Niedawne wydarzenia, które miały miejsce w Kochłowicach pokazały, że konieczne jest podjęcie działań mających na celu udrożnić ruch w tej dzielnicy. Radni Rafał Wypior i Krzysztof Rodzoch złożyli w tej sprawie interpelację – z odpowiedzi, którą otrzymali, wynika, że powstają już projekty kilku inwestycji drogowych, które zostaną zrealizowane w obrębie Kochłowic.
Kochłowice stoją w korkach - codziennie i od święta
Wydarzenia, do których doszło w Kochłowicach 16 października, po raz kolejny przypomniały wszystkim, że zmiana układu ruchu w dzielnicy jest koniecznością. Tego dnia w ciągu 90 minut doszło aż do 3 zdarzeń drogowych – Kochłowice stały się komunikacyjnie sparaliżowane. Korki to jednak w tej dzielnicy codzienność, szczególnie w okolicach Rynku.
WIĘCEJ:
Aby poprawić sytuację w Kochłowicach, radni Rafał Wypior i Krzysztof Rodzoch złożyli do Urzędu Miasta interpelację, w której wskazali kilka możliwych rozwiązań, których celem jest udrożnienie ruchu w dzielnicy.
- Obecny system komunikacyjny w rejonie rynku w Kochłowicach jest niewydolny, szczególnie w godzinach szczytu. W związku z tym konieczne jest podjęcie działań zmierzających do budowy obwodnic i nowych połączeń drogowych, które odciążą centrum dzielnicy i poprawią płynność ruchu - czytamy w interpelacji złożonej przez radnych.
Radni wskazali konieczność prac nad obwodnicą łączącą ulicę Tunkla i Radoszowską, połączeniem ulic Kochłowickiej z Piłsudskiego oraz Piłsudskiego z Oświęcimską. Zaproponowali także rozważenie budowy połączenia ulicy Górnośląskiej z Wirecką przez ulicę Harcmistrza Józefa Pukowca.
Odpowiedź na interpelację
W odpowiedzi na złożoną przez radnych interpelację wiceprezydent Jacek Morek wskazał, że propozycja połączenia ulic Kochłowicka - Piłsudskiego - Oświęcimska wzdłuż autostrady A-4 wydaje się niestety mało prawdopodobna przez plany inwestycyjne Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Podkreślił, że mimo iż propozycja połączenia ulic Górnośląskiej i Wireckiej rzeczywiście może ograniczyć natężenie ruchu przy ulicy Tunkla, budzi jednak wątpliwości.
- Głównym aspektem ograniczającym możliwość wykonania niniejszego połączenia może się okazać konieczność budowy nowego przejazdu kolejowego przy ulicy Wireckiej. Przyjmując w założeniach projektowych, że przejazd kolejowy będzie obciążany dużą ilością pojazdów, konieczna będzie zabudowa rogatek drogowych, co spowolni przejazd pojazdów w niniejszym rejonie. Dodatkowo mając na uwadze, że w roku 2029 PKP planuje uruchomić pasażerską linię kolejową Katowice - Gliwice natężenie pociągów na niniejszej trasie będzie znacznie większe niż dotychczas, co dodatkowo może mieć wpływ na dłuższy czas przejazdu samochodów. Duże wątpliwości budzi również stan ulicy Wireckiej, która obecnie petni funkcję drogi lokalnej, przeznaczeniem na dojazd do budynków mieszkalnych. Kierowanie dużego ruchu pojazdów na ul. Wirecką wiąże się z koniecznością jej całkowitej przebudowy - pisze w odpowiedzi na interpelację Jacek Morek.
Wiceprezydent wskazał, że aby potwierdzić możliwość wykonana połączenia ulic Górnośląskiej i Wireckiej, konieczne jest opracowanie koncepcji. Niestety, nie będzie to obecnie możliwe przez brak środków finansowych w budżecie miasta oraz inne inwestycje drogowe będące w trakcie realizacji.
Planowane drogowe inwestycje w Kochłowicach
Wiceprezydent Jacek Morek poinformował jednak, że obecnie na etapie prac projektowych prowadzone są trzy zadania inwestycyjne, które mają na celu poprawić układ komunikacyjny dzielnicy.
Pierwsza z nich to obwodnica Kochłowic, która będzie przebiegała od skrzyżowania Tunkla i Górnośląskiej do ulicy Radoszowskiej. Planowana jest budowa jezdni z dwoma pasami ruchu i 3 rond: na skrzyżowaniach ulic ks. L. Tunkla/Górnośląska, obwodnicy z łącznikiem do ul. Bałtyckiej oraz obwodnicy z ul. Radoszowską. Inwestycja ma zakładać również budowę kanalizacji deszczowej, nowego oświetlenia, ciągu pieszo-rowerowego oraz wagi do ważenia pojazdów ciężarowych.
Druga inwestycja dotyczy rozbudowy ulicy Radoszowskiej na odcinku od ul. Łukasiewicza do rynku i ul. Ks. L. Tunkla. Jak wskazuje Jacek Morek, planowana jest rozbudowa istniejącego układu ulic, w szczególności o budowę trzech rond na skrzyżowaniach ulic ks. L. Tunkla/Radoszowska/Wyzwolenia, Radoszowska/Oświęcimska oraz Oświęcimska/Piłsudskiego. Wybudowana zostanie nowa kanalizacja deszczowa i ciąg pieszo-rowerowy.
Kolejna, trzecia już inwestycja dotyczy budowy miejsc przystankowych dla stacji kolejowej przy ulicy Tunkla. Planowane jest wykonanie miejsc postojowych dla samochodów osobowych, przystanków autobusowych, nowego oświetlenia, kanalizacji deszczowej oraz drogi dla pieszych i rowerów.
– Można uznać, że przedmiotowa inwestycja będzie pełniła funkcję tzw. centrum przesiadkowego, które będzie zachęcało mieszkańców oraz pozostałe osoby do pozostawienia samochodu na nowym parkingu i skorzystania z komunikacji publicznej, autobusowej lub kolejowej – mówi o ostatniej planowanej inwestycji Jacek Morek.
Jest nadzieja dla Kochłowic?
Radny Rafał Wypior podkreśla, że dawniej we współpracy z architektami i zaangażowanymi mieszkańcami apelował do władz miasta o budowę rond wskazanych w odpowiedzi na interpelację.
- To dla mnie osobiście temat szczególny, bo historia tych rond sięga jeszcze mojej poprzedniej kadencji. Wtedy, wspólnie z architektami i ludźmi, którzy mieli świetną wizję dla tego miejsca, złożyliśmy propozycję ich budowy. Odpowiedź była krótka: „nie da się”. Teraz, gdy specjalistyczna firma wykonała pomiary i przygotowała konkretne analizy, nagle okazało się, że „da się” i nawet „tak trzeba” - podkreśla radny.
Radny przekazuje, że w przyszłorocznym budżecie miasta przewidziano 800 tysięcy złotych na zadania związane z ulicami Radoszowską i Tunkla.
- To oczywiście kropla w morzu potrzeb, ale mimo wszystko daje nadzieję, że temat paraliżu komunikacyjnego Kochłowic wreszcie ruszy naprzód. – podsumowuje radny.
A co wy sądzicie o pomyśle budowy rond w Kochłowicach? Dajcie znać w komentarzach!