Zarząd Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii przyjął uchwałę w sprawie przyjęcia opracowania pt. „Standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej”. Władze Rudy Śląskiej zapewniają, że będą respektowały wytyczne, ale nie wydadzą stosownego zarządzenia w tej sprawie.
Choć GZM zachęca wójtów, burmistrzów i prezydentów, by – wzorem innych miast Polski – przyjęli dokument w formie swoich zarządzeń, to rudzkie władze deklarują, że takiego kroku nie podejmą. O sprawie poinformowała na swoich facebookowym profilu radna Ewa Chmielewska. Jak pisze:
Ruda Śląska nie przyjmie standardów rowerowych. Niestety, wbrew rekomendacjom Śląsko-Zagłębiowskiej Metropolii nasze miasto nie będzie stosowało uzgodnionych w całej metropolii standardów.
Dlaczego akurat teraz mowa jest o standardach rowerowych?
22 stycznia tego roku Zarząd Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii przyjął uchwałę w tej sprawie. Uregulowano w ten sposób standardy projektowe i wykonawcze oraz nakreślono wytyczne związane z kształtowaniem infrastruktury rowerowej. Dokument ten jasno określa m.in. szerokość dróg czy rodzaj stosowanej nawierzchni, a powstał w efekcie konsultacji prowadzonych z przedstawicielami wszystkich gmin oraz rowerzystami, w tym miłośnikami jednośladów z Rudy Śląskiej. Prace nad stworzeniem swoistej księgi dobrych praktyk trwały od sierpnia do grudnia 2018 roku. W działania zaangażowano 30 organizacji pozarządowych, a zgłoszono ponad 300 uwag.
Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM, we wstępie do opisywanego opracowania zaznacza, że Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia dołoży wszelkich starań, aby promować i dofinansować projekty wykonywane w zgodzie z tym dokumentem.
Radna Ewa Chmielewska złożyła interpelację, a w piśmie stanowiącym odpowiedź na jej zapytanie wyjaśniono, że przyjęcie standardów spowoduje konieczność wykonania koncepcji dróg rowerowych pod względem wypełnienia wszystkich założeń opracowania.
Podkreślono także, że w przypadku gdy koncepcja wykaże, że nie ma możliwości realizacji wszystkich założeń, miasto nie będzie mogło wykonać planowanej inwestycji, a to z kolei może przełożyć się na niewykonanie ważnych dla Rudy Śląskiej dróg rowerowych.