Pies lub kot to nie zabawka. To żywe stworzenie, które tak jak my posiada uczucia. Adoptowany przyjaciel powinien nim zostać na całe życie. Po świętach Bożego narodzenia w schroniskach przybywa zwierząt. Właśnie dlatego rudzka Fauna kolejny rok z rzędu wstrzymuje adopcje.
Nie adoptujmy zwierząt przed świętami
Święta to cudowny okres, w którym pod wpływem emocji i magicznej atmosfery pozwalamy sobie na nieco więcej niż na co dzień. Nie chodzi tutaj o kulinarne szaleństwa, przyswajanie większej ilości kalorii czy przerwę w treningach. Chodzi o adopcję lub kupienie zwierzaka, który będzie dla nas samych lub naszych dzieci bożonarodzeniowym prezentem.
Bardzo często zdarza się tak, że adoptowany przed świętami pies lub kot w momencie, gdy magiczna świąteczna atmosfera pryśnie, trafia do schroniska. Dlaczego tak się dzieje? Powody są różne. Czasami powodem oddania psa do schroniska może być to, że osoba, która adoptowała zwierzaka, nie zdawała sobie sprawy z tego, jakie nowe obowiązki na nią czekają. W przypadku kupienia lub adoptowania szczeniaka zdarza się również tak, że zwierzę cieszy nowego właściciela, dopóki jest małe i urocze. Gdy staje się dorosłym psem dziecko, dla którego było ono prezentem, traci nim zainteresowanie. Niestety w przypadku psa lub kota nie można zrobić tak, jak w przypadku zabawki, która się znudziła.
Adopcje w rudzkiej Faunie i w wielu innych schroniskach zostaną wstrzymane
Z takich, a także innych powodów Społeczne Schronisko dla Zwierząt im. św. Franciszka z Asyżu w Rudzie Śląskiej (TOZ Fauna) kolejny rok z rzędu zdecydowało o zawieszeniu adopcji w okresie świąteczno-noworocznym. Poprosiliśmy w rudzkiej „Faunie” o wyjaśnienie, dlaczego jest to najlepsze rozwiązanie, nie tylko dla zwierząt, ale i ich przyszłych właścicieli.
– Przez ostatnich kilka lat w prawie wszystkich schroniskach wstrzymuje się adopcje, chodzi tu o chybione prezenty. Zawsze bywało tak, że była wzmożona ilość adopcji przed świętami natomiast po świętach, nie tak bezpośrednio po świętach oczywiście w jakimś tam odstępie czasowym zaczynało zwierząt w schronisku przybywać. To były zazwyczaj młode zwierzęta i domniemywaliśmy, że są to chybione prezenty, którymi ktoś się pobawił, a potem chciał się ich pozbyć. I od kilku dobrych lat już w zasadzie wszystkie schroniska zaczęły takie decyzje podejmować, żeby nie wydawać w okresie przedświątecznym zwierząt, żeby takich sytuacji uniknąć – powiedziała kierownik Fauny – ważna jest też edukacja, bo nie tylko chodzi o to, aby wydawać zakazy, bo jakby taką formą zakazu jest to, że my zwierzaka nie wydamy, ale również, żeby edukować, uświadamiać ludzi, że zwierzę nie jest dobrym pomysłem na prezent świąteczny – dodała.
Święta to nie jedyny problem. Tydzień później jest jeszcze Sylwester
Dowiedzieliśmy się także, że w okresie przedświątecznym adopcje zostają wstrzymane, ponieważ zwierzę potrzebuje czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym domu. Tydzień czasu może być niewystarczający, a tydzień po świętach Bożego Narodzenia mamy przecież Sylwestra, który z racji towarzyszących mu wystrzałów, jest wydarzeniem najbardziej stresującym dla zwierząt w ciągu całego roku. Podczas rozmowy, zapytaliśmy o to, jak możemy pomóc naszym czworonogom poradzić sobie ze stresem i jakie dodatkowe działania możemy wykonać. Okazuje się, że niezwykle istotne jest zachipowanie zwierzaka.
– Problem Sylwestra rozwiązują chipy. Jeśli zwierzak trafi do jakiegokolwiek schroniska, to wszystkie schroniska powiadomią o tym właściciela – powiedziała kierownik Fauny – i przy okazji taki apel do naszych mieszkańców, jeśli ktoś jeszcze nie zachipował swojego zwierzaka, być może warto to zrobić jeszcze teraz, albo przed świętami, albo w tym okresie pomiędzy świętami a sylwestrem, bo naprawdę może to być wielce pomocne w odnalezieniu zwierzaka – dodała.
Kierownik rudzkiej Fauny zwróciła także uwagę na to, że na terenie Rudy Śląskiej można zachipować swoje zwierzę bezpłatnie. Podpowiedziała również, że jeśli nasz czworonożny przyjaciel jest wyjątkowo lękliwy, to warto przed Sylwestrem udać się do weterynarza, który dobierze bezpieczny preparat, który pomoże naszemu podopiecznemu komfortowo spędzić ten czas. Niezwykle istotne jest też rozsądne dobranie godziny spaceru i odpowiednie zabezpieczenie na tę okazję psa. W sylwestrową noc warto unikać długich spacerów, a na wieczorny spacer warto udać się w miarę możliwości wcześnie, zanim jeszcze zaczną się wystrzały. Psa nawet takiego, który nie okazywał wcześniej lęku, należy wyprowadzać na smyczy, najlepiej takiej z dwoma karabińczykami. Takie działanie pozwoli uniknąć zerwania się zwierzaka ze smyczy.