Ryk spalinowych silników, efektowne wyskoki, wywrotki i emocje sięgające zenitu – tak pokrótce można scharakteryzować to, co dzieje się na każdych zawodach modeli zdalnie sterowanych. Niczym nie odstają one od prawdziwych wyścigów, a to, że Ruda Śląska ma jeden z najlepszych torów w Polsce wywołuje tylko dodatkowe emocje. O tym niezwykłym sporcie opowiedział nam Adrian Długokęcki – prezes sekcji modeli samochodów z Modelarskiego Klubu Sportowego „Gwarek”.
Proszę powiedzieć parę słów na temat klubu i sekcji
Modelarski Klub Sportowy „Gwarek” istnieje od roku 1989 i należą do niego modelarze z Rudy Śląskiej oraz miast sąsiednich. W ramach klubu działają trzy sekcje: modeli pływających, modeli latających i modeli samochodów. Łącznie zrzesza około 30 członków. Nasza sekcja modeli samochodowych w klubie działa od 2014 roku. Obecnie do sekcji zapisanych jest 11 zawodników w wieku od 9 do 56 lat.
Co należy zrobić aby zapisać się do sekcji?
Do naszego klubu może zapisać się każdy. Oczywiście tak jak w każdym sporcie, im zaczyna się we wcześniejszym wieku, tym lepiej. Optymalnym wiekiem jest przedział między 6 a 8 rokiem życia. Zawodnicy w tym wieku startują w klasie Kadet. Jednak moim zdaniem każdy wiek jest dobry żeby zacząć. Moja przygoda z modelarstwem rozpoczęła się kiedy miałem 32 lata. W naszej sekcji jest wielu starszych i bardzo doświadczonnych zawodników. Tak że jak najbardziej wszystkich zachęcam aby nie bali się postawić tego pierwszego kroku. Wszystkich zainteresowanych dołączeniem do naszej sekcji zapraszamy do zapisów. Wystarczy się z nami skontaktować. Najlepiej jeżeli taka osoba posiada już swój własny model. Jeżeli tak nie jest to my jak najbardziejdoradzimy od czego zacząć i w jaki sposób. O czywiście nie jest to sport tani. Ale w każdą dyscyplinę sportową, którą chcemy wykonywać profesjonalnie, musimy zainwestować, nie tylko czas ale i pieniądze. Najdroższymi modelami są te spalinowe. Ich ceny mogą sięgać nawet paru tysięcy złotych. Jednak do wszystkiego dochodzi się z czasem. Rozwieję teraz wątpliwości osób zainteresowanych rozpoczęciem przygody z modelarstwem. Na początku zabawy z tym sportem takie inwestycje nie są konieczne.
Nie każdy wie, że wyscigi modeli samochodowych zakwalifikowane są jako sport. Co Pan mysli na ten temat?
Większość osób uważa modelarstwo jako hobby. Tak naprawdę to jest bardzo wymagający sport. Uprawiać go może każdy, kto ma chociaż trochę chęci, wolnego czasu i zapału. Praca nad modelami jest bardzo żmudna i wymagająca. To nie są świecące zabawki. To modele prawie identycznie odwzorowujące prawdziwe samochody wyścigowe. Zawodnicy dbają o naprawy i prawidłowe ustawienie modeli i tak jak w prawdziwych samochodach każdą część można wymienić. Moim zdaniem jednak najwżnieszą cechą definiującą dobrego zawodnika jest cierpliwość.
Jak wyglądają takie zawody?
Zawodnicy sterują swoimi maszynami ze specjalnego podestu, który pozwala im dobrze widzieć tor i pojazd, którym kierują. A ten porusza się ze sporą prędkością. Dodatkowo – z racji ukształtowania toru – zachowanie się modelu jest trudne do przewidzenia. Każde zawody to znakomita okazja do spotkańludzi o podobnych zainteresowaniach. Wymieniamy tutaj doświadczenia i poglądy związane z wyścigami samochodów zdalnie sterowanych. Najbardziej widowiskowe są biegi finałowe klas spalinowych, które trwają 45 minut. Zawodnik w czasie biegu zjeżdża do alei serwisowej, gdzie mechanik tankuje paliwo oraz sprawdza temperaturę silnika i ewentualnie koryguje ustawienia wg wskazówek kierującego. Emocje panują we wszystkich grupach. Najbardziej w klasie Kadet, gdzie startują najmłodsi. W tym roku postaramy się wywalczyć dobre miejsca, gdyż mamy w drużynie mistrzów Polski z poprzednich lat. W finałach każdy chce się zaprezentować jak najlepiej, by nie utracić pozycji wywalczonej podczas eliminacji. Rudzcy modelarze jak zawsze postarają się o wysokie lokaty orazświetną organizację całych zawodów
Co jakiś czas mamy okazję podziwiać zmagania zawodnikow w tej dyscyplinie także w naszym miescie. Czy dzisiejsze zawody są wyjatkowe?
Dzisiaj w Rudzie Śląskiej odbywa się finał Mistrzostw Polski ON ROAD, który kończy cykl pięciu eliminacji. Mamy to szczęście, że finał był organizowany właśnie w naszym mieście. W zawodach wzięło udział około 60 zawodników, głównie z Polski ale zdarzały się także osoby z Czech czy Słowacji. Wstępnie zapisało się ponad 80 zawodników, niestety niektórych wystraszyła kapryśna pogoda.
Nie wszyscy mieszkańcy wiedzą też, że w naszym mieście posiadamy profesjonalny tor wyscigowy.
Do ubiegłego roku nasz tor był najlepszym w Polsce.Nie było drugiego tak profesjonalnego obiektu jak ten w naszym mieście. W 2016 roku w Nowym Sączu powstał tor rangi europejskiej i oczywiście bardzo nas to cieszy. Staramy się dbać o ten obiekt i dobrze nim gospodarować. W naszej działalności, promowaniu tego sportu i organizacji zawodów wspierają nas salony Kanclerz. Niestety ostatnio mamy problemy z użytkowaniem toru spowodowany szkodami górniczymi. Od jakiegoś czasu zauważamy, że modele podskakują na wybojach. Czasami nawet wypadają z toru. Niestety nie jest to komfortowe ani dla zawodników ani dla nas jako gospodarzy. Zgłosiliśmy projekt rewitalizacji toru do tegorocznego Budżetu Obywatelskiego. Zachęcam do głosowania na zadanie nr 33. Chcemy poprawić nawierzchnię oraz zadbać o teren wkoło toru. Oprócz naszych treningów, które odbywają się tutaj w weekendy, spotykają się tutaj także rolkarze czy rodziny z dziećmi, które jeżdżą tu na rowerach. Chcemy zmodernizować ten obiekt także dla nich.
Czy uważa Pan, że jest to popularny sport?
Niestety nie jest to bardzo popularny sport w Polsce. Za granicą jest bardziej promowany. Jako klub staramy się propagować ten sport chociaż w naszym mieście. Jakiś czas temu zorganizowaliśmy spotkanie w Domu Kultury w Bielszowicach. Ilość osób, które się na nim zjawiło przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. To bardzo nas cieszy! Jesteśmy otwarci na nowe osoby i służymy im swoim czasem i radą.
Czego Panu życzyć na przyszłość?
Chyba rozwoju modelarstwa samochodowego w Rudzie Śląskiej, coraz więcej nowych modelarzy, zrozumienia w rudzkim społeczeństwie i akceptacji dla nas i tego sportu. Życzyłbym sobie też tego aby nasz tor był jedną z wizytówek naszego miasta i calego regionu.
Tego więc życzę i dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
