26 kwietnia na Placu Jana Pawła II w Nowym Bytomiu odbyło się spotkanie wyborcze Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji na prezydenta RP. Wydarzenie było częścią intensywnej kampanii przed wyborami zaplanowanymi na 18 maja 2025 roku. Na rynku pojawiło się wielu młodych ludzi, w tym dzieci oraz grupy kibiców i przedstawicieli związków zawodowych.
W trakcie wystąpienia w Rudzie Śląskiej Mentzen przypomniał swoje najważniejsze postulaty. W wydarzeniu uczestniczyli również europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik, poseł Grzegorz Płaczek oraz europoseł Marcin Sypniewski. Kwadrans po godzinie 13 na scenie pojawił się Sławomir Mentzen, który swoje wystąpienie rozpoczął od słów krytyki wobec rządzących.
"Politycy są zadowoleni z ochrony zdrowia, Polacy - nie"
Podczas swojego przemówienia Mentzen krytycznie odnosił się do stanu publicznej służby zdrowia, podkreślając brak reform od ponad dwóch dekad:
"Powiedzcie mi państwo, czy znacie kogoś, kto jest zadowolony z naszej ochrony zdrowia? Wy nie znacie. Wszędzie jeżdżę, pytam, nikt nie jest zadowolony. A ja znam kogoś, kto jest zadowolony. Polscy politycy są zadowoleni."
Według niego politycy od lat utrzymują nieskuteczny system, który zmusza Polaków do prywatnych wydatków na leczenie. Kandydat przypomniał, że NFZ w obecnym kształcie funkcjonuje od 2003 roku i od tego czasu nie przeszedł żadnych realnych reform.
"Tydzień albo dwa wojny" - stan polskiego wojska
Kandydat mocno akcentował także temat obronności państwa. Mentzen podkreślał, że przez lata zaniedbano podstawy obronności kraju, a zamiast budowy fabryk amunicji politycy zajmowali się pustymi hasłami.
"Doprowadzili do tego, że mamy amunicję na kilka dni wojny. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przyznał, że Polska broniłaby się tydzień albo dwa. To jest dziedzictwo POPiS-u. Wydajemy więcej na wojsko niż Turcja czy Izrael, a żołnierze sami sobie buty kupują, bo armia im ich nie zapewnia. Gdzie są te wszystkie pieniądze?"
Mentzen kategorycznie sprzeciwił się także wysyłaniu Wojska Polskiego na Ukrainę.
"Nie pozwolę na wysyłanie Wojska Polskiego na Ukrainę. Żaden polski żołnierz nie trafi na Ukrainę, żaden polski żołnierz nie zginie za Donbas albo Krym. Polska armia ma bronić Polski i polskich granic, a nie być wysyłana do cudzych konfliktów. Musimy zadbać przede wszystkim o własne bezpieczeństwo."
Zielony Ład i najdroższy prąd w Europie
Kandydat Konfederacji na prezydenta Polski ostro skrytykował podczas wiecu także politykę klimatyczną Unii Europejskiej i sytuację energetyczną Polski:
"Koszt Zielonego Ładu tylko dla Polski to kilka bilionów złotych. Po 250 000 zł od każdego Polaka. I co dostaniemy? Może o jeden stopień chłodniej za 20 lat. Naprawdę chcemy wydać 250 000 zł na każdego człowieka, żeby może kiedyś zrobiło się trochę chłodniej?"
Wskazywał także na brak inwestycji w energetykę jądrową:
"Prąd mamy najdroższy w całej Europie. Wszyscy dookoła mają elektrownie jądrowe, nawet Słowacja, a my mamy tylko przepisy, regulacje i agencje. Elektrowni nie ma. Od 20 lat słyszymy, że będzie budowana, ale łopaty w ziemi jeszcze nie wbito."
Niskie podatki i zwolnienie emerytur z opodatkowania
Jednym z kluczowych postulatów Mentzena są niskie i proste podatki:
"Jak zostanę prezydentem, nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi i komplikuje podatki. Doprowadzę do tego, że emerytury będą zwolnione z podatku dochodowego, bo to jest skandal i złodziejstwo. Człowiek całe życie ciężko pracuje, a potem państwo jeszcze opodatkowuje jego oszczędności. To się musi skończyć."
