Wiadomości z Rudy Śląskiej

Wczoraj odbyła się konferencja "Silesia 2030", której inicjatorem był Grzegorz Tobiszowski

  • Dodano: 2020-03-05 14:45

O przyszłości Śląska w kontekście zmian gospodarczych i wyzwań związanych z energetyką i troską o klimat rozmawiali uczestnicy konferencji Silesia 2030, która odbyła się wczoraj w Rudzie Śląskiej. W trakcie konferencji przekazano na ręce śląskich eurodeputowanych "Rezolucję Śląską".

Głównym tematem wydarzenia była dyskusja z udziałem ekspertów dotycząca drogi Polski do niezależności energetycznej w dobie Europejskiego Zielonego Ładu i miksu energetycznego kraju w przyszłości, także w odniesieniu do planowanych przez rząd inwestycji.

- Rząd RP dostrzega, że Śląsk ze swoim potencjałem i wyzwaniami jest ważny w perspektywie rozwoju Polski. Trzeba wzmocnić dyskusję, w którym kierunku powinniśmy się rozwijać. Naszym celem jest budowa nowoczesnego, innowacyjnego regionu. Musimy zbudować równowagę między troską o klimat i ochronę środowiska a rozwojem gospodarczym i nie zapominać przy tym o bezpieczeństwie energetycznym – podkreślał poseł do Parlamentu Europejskiego i inicjator konferencji, Grzegorz Tobiszowski.

Grzegorz Tobiszowski podkreślał też, że troska o klimat stanowi jedno z najważniejszych wyzwań dzisiejszego świata, jednakże podejmując działania mające na celu jego ochronę, nie należy zapominać o bezpieczeństwie energetycznym.

Czy konieczne jest wyeliminowanie gospodarki opartej na węglu?

Przypomnijmy, że do 2050 roku gospodarka państw należących do Unii Europejskiej ma być neutralna klimatycznie. Aby tak się stało stosowne rozwiązania, należy wypracować już teraz. Jednym z najważniejszych celów jest wprowadzenie Zielonego Ładu dla Europy, będącego pierwszym na świecie prawem klimatycznym i sztandarowym projektem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen oraz ograniczenie do 2030 roku emisji dwutlenku węgla do 50, a nawet 55 proc. Konieczna jest także transformacja energetyczna państw członkowskich. Na realizację tego przedsięwzięcia Komisja Europejska wspólnie z Europejskim Bankiem Centralnym w latach 2021-2027 przeznaczy 100 mld euro.

- Realizując działania zmierzające do uzyskania neutralności klimatycznej, nie możemy zapomnieć o bezpieczeństwie energetycznym, które jest fundamentem każdego państwa. Bezpieczeństwo to wartość, która wykracza poza bilans biznesowy – zaznaczył europoseł Tobiszowski.

Podkreślił też, że należy dyskutować i analizować, jakie mamy możliwości technologiczne, abyśmy mogli panować nad bezpieczeństwem energetycznym.

- Ta harmonia między dbaniem o klimat a rozwojem gospodarczym powinna być naszym celem – mówił europoseł.

Bezemisyjna metoda spalania węgla

Zaproszenie do dyskusji przyjęło wielu zagranicznych gości, jednym z nich jest Angelos Kokkinos z Departamentu Energii USA, który podczas konferencji zaprezentował po raz pierwszy w Polsce bezemisyjną metodę spalania węgla.

- Widzimy szansę w rozwoju węgla, ale nastąpi to w sposób drastycznie odmienny i przyjazny środowisku – zaczął Angelos Kokkinos. – Istnieje opinia, zgodnie z którą węgiel zanika. Uważa się, że w sposób czarodziejski pojawią się odnawialne źródła energii i wypełnią lukę na rynku energetycznym. Tak się nie stanie – dodał.

Jak wygląda sytuacja na świecie? Najwięcej węgla produkują dziś Indie, a na drugim miejscu są Chiny. Surowiec ten chętnie wykorzystywany jest także w USA. Jak podkreślił Angelos Kokkinos, dziś węgiel nadal stanowi około 28 proc. krajowej produkcji energii, a do 2040 r. będzie dostarczać prawie 20% energii elektrycznej. Przyznał też, że w USA produkcja węgla będzie się sukcesywnie obniżała, ale pozostanie on gwarantem bezpieczeństwa energetycznego.

- Nowoczesna gospodarka nie może funkcjonować bez paliw kopalnych, w tym węgla. Ci, którzy mówią, że możemy pozbyć się energii pochodzącej z tych surowców, nie są realistami – podkreślił Angelos Kokkinos.

Prelegent zaznaczył też, że światowe gospodarki potrzebują nowego produktu na rynku, który będzie pasował do nowej rzeczywistości. Musi on konkurować z energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych i wiązać się z niższą emisją CO2 na całym świecie. Projekt realizowany przez amerykański rząd nosi nazwę "Coal First". Zgodnie z założeniami, ma on mieć zerową lub bliską zeru emisję.

Podczas wykładu podkreślono również, że na całym świecie, w regionach wydobywających węgiel łatwo dostępne technologie węglowe o zerowej emisji mogłyby stanowić ekonomicznie opłacalny sposób reagowania na konieczność zmiany klimatu bez niszczenia lokalnych struktur społecznych i wielowiekowych dziedzictwa kulturowego.

- Jesteśmy w stanie wejść w nową erę, w której paliwa kopalne mogą wnosić pozytywny wkład w gospodarkę światową, przy jednoczesnej redukcji emisji CO2. Wierzymy, że w miksie można mieć wszystkie źródła energii. To sposób na to, by gospodarki rozwijały się harmonijnie. Musimy zmienić nastawienie mentalne i sposób myślenia o węglu. Wszystkie paliwa kopalne mogą mieć emisje zerowe czy równe zeru – powiedział Angelos Kokkinos, wieńcząc swoją prezentację.

Polska na drodze do niezależności energetycznej w dobie Nowego Zielonego Ładu

Jednym z punktów Konferencji Silesia2030 był panel dyskusyjny „Polska na drodze do niezależności energetycznej w dobie Nowego Zielonego Ładu”. Wzięli w nim udział:

  • Piotr Naimski - Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów,
  • Zbigniew Gryglas - Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych,
  • Evžen Tosenovský (Czechy) - poseł do Parlamentu Europejskiego, członek EKR,
  • Jessica Stegrud (Szwecja) - Poseł do Parlamentu Europejskiego, członek EKR
  • dr Magdalena Wójcik - Jurkiewicz - Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.

Międzynarodowe grono prelegentów dyskutowało na temat zmian, które czekają polską gospodarkę.

- Przyjęcie "Zielonego Ładu" to olbrzymie zobowiązania i ciężary. Oznacza to, że musimy dobrze przemyśleć drogę dla Polski, która do tego celu będzie prowadziła. Po pierwsze należy pamiętać o bezpieczeństwie dostaw energii. To fundament bezpieczeństwa państwa i nie można zapominać o tym aspekcie, planując transformację energetyczną w każdym kraju. Musimy zadbać o zróżnicowanie źródeł wytwarzania energii. W Polsce bezpieczeństwo energetyczne powinno się opierać na tych surowcach, które posiadamy, a więc, których nie musimy importować, zatem węgiel kamienny, brunatny i trochę gazu, to powoduje, że myśląc o najbliższych 20, 30 latach, myślimy, że węgiel pozostanie w polskim miksie, a więc w zespole wykorzystywanym do produkcji energii – mówił Piotr Naimski. - Gaz jest istotnym elementem z uwagi na to, że łatwo regulować system elektroenergetyczny włączając elektrownie oparte o gaz – dodał Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Energetyka oparta o gaz będzie w Polsce budowana. Stanie się tak np. w Dolnej Odrze. Jak podkreślił Piotr Naimski, niedawno zostało podpisane przez elektrownię w Kozienicach porozumienie. Zgodnie z nim znajdujące się tamtejszej elektrowni stare węglowe bloki będą sukcesywnie zastępowane przez nowe bloki gazowe. Kozienice w dłuższej perspektywie będą podzielone: częściowo węglowe, częściowo gazowe.

- Nie powinno być intencją polskiego rządu, by przestawić całą energetykę polską na gaz, ponieważ jest on surowcem importowanym, za który trzeba zapłacić – dodał Naimski.

Przywołał także projekt "Baltic Pipe", a więc system gazociągów łączących Norwegię, Danię i Polskę o przepustowości 10 mld m3 rocznie. Zaznaczył również, że program nuklearny, który zawarliśmy w strategii energetycznej Polski, będzie wymagał w ciągu 20 lat wydania ok. 60 mld złotych.

Z kolei Evžen Tosenovský (Czechy) - poseł do Parlamentu Europejskiego przybliżył zagadnienie związane z miksem obowiązującym w Czechach.

- Polska i Czechy są w bardzo podobnej sytuacji. Jeżeli chodzi o czeski miks, to 37 proc. to energetyka jądrowa, 38 proc. węgiel brunatny, częściowo kamienny, a 15,5 proc. to źródła odnawialne. Gaz wykorzystywany jest w małym stopniu – wyjaśnił Evžen Tosenovský.

