Do poważnego zdarzenia drogowego doszło na DTŚ na wysokości Chebzia, czyli na tak zwanym zakręcie mistrzów. Kierowca jadący Volkswagenem na trasie w stronę Katowic, jak sam twierdzi, poczuł silny podmuch wiatru i wypadł z trasy, odbił się i ponownie wrócił na pas jezdni.
Staż pożarna i policja zabezpieczyły teren, a po chwili pracy służb wszystkie pasy trasy były znowu przejezdne.
Uważajcie na silny wiatr i mokrą jezdnię!
Na szczęście nic poważnego się nie stało, chociaż wcześniejsze doniesienia mówiły o reanimacji. Trzeba pamiętać, że na dzisiaj zapowiadane są bardzo silne podmuchy wiatru, w związku z czym trzeba zachować ostrożność zwłaszcza na autostradach i trasach szybkiego ruchu. Jeżeli dodać do tego mokrą nawierzchnię to o wypadek naprawdę nietrudno, a czarny asfalt może być bardzo zwodniczy.