Jakość wykonania czy zastosowane materiały mogą być bardzo różne, więc nie możemy tego pozostawić przypadkowi. Dlatego, przygotowując specyfikację, często podejmujemy ważne decyzje dotyczące materiałów czy sposobu realizacji zadania, uwzględniając przy tym fakt, że operujemy pieniędzmi publicznymi.
Dalej musimy zadbać o zagwarantowanie środków finansowych - muszą być przyznane przez Radę Miasta poprzez uchwałę budżetową. Zdarza się, że inwestycje realizowane są w ciągu jednego roku budżetowego, inne planujemy na kilka lat.
Jaki był budżet wydziału na rok 2013, a jaki na rok 2014?
Poprzedni rok była to wyjściowo kwota około 26 milionów. Na ten rok budżet wynosi 24 miliony, jednak na pewno nastąpią tutaj przesunięcia. Wstępnie około 2 milionów to koszt renowacji kąpieliska przy ul. Ratowników.
Powiedzmy o inwestycjach, które udało się ukończyć w roku 2013.
Udało się wykonać boiska przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 przy ul. Mickiewicza oraz zespół boisk przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 przy ul. Jankowskiego.
Moim oczkiem w głowie jest budowa Centrum Inicjatyw Społecznych w Orzegowie. Z dwóch obiektów o charakterze zabytkowym wydobyliśmy bardzo ciekawy ośrodek integracji społecznej (biblioteka, kawiarenka). Będzie to idealne miejsce do spotkań. Obecnie trwa zagospodarowanie tego obiektu. Otwarcia możemy się spodziewać w marcu.
Nasze prace również staramy się wyeksponować. Eksperymentalnie dbamy o oświetlenie wybranych obiektów. Przykładem jest budynek CIS-u oraz zespołu szkół przy ul. Glinianej.
I inna inwestycja na terenie Orzegowa, czyli Burloch. Tam prace trwają.
To jest duże przedsięwzięcie i moje oczekiwania wobec tego obiektu są również duże. Dzięki niemu widzę szansę na rozwój Orzegowa i Goduli. Nie chcieliśmy tak dużej inwestycji planować wycinkowo, projekt objął więc cały teren Burlocha - odpowiada on założonym przez nas celom. Efekty będą widoczne wiosną, choć trudno określić konkretną datę. Pierwszy etap to prace zaplanowane na 90 dni.
Ma to być bezpieczny ośrodek rekreacyjno-sportowy: wielofunkcyjne boisko ( z dedykowanym przeznaczeniem do rugby), betonowa bieżnia z energooszczędnym oświetleniem ledowym (przeznaczona dla biegaczy, rolkarzy, wrotkarzy ), parking, droga pożarowa, kamery, podłączone do systemu monitoringu miejskiego. Obiekt ma być ogólnodostępny, rezygnujemy z ogrodzenia.
Następnym etapem prac jest budowa nowego obiektu sanitarno – szatniowego, zadaszenie lodowiska, tor saneczkowy dla dzieci, wykorzystujący naturalne ukształtowanie terenu, mini skate park, stoliki szachowe oraz okalająca cały obiekt ścieżka rowerowa. Ważnym elementem jest również możliwość zarabiania, więc powstał pomysł budowy lokalu gastronomicznego.
Co w planach na rok 2014?
Mamy w przygotowaniu rewitalizację dworca kolejowego w Chebziu. Realizacja jest uzależniona od pozyskania środków zewnętrznych z funduszu norweskiego. Wniosek zakłada dofinansowanie w 85%, w budżecie na ten cel mamy zarezerwowane 900 tysięcy złotych. Byłaby to podstawa do starań o to, by obiekt wrócił na Szlak Zabytków Techniki. W ramach tego projektu przewidzieliśmy przywrócenie zabytkowego charakteru budynku, z powrotem do pierwotnego wyglądu oraz zachowaniem funkcji dworca. Celem jest adaptacja obiektu na cele kulturalne. W następnej kolejności powstanie koncepcja centrum przesiadkowego.
W oparciu o fundusze zewnętrzne realizujemy również projekt modernizacji wybranych obiektów na osiedlu Kaufhaus – podwyższenie standardu oraz zachowanie unikatowego charakteru budynków i samego osiedla.
Kolejny projekt to adaptacja Szybu Mikołaj na cele kulturalne oraz w konsekwencji wpisanie go na listę Szlaku Zabytków Techniki.
Realizacja placu zabaw w Parku Strzelnica w Bielszowicach.
Nad czym jeszcze będziemy pracować?
Przy okazji kosztownych inwestycji kładziemy również nacisk na rozbudowę i rozwój systemu monitoringu miejskiego – mamy na ten cel przeznaczone kolejne 200 tysięcy złotych. Stworzyliśmy już Centrum Monitoringu z serwerownią z odpowiednimi urządzeniami. Kamery są wysokiej jakości, pozwalają na precyzyjne rozpoznanie osób oraz danego miejsca. W uzasadnionych przypadkach zarejestrowany obraz może stać się materiałem dowodowym. Mam nadzieję, że nasze dotychczasowe doświadczenia pozwolą na rozwijanie tego systemu w odpowiednim kierunku.
Ważne są też zadania, które będą wykonywane w ramach budżetu obywatelskiego: dwa parki aktywności rodzinnej ( Godula, Bykowina) oraz wybieg dla psów ( Nowy Bytom).
Jakie obiekty mogą być objęte monitoringiem miejskim?
Mamy już wytypowane inwestycje, które będą tym monitoringiem objęte. Staramy się przeprowadzać rzetelną selekcję. Musi być to miejsce publiczne, na zagospodarowanie którego wydajemy znaczne środki finansowe ( np. plac zabaw w Parku Dworskim, gdzie kamera obejmuje swym zasięgiem znaczny obszar).
W jakich placówkach oświatowych będą planowane remonty (inwestycje) w tym roku?
Przy Zespole Szkół Specjalnych nr 4 przy ul. Bielszowickiej powstanie plac zabaw, drugi w Kochłowicach.
Cztery zaplanowane na ten rok termomodernizacje to budynki:
- Przedszkola Miejskiego nr 8 przy ul. Sobieskiego,
- Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Tołstoja,
- Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Norwida,
- Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych przy ul. Orzegowskiej.
Jak wygląda Pana współpraca z konserwatorem zabytków?
Przy wielu przedsięwzięciach ściśle współpracuję z konserwatorem zabytków Łukaszem Urbańczykiem. Określam ją jako bardzo dobrą. Konsultuję z nim moje pomysły i koncepcje. Nasze opinie zazwyczaj są zbieżne i jeśli tylko istnieje taka możliwość staramy się zachować tradycyjny wygląd obiektów ( odtworzyć stan historyczny uwidoczniony np. na fotografiach).
Dziękuję za rozmowę.