4 maja to wyjątkowa data dla mieszkańców Rudy Śląskiej. W dniu wspomnienia św. Floriana – patrona hutników, strażaków i kominiarzy – odbyły się tradycyjne uroczystości związane z Dniem Hutnika. Jak co roku, przez Nowy Bytom przeszedł barwny pochód byłych i obecnych pracowników Huty „Pokój”, w towarzystwie orkiestry, pocztów sztandarowych i mieszkańców.
Obchody rozpoczęły się przy bramie Huty „Pokój”, skąd uczestnicy przemaszerowali do kościoła św. Pawła Apostoła. Tam odprawiono uroczystą mszę świętą w intencji hutników i ich rodzin. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz miasta, pracownicy Huty Pokój, Huty Pokój Profile, Huty Pokój Konstrukcje, a także liczni emeryci i sympatycy zakładu.
Św. Florian – patron ludzi ognia
Św. Florian – symbol odwagi i poświęcenia – od wieków otaczany jest szczególnym kultem na Górnym Śląsku. Jako rzymski dowódca, który wstawił się za prześladowanymi chrześcijanami, poniósł śmierć męczeńską 4 maja 230 roku. Legenda głosi, że już jako dziecko ugasił pożar, a po śmierci wielokrotnie przychodził z pomocą tym, którzy mierzyli się z ogniem. Dziś czczony jest jako opiekun zawodów, w których ogień to codzienność.
Huta „Pokój” – historia zapisana w stali
Dzień Hutnika w Rudzie Śląskiej to nie tylko święto branżowe – to część tożsamości miasta. Huta „Pokój”, założona w 1840 roku jako „Friedenshźtte”, była zalążkiem przemysłowego rozwoju Nowego Bytomia. Początkowo zatrudniała zaledwie 12 osób, z czasem przekształciła się w jeden z najważniejszych zakładów przemysłowych regionu. Przez pokolenia związane z nią były całe rodziny – wielu mieszkańców Rudy Śląskiej swoją zawodową drogę zaczynało właśnie tutaj.
Warto dodać, że tutejsze obchody Dnia Hutnika należą do najstarszych i najbardziej widowiskowych na Śląsku. Mają ponad stuletnią tradycję i wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem lokalnej społeczności.
Wszystkim hutnikom, strażakom, kominiarzom i przedstawicielom zawodów związanych z ogniem życzymy wszystkiego najlepszego z okazji ich święta!