W sobotę wieczorem (27.01) w Wirku dwójka mężczyzn pobiła 24-latka wychodzącego ze sklepu. Ten próbował uciekać autem i rozbił pojazd. Trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło około godz. 21:00. Według opisu policjantów młody 24-letni mężczyzna, jadąc samochodem do pracy, wstąpił do sklepu przy ul. Ściegiennego. Gdy z niego wyszedł, zaczepiło go dwóch mężczyzn z wieku 25 i 29 lat. Doszło do potyczki słownej, po czym jeden z napastników uderzył 24-latka. Wywiązała się między nimi szarpanina. Jak relacjonuje rudzka policja, napadnięty mężczyzna miał zakrwawioną twarz i rozbity nos. Udało mu się wyrwać i wsiąść do samochodu, którym próbował uciec przed dwójką agresorów. Niestety w wyniku stresu spowodowanego całym zajściem nie zapanował nad pojazdem i rozbił go, uderzając w drzewo. Samochód przewrócił się. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zatrzymano dwóch podejrzanych, którzy przyznali się do winy, postawiono im zarzuty pobicia. Sprawcy dobrowolnie poddali się karze.