Od marca rudzianie mają możliwość wypożyczania elektrycznych hulajnóg na terenie miasta. Ten rodzaj transportu ma zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników. Ci drudzy manifestują swoje stanowisko poprzez dewastację urządzeń. Dziś zauważono hulajnogę firmy Bolt w miejskim śmietniku.
Radny Łukasz Wodarski: „Co mają w głowie osoby dopuszczające się takich czynów?”
W połowie marca w mieście pojawiły się pierwsze hulajnogi elektryczne firmy Bolt. Wywołały one sporo entuzjazmu, jednak już po kilku dniach doszło do pierwszych aktów wandalizmu urządzeń. Dziś zauważono kolejny przypadek – radny Łukasz Wodarski opublikował zdjęcie, na którym widać hulajnogę firmy Bolt w śmietniku przy ulicy Międzyblokowej 3.
- Dbajmy o nasze wspólne mienie i nie niszczmy wszystkiego dookoła! – apeluje radny.
W komentarzach pod postem wypowiedzieli się internauci.
- Problem z tymi hulajnogami polega na tym, że użytkownicy często zostawiają je w takich miejscach że potrafią człowieka zdenerwować. Leżą w poprzek chodnika, blokują wyjazd. Nie wspominając już o tym, że to w jaki sposób niektórzy z nich korzystają, urządzając sobie rajdy na chodnikach, również wzbudza u wielu ludzi niechęć.
Od początku pojawienia się hulajnóg w mieście, zdanie mieszkańców było podzielone. Jedni uważają hulajnogi za ekologiczny i użyteczny wynalazek, inni za sprzęt zaśmiecający miejski krajobraz.
Jaki będzie los hulajnóg Bolt?
To nie był pierwszy przypadek dewastacji hulajnóg Bolt – wcześniej urządzenia lądowały na przykład w krzakach. Jakiś czas temu w mieście pojawiły się nowe modele hulajnóg, które cieszą się dużą popularnością. W miastach ościennych do dewastowania hulajnóg dochodzi dużo częściej - miejmy nadzieje, że takie zachowania nie spopularyzują się również w Rudzie Śląskiej. Może to skłonić firmę Bolt do wycofania urządzeń z miasta.