Co stało się ze stawem przy ośrodku "Przystań"? Woda zmieniła kolor, a na powierzchni pojawił się śmierdzący kożuch. Okazuje się, że za wszystkie uciążliwości odpowiadał zakwit glonów. Jak teraz wygląda sytuacja?
Zakwit stawu przy ośrodku "Przystań"
We wrześniu br. na stawie Karp II przy ośrodku "Przystań" w Rudzie Sląskiej zauważono nietypowe zjawisko. Woda zmieniła kolor, na powierzchni stawu powstał kożuch, a woda wydzielała nieprzyjemny zapach. O sprawie informował między innymi rudzki radny Rafał Wypior.
– Miesiąc temu informowałem Was o sytuacji związanej ze stawami na Przystani. W obliczu upałów, braku opadów, a co za tym idzie ograniczeniem retencji wody, mieliśmy idealne warunki do jej zakwitu. Niestety, dowiedziałem się dzisiaj o jeszcze większym problemie. Przyczyną tego stanu rzeczy jest nie tylko brak opadów, ale także awaria pompy, która tłoczyła wodę z Czarnego Stawu skąd następnie od stawu do stawu płynęła aż do Przystani. Niestety, doszło do uszkodzenia kabla lub rozdzielki, co skutkuje przerwaniem tego procesu. W międzyczasie kilka razy próbowano tłoczyć wodę pompami spalinowymi, ale jak się okazało, to rozwiązanie zostało w pewnym momencie zatrzymane – informował radny.
Następnego dnia Stowarzyszenie Wędkarskie Karp poinformowało, że staw jest zamknięty i wyłączony z wędkowania do odwołania, oraz że zainstalowano sprzęt natleniający wodę. Poprawę można było zauważyć już po zaledwie kilkunastu godzinach napowietrzania. Wkrótce uciążliwości zapachowe i wizualne nie były już zauważalne, a 15 września zarząd Stowarzyszenia poinformował, że ponownie można na nim wędkować.
Jaki był powód uciążliwości?
W mediach społecznościowych pojawiły się liczne głosy m.in. twierdzące, że uciążliwości na stawie są skutkiem zanieczyszczenia środowiska. O faktyczne przyczyny zapytaliśmy w rudzkim Urzędzie Miasta. Próbki wody zostały poddane analizie i jak się okazało, za uciążliwości odpowiadał naturalny zakwit glonów.
– Na podstawie wyników badań próbek wody wykonanych na zlecenie Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rudzie Śląskiej stwierdzono, że na terenie stawu Karp II doszło do zakwitu glonów. Nadleśnictwo Katowice, jako właściciel stawu, uruchomiło jego napowietrzanie, które częściowo rozwiązało problem – przekazał Eugeniusz Malinowski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej.
Aktualnie uciążliwości zapachowe i wizualne już nie występują, a staw i jego okolica powoli wracają do normalności.