Mentzen zwrócił się do swoich licznie zebranych na Placu Jana Pawła II młodszych wyborców z prośbą o rozmowy z dziadkami, aby przekonać ich do zmiany.
Stanowcze "nie" dla masowej imigracji
Mentzen stanowczo wypowiadał się także w temacie polityki migracyjnej:
"Nie pozwolę na masowe migracje. Jeżeli jeszcze raz niemiecka policja podrzuci nam migrantów, będziemy te radiowozy rekwirować, policjantów aresztować, emigrantów odsyłać. To ich problem, nie nasz. Polska musi chronić swoich obywateli, swoje ulice i swoje granice."
Kandydat na prezydenta podkreślał, że Polska musi sama decydować o swojej polityce granicznej i nie może ulegać presji zewnętrznej. Podkreślał, że przykłady ze Szwecji czy Wielkiej Brytanii pokazują zagrożenia związane z niekontrolowaną imigracją.
Zielony Ład - "250 000 zł od każdego Polaka za 1 stopień mniej"
Program wyborczy Mentzena
W Rudzie Śląskiej Sławomir Mentzen przypomniał o kluczowych punktach swojego programu m.in. wprowadzeniu niższych podatków.
"Jak zostanę prezydentem, nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi i komplikuje podatki. Doprowadzę do tego, że emerytury będą zwolnione z podatku dochodowego, bo to jest skandal i złodziejstwo. Człowiek całe życie ciężko pracuje, a potem państwo jeszcze opodatkowuje jego oszczędności. To się musi skończyć."
Wspomniał także o obronie gotówki, sprzeciwie wobec Zielonego Ładu oraz reformę sądownictwa i edukacji.
"Chcę Polski silnej, dumnej, bogatej i bezpiecznej. Polski dla wolnych ludzi, którzy sami decydują, jak żyć i jak wychowywać swoje dzieci. Marzy mi się Polska, która sama podejmuje decyzje i nie ogląda się na Brukselę czy Berlin."
Mentzen zwrócił się do swoich licznie zebranych na Placu Jana Pawła II młodszych wyborców z prośbą o rozmowy z dziadkami, aby przekonać ich do głosowania na niego w czasie najbliższych wyborów prezydenckich.
Szpilki dla Trzaskowskiego
Mentzen nie szczędził ostrych słów wobec Rafała Trzaskowskiego, kandydata Platformy Obywatelskiej. Skrytykował go za hipokryzję gospodarczą:
"Mówi o patriotyzmie gospodarczym, a tramwaje zamawia w Korei, metro kopie turecka firma, a drzewka sprowadza z Niemiec. Nawet nie potrafi kupić drzewka od polskiego ogrodnika."
Dodał również, że symbolami gospodarności Trzaskowskiego są jego inwestycje:
"650 tysięcy złotych za jedną toaletę postawioną w błocie w warszawskim parku. Na krytykę odpowiedzieli, stawiając drugą, równie drogą. I trzy metrowe niebieskie jajo za 200 tysięcy złotych! Tak wygląda szacunek do publicznych pieniędzy w Warszawie."
Kim jest Sławomir Mentzen?
Sławomir Jerzy Mentzen, urodzony 20 listopada 1986 roku w Toruniu, to polityk, przedsiębiorca i doradca podatkowy. Doktor nauk ekonomicznych, prezes partii Nowa Nadzieja i współprzewodniczący Konfederacji. Poseł na Sejm X kadencji. Wcześniej aktywny w UPR i partii KORWiN, autor programu gospodarczego Konfederacji. Popularność zdobył dzięki aktywności w mediach społecznościowych, takich jak TikTok i YouTube.
Spotkanie w Rudzie Śląskiej było kolejnym punktem na intensywnej trasie kampanijnej Mentzena po województwie śląskim. Kandydat zapowiedział, że nie zamierza zwolnić tempa i do dnia wyborów zamierza odwiedzić jak najwięcej miast, rozmawiając bezpośrednio z obywatelami.
Całe wystąpienie Sławomira Mentzena zobaczycie poniżej.
Co sądzicie o postulatach tego kandydata na prezydenta Polski i jego wystąpieniu w Rudzie Śląskiej? Piszcie w komentarzach!
