W środę, 18 września, odbyło się kolejne posiedzenie Powiatowej Rady Rynku Pracy. Przedstawiono dane dotyczące m.in. wskaźnika bezrobocia w naszym mieście i województwie, a także zawodów z największym zapotrzebowaniem na pracowników.
Nie tak wysokie bezrobocie
Podczas Powiatowej Rady Rynku Pracy dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Grzegorz Sikorski przedstawił dane dotyczące bezrobocia w naszym mieście i województwie. Stopa bezrobocia w Rudzie Śląskiej pod koniec lipca tego roku wyniosła 2,7%, więc była ona stosunkowo niska. Dla całego województwa śląskiego wskaźnik ten wyniósł 3,6% - nasze województwo pod kątem niskiego bezrobocia zajmuje 2 miejsce w kraju. Wyprzedza je tylko województwo wielkopolskie ze stopą bezrobocia na poziomie 2,9%. Najwyższy odsetek osób bezrobotnych odnotowano w województwie podkarpackim (8,3%). Dla całego kraju wskaźnik bezrobocia pod koniec lipca wskazywał 5%.
Wśród danych znalazły się również te mniej optymistyczne – w porównaniu do ubiegłego roku, w skali całego województwa odnotowano więcej zwolnień grupowych.
- Co ważne nie dotyczy to żadnego przedsiębiorstwa działającego na terenie Rudy Śląskiej, choć dotknęło to naszych mieszkańców. Na szczęście większość z nich znalazła w krótkim czasie zatrudnienie – czytamy w poście w mediach społecznościowych prezydenta Michała Pierończyka.
Dla kogo PUP znajdzie pracę?
Podczas posiedzenia omawiano również działania Powiatowego Urzędu Pracy, który bardzo aktywnie pomaga przedsiębiorcom w znalezieniu pracowników, a bezrobotnym – w uzyskaniu zatrudnienia. Prowadzi także szkolenia podnoszące ich kwalifikacje. Dane wskazują, że do pracy najczęściej poszukiwane są osoby z doświadczeniem w branży budowlanej, logistycznej, a także nauczyciele.