Pijana w sztok matka zaatakowała własnego syna. 12-latek uciekł i wezwał policję

Czas czytania: 2 min.

Blisko 2 promile alkoholu miała matka, która opiekowała się dwójką małoletnich dzieci. Po pomoc policji zadzwonił starszy syn, gdy został poszarpany i podrapany przez pijaną rodzicielkę. Jej dwaj synowie trafili do placówek opiekuńczych, gdzie będą oczekiwać na decyzję sądu rodzinnego.

Dzieci trafiły do placówki opiekuńczej

W niedzielę późnym wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanej matce. Poszarpany i podrapany przez nią chłopiec uciekł z domu na klatkę schodową, skąd zadzwonił po pomoc. Kiedy mundurowi dotarli do mieszkania, drzwi otworzyła im kobieta, która ledwo stała na nogach. Oprócz niej, w środku był jej pijany, 41-letni znajomy i drugi młodszy syn. W trakcie rozmowy pijana 38-latka zaczęła szarpać jednego z mundurowych, rozrywając mu koszulę. Policjanci musieli obezwładnić agresywną matkę. Jej znajomy miał w organizmie blisko 2 promile, kobieta nie była w stanie dmuchnąć w policyjny alkomat. Mundurowi zawiadomili służby miejskie, które skierowały do mieszkania pracownika socjalnego. Dzieci w wieku 12 i 5 lat zostały przewiezione i umieszczone w placówkach opiekuńczych. 41-latek trafił do izby wytrzeźwień, a 38-latka trafiła do policyjnego aresztu. Ponowna próba badania alkomatem powiodła się – kobieta miała w organizmie niespełna 2 promile.

O dalszym losie rodzeństwa zdecyduje sąd. Matka natomiast usłyszy zarzuty za narażenie małoletnich na niebezpieczeństwo oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjanta, za co grozi jej nawet do 5 lat więzienia.

Tagi:

policja
Redakcja
Źródło: KMP Ruda Śląska

Komentarze (33) DODAJ

A wy wszysfko wiecie bo w szafie tam siedzicie
mimoza
Tylko że matka nie miała problemów z alkoholem, sąsiedzi w telewizji mówili że nic się tam nigdy nie działo tylko praca dom praca dom. Pić nie powinni przy dzieciach bo zawsze to nie fair. Pytanie czy nie rozdmuchane na maxa przez media. Możliwe że dzieciak chciał zrobić matce na złość, a teraz sam będzie miał wesoło.
ja
Ty również masz problem z alkoholem.
delirium
Sąsiedzi mówili. A sąsiedzi to z nią w jednym mieszkaniu przebywali czy jak? Często jest tak ze złego słowa byś nie powiedział, a za zamkniętymi drzwiami dzieją się tragedie. Na pewno sytuacja wymaga wyjaśnienia, być może dzieci wrócą do domu.
onaaa
Znam i powiem, że na miejscu matki starszego syna bym nie odebrał. Niech tam siedzi. Matka tyle dla niego robiła. On ha tyIko bezpodstawnie oskarżał. Już wcześniej miała go oddać do ośrodka. Wszyscy jej to mówili.
karol
Szkoda że ci "wszyscy" jej nie mówili, że nie można pić i bić. Ileż to problemów można by uniknąć.
cayenee
Ale to ona miała promile a nie dzieciak.Napisałeś "matka tyle dla niego zrobiła" no jestem zdumiony nie możiwe żeby matka coś robiła dla swojego dziecka.
vice
Staro baba a tako głupio. Ta durch ino chloła z tym lujem. Szkoda, ino bajtli z tyj meliny.
k...
Biedne dzieci,jesli jest tak jak w artykule,ze je rozdzielono do osobnych placowek opiekunczych,to 5latek bez brata z pewnoscia zle to znosi,oby dzieviakom sie powiodlo dalej.
gość
Kiedyś się piło przy dzieciach i nie było problemów, a dziecko jak to dziecko, najwidoczniej zasłużyło sobie. Nie zawsze rodzice są winni.
normalny
Trzeba być [...]em żeby pisać że można pić przy dzieciach i że sobie zasłużyło aby pijana matka znęcała się na nimi.
renata
Ten kto tak pisze chyba nie zaznał przemocy. Człowieku skoro nie wiesz o czym piszesz to nie pisz
general
Gdzie to było w Rudzie Śląskiej?
siewior
Tylko dlaczego synków rozdzielono? Jeden 12 lat drugi 5 lat, przecież teraz to dopiero zrobili im krzywdę, że ich rozdzielili...
kamil
Za karę, że kapują własną matkę... :-) zakapował - ma, co chciał.
5-10-15
I skończy sie 500+ na picie.....Pijana matka i któryś z kolei konkubent, patologia.Biedne dzieci.
marian
A skąd takie informacje?
ja
Sąsiad wie, dużo widzi ma prawo rzeczowej wypowiedzi.
ana
Dzieci odebrać, kobietę wysterylizować i zamknąć w obozie pracy, pijaka wysterylizować i wysłać na ciężkie roboty do kamieniołomu. Szybko i skutecznie... Z patologią nie ma się co patyczkować!
łysa pała
To nie matka tylko s... Dobrze, że nie doszło do tragedii. Brawa dla jej mądrego syna.
telefon
Tak jak twoja stara.
xxx
Co prymitywie, ulżyło? A ty ch...nie masz matki (nie ty masz s...).
jasiula
Moja matka nie żyje. A ty nie masz starą? To sobie ją szanuj puki jeszcze masz czas.
telefon
Smutne.
ziga z wirku

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe