Wypadek w dzielnicy Halemba – motocyklista wraz z pasażerką trafili do szpitala [FILM]

Czas czytania: 2 min.

Do wypadku z udziałem samochodu osobowego oraz motocykla doszło w dzielnicy Halemba, na skrzyżowaniu ulic I Maja i Jana Brzechwy. Poszkodowani – kierowca motocykla i pasażerka z licznymi potłuczeniami trafili do szpitala. 

Wypadek w dzielnicy Halemba – kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo

Do zdarzenia doszło w sobotę, 19 kwietnia w godzinach popołudniowych. Na skrzyżowaniu ulic I Maja i Jana Brzechwy, osoba prowadząca samochód osobowy Opel Zafira wymusiła pierwszeństwo wyjeżdżając z ulicy J. Brzechwy na skutek, czego doszło do kolizji z jadącym motocyklem. W wyniku wypadku poszkodowani zostali kierowca motocykla oraz jego pasażerka i z licznymi potłuczeniami trafili do szpitala. 

Kierowca Opla Zafiry wymusił pierwszeństwo wyjeżdżając z ulicy Jana Brzechwy. Osoby jadące motocyklem udały się do szpitala na konieczne badania, jednak nie wiemy, czy były to poważne obrażenia, czy tak jak sugerowali ratownicy – potłuczenia. – powiedział rzecznik prasowy KMP Ruda Śląska Arkadiusz Ciozak

Na miejscu wypadku działania prowadzili zarówno funkcjonariusze policji, jak i straż pożarna. Zablokowano pas drogowy i zorganizowano ruch wahadłowy, jednak obecnie na drodze nie występują utrudnienia.

“Referat ds. wykroczeń będzie prowadzi czynności w sprawie kolizji i nie wykluczone, że zostaną wyciągnięte konsekwencje w stosunku do motocyklisty – dodał rzecznik policji

Nagranie całego zdarzenia zarejestrowały kamery Business Control MONITORING.

 

Dominik Chrobaczek

Komentarze (25) DODAJ

Motocyklista w mieście musi mieć oczy dookoła głowy. Ja mam zasade, że w godzinach szczytu unikam jazdy na motorze, szczególnie w mieście a jak już musze wyjechać to jeżdżę spokojnie i przewidywalnie. Uczmy się na błędach innych
gsx-r
Drodzy kierowcy a raczej operatorzy jeśli osoba która włącza się do ruchu zmusi samochód jadący na drodze z pierwszeństwem do zmiany prędkości a więc hamowania to jest to WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA. Na egzaminie praktycznym byłoby tylko ' proszę zjechać i zmiana miejsca' i kolejna wizyta w kasie w celu opłacenia kolejnego terminu.
elka
Czyżby jakiś instruktor się odezwał? Jaka reakcja byłaby egzaminatora na egzaminie praktycznym w stosunku do zachowania kierującego motocyklem? ....... ironicznie pytam :)
obserwator
czyżby odezwał się były kursant któremu do głowy wciskano eko-driving stąd później rozpędzanie auta po włączeniu się do ruchu przez 100m do 40km/h
korbowód
więc według ciebie włączając się do ruchu można zmusić samochód jadący drogą z pierwszeństwem go przyhamowania a często sam muszę prawie do 5 zahamować bo jakaś pier doła nie potrafi normalnie włączyć się do ruchu nie nie jestem instruktorem ty to pewnie należysz do tych co po włączeniu się do ruchu rozpędzają się przez 100m
elka
Niestety brutalna prawda jest taka, że każdy kto twierdzi, że zafira nie wymusiła powinien się udać na ponowny egzamin. A później się dziwią, że tyle kolizji jak prostego przepisu nie rozumią. Teraz minusujcie bo prawda was zaboli.
mz250
Zgadzam się z przedmówcą . Zafira winna wypadkowi. To co odwalił kolega na motocyklu też woła o pomstę do nieba… Z takim włączaniem do ruchu to lepiej niech się na rower przesiądzie … Jeśli zrobił by to dynamiczniej to wydaje mi się ,że może nic by się nie stało. Nawet naciśnięcie na hamulec kierowcy samochodu ( bo wydaje mi się, że w tym przypadku też normalnie by musiał hamować) jest uznawane za wymuszenie. Przecież wszyscy przechodziliśmy to na egazaminie prawda ?Pozdrawiam
tomek_cbr
Też jeżdżę na motocyklu ale jadąc z plecakiem powinien podziwiać widoki a nie ścigać się z samochodami. Zaryzykował wyprzedzaniem w miejscu w którym nie powinien był wyprzedzać i niech to powie jej teraz w szpitalu że leży tam bo go zaswędziała ręka na manetce gazu
motofan
Niestety chociaż motocyklista jechał jak de bil i jest dla mnie współwinnym. To KD wyraźnie mówi, że włączający się do ruchu ma obowiązek ustąpić wszystkim pierwszeństwo. Był taki odcinek w programie DROGÓWKA, że włączający się do ruchu doprowadził do kolizji z osobą która jechała pod prąd i to on był winnym. Tamten ukarany mandatem za jazdę pod prąd a włączający winny kolizji. Tu też motocyklista pewnie dostanie mandat za nie prawidłowe wyprzedzanie.
hanskloss
Kierowca zafry nic nie wymusil, to [...] na motorze wymusil kolizje! Nie przyjmowac mandatu i nie przyznawac moze sad lepiej widzi od policji!
as
czy ta policja cos potrafi. wyłonił sie zza samochodu, wyprzedzał po lewej stronie po pasie wylaczonym z ruchu
polak
Jakie wymusił?! Koleś na motorze wyprzedzał powierzchnią wyłączoną z ruchu, później na przejściu, pojawił się kierowcy Zafiry dosłownie znikąd!
mick2
Na filmie było widać że motocyklista złamał przepisy wyprzedzając z lepiej strony samochód tym samym stworzył zagrożenie dla ruchu drogowego jak i samych uczestników . Niestety winę w tym przypadku ponosi motocyklista !!!!!!
obserwator
Gdy by motocyklista nie wyprzedzał samochodu po pasie wyłączonym z ruchu to pewnie do tego wypadku by nie doszło. Czy policja takich rzeczy nie bierze pod uwagę ?
jorg
nie, dla nich kierowca opla wymusił i koniec. Jak przyjął mandat to jest pozamiatane. Ja bym nie przyjmował żeby rozstrzygnąć to w sądzie (chociaż w naszym bantustanie to różnie z tym bywa) bo zawsze jest większa szansa, żeby ten [...] z dwukołowca oberwał.
wujek adi
SAMOCHÓD NIE WYMUSIŁ PIERWSZEŃSTWA!niestety motocyklista wyprzedzał na przejściu dla pieszych i do tego na części jezdni wyłączonej z ruchu. A to że ten nieprawidłowy manewr wyprzedzania zakończył na innym samochodzie który NIE MÓGŁ SIĘ GO SPODZIEWAĆ to już sprawa dla Policji. W momencie upewniania się o możliwości wjazdu kierowca patrząc w lewo na przejście widział tylko auto i dlatego ruszył. Tymczasem motocyklista z tym czasie wyskoczył zza niego na wyłączony z ruchu element jezdni. Dla motocyklisty jako jedynego sprawcy tego zdarzenia wysoki mandat i ponowny egzamin. Ruch drogowy nie działa tak że motocykle są wszędzie.
marek
Kierowca zafiry wyjeżdżając jak wyjeżdżał wymusił by pierwszeństwo nawet na samochodzie który jechał za motocyklem, tez by musiał hamować. Za wolno włączył się do ruchu - poza tym było bardzo ciasno. Miał czekać na czerwono światło i się włączyć do ruchu tym bardziej ze widać ze na pasie gdzie chciał się włączyć bardzo ciasno. Spójrzcie na spokojnie a nie ze motocyklista jechał - nie ma miejsca nie włączasz sie do ruchu to takie proste
the truth
Obejrzałem filmik na FB i powiem że kierowca motocykla nie jest bez winy.
motór
Patrząc na nagranie z monitoringu odnoszę wrażenie że to motocyklista przegiął pałę Widać wyraźnie że nie jedzie zgodnie z prawem.
aktilop
Na YTY jest filmik. Wina Zafiry ewidentna, ale też motocyklista nie jest bez winy. Kierowca Opla pewnie widział tylko samochód na pasie do jazdy na wprost i przed nim by zdążył, nie przewidział ze będzie wyprzedzał go motocykl w całkowicie niedozwolony sposób.No ale motocyklista nie będzie przecież się wlókł 50 czy jechał zgodnie z przepisami, top ujma na honorze.
pepikol
Obiektywnie z nagrania wynika ewidentna wina idioty na motocyklu. Wyprzedzał tam gdzie nie wolno, był schowany za osobówką i niewidoczny dla tego co jechał na główną. Jak wiadomo oni są nieśmiertelni .
papa
Gość na motorze sekundy przed wypadkiem ścigał się z osobówką jadąc po pasie wydzielonym z ruchu…
obserwator

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe