Wiadomości z Rudy Śląskiej

Walka o zdrowie chłopaków to nieustanna rehabilitacja, dlatego rodzice proszą o wsparcie!

  • Dodano: 2019-08-08 10:45

Maciuś i Piotruś urodzili się 10 sierpnia 2011 roku w 36 tygodniu ciąży z objawami niedotlenia. Walka o zdrowie i usprawnianie chłopaków to nieustanna rehabilitacja, wizyty u specjalistów w różnych miastach, zakup leków i sprzętów medycznych i ortopedycznych, odpowiednia dieta i turnusy rehabilitacyjne. Dlatego rodzice chłopców proszą o wsparcie!

Maciuś i Piotruś urodzili się 10 sierpnia 2011 roku w 36 tygodniu ciąży. Po porodzie u Piotrusia stwierdzono: niewydolność wielonarządową, zamartwicę urodzeniową, zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, niedokrwistość, zapalenie ropne spojówek i żółtaczkę.

Syn zaraz po urodzeniu został przewieziony na Dziecięcy Oddział Intensywnej Terapii Centrum Pediatrii i Onkologii w Chorzowie, gdzie po 17 dniach walki o życie trafił na Oddział Dziecięcy tegoż szpitala - mówią rodzice bliźniaków.

Maciuś urodził się dwie minuty później. Po porodzie stwierdzono: niewydolność oddechową, niedokrwistość, zapalenie ropne spojówek, żółtaczkę, stopę końsko-szpotawą prawą.

Z powodu bezdechów oraz bardzo nasilonego stanu zapalnego w okolicach stawu skokowego po wynaczynieniu podawanych dożylnie płynów, został przewieziony do tego samego oddziału szpitala w Chorzowie, gdzie położono go obok braciszka.

Niestety u chłopców stwierdzono encefalopatię niedotleniowo-niedokrwienną, czyli częściowe uszkodzenie mózgu. Są bardzo opóźnieni w rozwoju psychoruchowym (nie raczkują, samodzielnie nie siedzą, nie chodzą).
Znajdują się pod stałą opieką, wielu specjalistów, są intensywnie i wszechstronnie rehabilitowani.

Pomimo swojej choroby nasi ukochani synkowie są wesołymi i pogodnymi dziećmi, dzielnie radzą sobie z przeciwnościami losu. Radość na ich twarzyczkach daje nam siłę, aby udźwignąć każdy kolejny dzień i walczyć o ich przyszłość - mówią rodzice chłopców. - Dzięki rehabilitacji oraz wytrwałej i ciężkiej pracy chłopcy robią małe postępy, a każdy taki krok naprzód jest dla nas na wagę złota. My jako rodzice robimy co w naszej mocy, by Maciuś i Piotruś byli maksymalnie sprawni i samodzielni. Niestety zmagamy się z chorobą dwójki dzieci, w związku z czym wszystkie koszty leczenia i rehabilitacji ponosimy podwójnie.

Ostatnio pojawiła się szansa, by bliźniaki pojechały na specjalistyczny turnus rehabilitacyjny. Koszt wyjazdu to 10 tysięcy złotych, dlatego rodzice Maćka i Piotrka postanowili zorganizować internetową zbiórkę pieniędzy. Aby wesprzeć leczenie chłopaków, wystarczy kliknąć TUTAJ.

Walka o zdrowie chłopaków to nieustanna rehabilitacja, dlatego rodzice proszą o wsparcie!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również