Dodał też, że na odnawialne źródła energii w Republice Czeskiej corocznie wydaje się 1,5 mld euro.

– Paliwa nie są złe, złe są jedynie nieodpowiednie huty i kotły. Nigdy nie powiem, że nie będziemy używali węgla. Za 20 lat węgiel może być dobrym surowcem. Wszystko zależy od technologii, jaka będzie wykorzystywana – zaznaczył.

W Imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy głos zabrał Zdzisław Sokal, doradca prezydenta RP.

– Bezpieczeństwo energetyczne to jedna ze składowych bezpieczeństwa państwa, dlatego też kwestia ta jest niezwykle istotna – mówił.

Dodał też, że Polska gospodarka oparta jest w przeważającej mierze na węglu.

Beata Szydło, posłanka do Parlamentu Europejskiego IX kadencji, która z uwagi na obowiązki służbowe nie mogła dotrzeć wczoraj do Rudy Śląskiej, przygotowała przemówienie.

– Tematyka związana z klimatem jest najbardziej dyskutowaną dziś kwestią w Europie. Obecny rząd realizuje politykę, która ma uchronić Polskę przed zagrożeniem wynikającym z zachwiania równowagi energetycznej – mówiła Beata Szydło. – Pokazujemy, że mądra polityka energetyczna musi uwzględniać interesy wszystkich państw członkowskich. Konieczne jest to, żeby miks energetyczny był bardzo zróżnicowany. Zdajemy sobie z tego sprawę, że mamy dużo do zrobienia w Polsce, ale potrzebujemy na to czasu i pieniędzy – podkreśliła.

Podpisano "Rezolucję Śląską"

Ważnym punktem konferencji było podpisanie "Rezolucji Śląskiej". Na ręce Grzegorza Tobiszowskiego przekazał ją marszałek Jakub Chełstowski. Deklarację podpisali ministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy, także z innych województw. Sygnatariusze postulują, by zintensyfikować prace nad nowymi technologiami w energetyce, przewidując zwiększenie nakładów w Europie na podniesienie efektywności odnawialnych źródeł energii, uwzględniając konieczność prac nad technologią utylizacji po okresie użytkowania materiałów, z których wykonane są farmy wiatrowe oraz fotowoltaiczne.

W dokumencie czytamy również, że trzeba uwzględnić w projekcie "Europejskiego Zielonego Ładu" kwestie bezpieczeństwa energetycznego każdego z krajów członkowskich UE, a także rozwijać technologie w energetyce, dzięki którym sprawniej i efektywniej, przy zachowaniu wysokich standardów ochrony środowiska, będą wykorzystywane surowce tradycyjne

Wczoraj odbyła się konferencja "Silesia 2030", której inicjatorem był Grzegorz Tobiszowski

Komentarze (7)    dodaj »

  • ewald

    [...]i muszki, będzie wiosna. tak można podsumować te drętwe gadki.

  • Gizd

    Czesi mają 37% energii elektrycznej z elektrowni atomowych, a za chwilę będą mieli jeszcze więcej, bo będą rozbudowywać obydwie swoje elektrownie jądrowe. U nich i u nas przez tyle samo lat była komuna, tylko być może u nich górnicy byli tylko górnikami, a u nas są i będą wiecznie awangardą klasy robotniczej, stąd dalej jesteśmy w ciemnej d..., w kwestii energetyki. Ciekawe ile czego w zakresie modernizacji energetyki, można by było wybudować, za kasę, która od wielu lat, niezależnie od tego kto rządzi, jest dosypywana do górnictwa? PS A wiadomo może, w jaki sposób Pan Europiseł dotarł na konferencję? Z dachu po rynnie? Z kopa przez zamknięte drzwi, z futryną wszedł?

  • boluś

    DĘTE FRAJERSTWO Z PRZEROSTAMI EGO, popaplali,popaplali i szychta zbyto' pozazdrościć "ROBOTY"!

  • lolek

    Zebrało się towarzystwo wzajemnej adoracji i wielce obradowali.

  • Motus

    Jak PO chcialo zamykać kopalnie to pan G.T.pierwszy się darl ze robią źle.A jak sam dorwal się do koryta to pozamykal prawie wszystko co się dało.I teraz wielce wypowiada się o rozwoju regionu?!?Żenada!!!Niech lepiej dalej cwiczy karate na drzwiach w Brukseli a od slaska trzyma.sie z daleka.

  • Czytelnik

    Ograniczenie emisji CO2 do 50 a nawet 55%? Chyba o nawet 55%. Jest różnica, jeśli autorka potrafi oczywiście myśleć.

  • xyz

    Ty na pewno nie potrafisz myśleć :)

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również