Wczoraj odbyło się spotkanie informacyjne na temat budowy PSZOK-a na terenie dzielnicy Kochłowice przy ulicy Kalinowej. Podczas ponad 2. godzinnej dyskusji mieszkańcy mogli dowiedzieć się, czym dokładnie jest punkt selektywnego zbioru odpadów komunalnych oraz wyrazić swoje obawy dotyczące nowej inwestycji.
Spotkanie w Kochłowicach
Spotkanie mieszkańców z przedstawicielami władz miasta odbyło się 13 listopada w auli III Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej, na skutek interpelacji radnego miasta Rafała Wypiora. Spotkanie o charakterze informacyjnym zostało poprowadzone przez prezydenta miasta Michała Pierończyka, zastępcę prezydenta Jacka Morka oraz rzeczniczkę urzędu miasta Agnieszkę Piekorz-Hałczyńską. Spotkanie skierowane do mieszkańców Kochłowic sprowadziło do budynku liceum wiele osób, które są zaniepokojone pomysłem budowy PSZOK-a na terenie południowej dzielnicy miasta. Cała rozmowa została podzielona na dwie części, podczas których trwała ożywiona dyskusja mieszkańców z władzami Rudy Śląskiej.
PSZOK - czego się dowiedzieliśmy?
Podczas pierwszej części spotkania została omówiona prezentacja dotycząca Punktu Selektywnego Zbioru Odpadów Komunalnych. Prowadzący odpowiedzieli na główne obawy mieszkańców, wyjaśniając, że PSZOK to punkt, w którym mieszkańcy mogą oddawać odpady, które nie nadają się do przechowywania w zwykłych pojemnikach, a na jego terenie nie powstanie żaden punkt przetwarzania odpadów. Poruszono również temat dostępu PSZOK-a dla mieszkańców sąsiednich gmin oraz zbierania odpadów firm i przedsiębiorców. Punkt w Kochłowicach przeznaczony będzie dla mieszkańców Rudy Śląskiej, a zbierane w nim śmieci będą wyłącznie odpadami komunalnymi. Najważniejszym aspektem były jednak kwestie związane z nieprzyjemnym zapachem oraz zwiększeniem ruchu pojazdów w Kochłowicach. Władze miasta zapewniły mieszkańców, że odpady z punktu są regularnie odbierane i przekazywane do odpowiednich miejsc w celu ich zagospodarowania. Według prowadzących PSZOK nie powinien również wpływać na pogorszenie sytuacji w ruchu drogowym, ponieważ średnia liczba klientów na dzień to ok. 37,7 osoby, przy średniej liczbie 3.41 wywozu śmieci na dzień. Ponadto w każdym dużym mieście jeden PSZOK powinien przypadać na 50-80 tysięcy mieszkańców.
Co dokładnie będzie wchodziło w skład inwestycji?
Inwestycja jest w fazie planowania. Zaprojektowanie lokacji oraz zebranie wszystkich pozwoleń może potrwać do 3 lat, a szacowana kwota jego budowy to ok. 4.5 miliona złotych. Zakres prac obejmuje budowę:
-
wagi samochodowej,
-
najazdowej rampy rozładowczej z zadaszeniem, która ma umożliwić, wykorzystanie większych kontenerów na odpady,
-
budynku administracyjno-socjalnego,
-
punktu napraw i ponownego użycia produktów,
-
ścieżki edukacyjnej
-
pomieszczeń magazynowych i parkingu
Władze Rudy Śląskiej wskazują, że takie rozwiązanie oraz lokalizacja przy ulicy Kalinowej mają ułatwić dostęp do punktu mieszkańcom południowych dzielnic miasta. Na terenie PSZOK-a ma być również prowadzona edukacja ekologiczna oraz miejsce napraw i wymiany rzeczy używanych.
Temat budowy Punktu Selektywnego Zbioru Odpadów Komunalnych jest bardzo ważny dla mieszkańców Kochłowic. Podczas spotkania mogli oni wyrazić swoje obawy, oraz zadać nurtujące ich pytania.
Ożywiona dyskusja mieszkańców z władzami miasta
Druga część spotkania była przeznaczona na zadawanie pytań. Zgromadzeni mieszkańcy wyrazili swoje negatywne zdanie dotyczące budowy PSZOK-a w Kochłowicach niemal jednogłośnie się temu sprzeciwiając. Głównym argumentem przeciw inwestycji jest trudna sytuacja w ruchu drogowym Kochłowic, gdzie przez centrum dzielnicy przejeżdża blisko 22 tys. samochodów na dobę, tworząc ogromne zatory. Został przytoczony argument, że osoby chętne na skorzystanie z PSZOK-a w planowanej lokalizacji będą musiały przejechać przez centrum Kochłowic, co dodatkowo może utrudnić poruszanie się. Zostały zgłoszone również obawy o uciążliwości odorowe, powstałe na skutek budowy punktu.
