Kolejna kradzież znaną już metodą „na pracownika wodociągów”. I znów oszukano starszego rudzianina. Pomimo naszych częstych apeli do państwa, złodzieje dalej zbierają żniwo.
Porozmawiajmy z naszymi bliskimi, sąsiadami i zwiększmy czujność
We wtorek po południu do jednego z mieszkań w rudzkiej Goduli zapukała kobieta z mężczyzną. Osiemdziesięciolatkowi wmówili, że są pracownikami wodociągów i muszą pilnie sprawdzić licznik wody. Kiedy zostali wpuszczeni do środka, mężczyzna poszedł z seniorem do łazienki kazał odkręcić wodę i odwrócił jego uwagę. W tym czasie kobieta miała czas aby splądrować mieszkanie i ukraść schowane w pokoju oszczędności.
Starszy pan stracił 40 tys. złotych
Złodzieje są poszukiwani przez policjantów z komisariatu I. Jednocześnie prosimy o wzmożenie czujności i zainteresowanie się, kto kręci się po klatkach schodowych i puka do sąsiadów, szczególnie starszych i samotnie mieszkających. Szczególnie teraz gdy na terenie naszego kraju odnotowujemy coraz więcej zachorowań powinniśmy strzec się wykorzystujących tą sytuację różnego rodzaju oszustów i złodziei. Poszkodowani często przyznają się śledczym, że słyszeli o kradzieżach przez osoby podające się za pracowników różnych instytucji, ale akurat w trakcie wizyty rzekomych pracowników administracji, wodociągów czy ZUS nie pomyśleli o tych przestrogach.
Aby chcieć ustrzec siebie oraz bliskich przed sprawcami tego typu przestępstw należy podjąć niestandardowe działania w różnych formach, skierowane do wielu zróżnicowanych wiekowo grup adresatów tych działań. W przekazie do "młodszych" chodzi o zjednanie sobie osób spokrewnionych z osobami starszymi tak, aby treści prewencyjne dotyczące zapobiegania okradaniu i oszustwom były przekazywane przez jak największą liczbę osób, jak największej liczbie odbiorców. Jeśli wszystkim będzie zależało na powodzeniu i bezpieczeństwie osób starszych z pewnością liczba przestępstw na szkodę "seniorów" zmniejszy się znacząco, a organizowane działania osiągną planowany skutek.
Sprawcy przestępstw dokonywanych na seniorach działają w różny sposób, zawsze wykorzystując zaufanie i dobre serce tych ludzi.
Aby nie stać się ofiarą oszustwa i kradzieży, należy przestrzegać następujących zasad:
- przed otwarciem drzwi spójrzmy przez wizjer lub okno i sprawdźmy, kto jest po drugiej stronie,
- jeśli nie znamy odwiedzającego, spytajmy go (przy zamkniętych drzwiach!) o cel jego wizyty, zapnijmy łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprośmy o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej lub identyfikatora - uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,
- w razie wątpliwości umówmy się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi,
- w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast zadzwońmy na policję lub zaalarmujmy sąsiadów.