Dziennikarze telewizji TVN przyjechali do Rudy Śląskiej. W Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 w Rudzie Śląskiej pytali ,dlaczego tornistry uczniów ważą tak dużo.
Okazuje się, że co czwarty uczeń nosi tornister cięższy niż 15 proc. masy jego ciała! Badania pokazały też, że znacznie cięższe plecaki noszą dziewczynki. O problemie, który może skutkować późniejszymi problemami m.in. z kręgosłupem, mówiła dr n. med. Jolanta Malinowska-Borowska, która sprawdziła ile ważą tornistry uczniów w szkołach podstawowych w województwie śląskim. Przed kamerami wypowiadała się także Aleksandra Widera, nauczycielka rudzkiej szkoły.
- W większości krajów europejskich ciężar tornistra o masie względnej przekraczającej 10% uznawany jest za szkodliwy dla zdrowia, mogący prowadzić do wad postawy i bólu kręgosłupa - podkreśla dr n. med. Jolanta Malinowska-Borowska z Wydziału Nauk o Zdrowiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Ile ważną plecaki?
Przeciętnie tornistry ważą około 7 kilogramów! To zdecydowanie za dużo. Dr n. med. Jolanta Malinowska-Borowska zważyła ponad 320 plecaków należących do uczniów z województwa śląskiego. Co dzieci w nich noszą?
- Dzieci noszą dużo niepotrzebnych przedmiotów – mówi Jolanta Malinowska-Borowska i dodaje: - Dzieci nie bardzo wiedzą co mogą zostawić w szkole, więc zabierają ze sobą wszystko to, co potrzebne, ale również te rzeczy, które potrzebne nie są.
Dziewczynki noszą więcej rzeczy w plecaku
Badania wykazały, że dziewczynki noszą większe ciężary niż chłopcy. Niestety, w Polsce nie ma norm dźwigania dla uczniów. Jak wskazuje dr Malinowska-Borowska jest jedynie zalecenie Głównego Inspektora Sanitarnego, które podaje, że ciężar tornistra nie powinien przekraczać 10–15 proc. masy ciała dziecka.
W materiale podkreślono, że problem ten nie występuje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 w Rudzie Śląskiej, gdzie pani Aleksandra Widera, nauczycielka wychowania fizycznego, prowadzi specjalne zajęcia.
- Uczymy dzieci tego, co powinny mieć w plecakach. Wskazujemy, czego nie powinny nosić – przyznaje Aleksandra Widera.
Uczniowie nie muszą nosić bidonów z wodą, ponieważ mogą je napełniać w szkole. Nauczycielka wskazuje też, żeby nie zabierać za dużych śniadaniówek, a rzeczy, których nie potrzebują w domu, mogą zostawiać w swoich szafkach w szkole.