Zgromadzeni rudzianie wielokrotnie zwracali uwagę na wybór lokalizacji, który ich zdaniem nie jest optymalny, wskazując fakt, iż ulica Kalinowa znajduje się na obrzeżach dzielnicy, komplikując kwestię komunikacyjną dla większości mieszkańców południowej części Rudy Śląskiej, zauważając, że poprzednia lokalizacja w dzielnicy Kłodnica mogłaby być korzystniejsza.
W Kochłowicach codziennie stoimy w korkach. Panowie bronią tej “idealnej” lokalizacji w Kochłowicach, natomiast wskazany punkt znajduje się na samych obrzeżach gminy.
Mieszkańcy południowej strony Rudy Śląskiej będą musieli przejechać przez Kochłowice, żeby dostać się do PSZOK-a. Poprzednia lokalizacja jest idealnie w centrum południa naszego miasta, więc na pewno byłaby lepsza pod względem dostępności dla mieszkańców - powiedział jeden z mieszkańców Kochłowic.
Mieszkańcy zaznaczali również, że podczas ankiet dotyczących planu zagospodarowania, które otrzymali, zaznaczyli w uwagach, że są przeciwni budowie punktu w ich dzielnicy. Na spotkaniu informacyjnym można było usłyszeć głosy mówiące o wystosowaniu specjalnych pism, które mogą pomóc w zablokowaniu budowy punktu selektywnego zbioru odpadów komunalnych. W trakcie rozmów zostało podkreślone zrozumienie istoty recyklingu, jednak zwrócono uwagę, że podczas kampanii wyborczej prezydent nie wspomniał o inwestycji dotyczącej PSZOK-a.
Panie Prezydencie my tu nie negujemy potrzeby recyklingu. Powiedział Pan, że myśleliście nad PSZOK-iem kilka lat. Podczas kampanii wyborczej opowiadał Pan o różnych inwestycjach, jednak o tej nie wspomniał - powiedział jeden z mieszkańców Kochłowic obecny na spotkaniu.
Mieszkańcy Kochłowic zebrani na spotkaniu śmiało przekonywali, że nie są zwolennikami inwestycji.
Słuchamy mieszkańców, jednak to nie zawsze znaczy, że robimy to co oni mówią. Ciąży na nas odpowiedzialność za całość. Za całe miasto, za jego gospodarkę odpadami, na nas ciąży taka odpowiedzialność i musimy podejmować decyzje trudne i niepopularne - powiedział prezydent Michał Pierończyk podczas spotkania z mieszkańcami.
Ważny dialog mieszkańców z władzami
Ponad dwugodzinne spotkanie było żywiołową i zdecydowaną dyskusją, w którą zaangażowała się znaczna część zgromadzonych. Atmosfera, choć chwilami nerwowa pokazuje, z jak ważnym tematem mierzą się mieszkańcy oraz jak trudne decyzje stoją przed władzami miasta.
Nie spodziewałem się takiego charakteru tego spotkania, miałem zupełnie inny przekaz na temat tego co się dzieje w Kochłowicach, nie spodziewałem się takich emocji zupełnie, ale to było ciekawe spotkanie, z pewnością inspirujące. Ten głos trzeba wziąć pod uwagę. Pan Prezydent wyraził pewną dyspozycję i tą dyspozycją będziemy się kierować - powiedział Jacek Morek, zastępca prezydenta.
To nie jest prosty temat, jest to kontrowersyjna sprawa. Miasto jest w takiej sytuacji, że musi robić PSZOK-i, nie mamy za bardzo wyjścia. Przemyśleliśmy sytuację, to jest bardzo długi czas myślenia, gdzie by to mogło być i ta lokalizacja wydaje się dobra. Plan zagospodarowania przestrzennego to długi proces, którego nie uchwala się w przeciągu dwóch tygodni, aby ludzie również mogli się wypowiadać. To proces, który potrwa jeszcze przynajmniej 2 lub 3 lata, ale musimy zacząć. Jeśli nie zaczniemy, to czasu nikt nam nie zwróci. Nie wrócą środki, które są potrzebne do poprawienia systemu zarządzania odpadami. Czas jest dla nas również istotny. Rozumiem żale mieszkańców, jednak to nie jest inwestycja, która powoduje zwiększenie ruchu samochodów i uciążliwości odorowe. Rozumiem niezadowolenie i sprzeciw jednak zawsze jest to trudna decyzja. Rolą prezydenta jest mówienie o trudnych sprawach i mierzyć się z niezadowoleniem społecznym. Po to mieszkańcy mnie wybrali, aby móc rozwiązywać problemy, nie odsuwając głosu mieszkańców. Trzeba spojrzeć trudnej prawdzie w oczy i po prostu działać, pracujemy na to żeby dalej prowadzić miasto. Twierdzimy, że potrzebujemy dodatkowego PSZOK-u w mieście i chcemy go zrealizować - powiedział prezydent Michał Pierończyk.
Zwieńczeniem spotkania była obietnica prezydenta, mówiąca o ponownym przeanalizowaniu dostępnych lokalizacji, w których może zostać zrealizowana inwestycja budowy punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych.
O kolejnych decyzjach w sprawie powstania PSZOK-u będziemy informować Państwa na bieżąco!