Ruda Śląska: Kradzionym prądem ogrzewali mieszkania

Policjanci i kontrolerzy z firmy dostarczającej energię elektryczną, skontrolowali stan instalacji elektrycznych w kilku punktach miasta. Na podstawie analiz i informacji jakie docierały do policjantów wytypowano miejsca wczorajszych kontroli, ujawniając 6 przypadków kradzieży prądu. Sprawcy odpowiedzą za kradzież energii elektrycznej, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Kontrole przeprowadzono w budynkach przy ulicach:

• Niedurnego,
• Sobieskiego,
• Nowaka,
• Kilińskiego
• i Podgórze.

Zespoły kontrolne, w skład których weszli policjanci oraz pracownicy firmy dostarczającej energię elektryczną, sprawdzając stan instalacji w sześciu przypadkach stwierdzili, że prąd do mieszkań podłączony był „na lewo”. Instalacja była podłączona na „skrętkę”. Nielegalne przyłącza zostały zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Sprawcy kradzieży zostaną pociągnięci nie tylko do odpowiedzialności karnej, będą musieli zapłacić również kary nałożone przez dostawcę energii.

Za kradzież energii elektrycznej grożą im nawet do 5 lat więzienia

Nielegalne przyłącza to zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.