"Zawiadomienie zeznanie podatkowe za rok 2012" - tak brzmi tytuł maila, który może wylądować na naszej skrzynce pocztowej. Jego nadawcą jest "Administracja Podatkowa".
Następnie spreparowany łamaną polszczyzną tekst, informuje nas o otrzymaniu zwrotu w wysokości około 400 złotych. Jest też odnośnik "kliknij tutaj". W link lepiej nie klikać. Najbardziej kontrowersyjny jest podpis pod główną treścią: "Copyrights Ministerstwo Finansów 2011 – 2013".
Prawdziwe Ministerstwo już zainteresowało się sprawą.