Policjanci z katowickiego Oddziału Prewencji pełniący służbę w Rudzie Śląskiej zatrzymali cztery osoby w wieku od 18 do 42-lat, którzy zniszczyli drzwi wejściowe do mieszkania i naruszyli mir domowy. Sprawcy zostali spłoszeni i uciekli, ale nie daleko. Trzech mężczyzn usłyszało wczoraj prokuratorskie zarzuty i grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.
Zniszczenie drzwi i naruszenie miru domowego
Policjanci z Rudy Śląskiej zostali powiadomieni o próbie wtargnięcia trzech mężczyzn do jednego z mieszkań w Nowym Bytomiu na terenie osiedla Kafhaus. Sprawcy zniszczyli drzwi wejściowe i naruszyli mir domowy, między innymi poprzez zaatakowanie mieszkańców blokujących drzwi, gazem łzawiącym. Mieszkańcom udało się jednak spłoszyć bandytów.
- Kryminalni szybko ustalili przebieg zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania sprawców ubranych w bluzy jednego z klubów piłkarskich. Policyjni wywiadowcy z katowickiego Oddziału Prewencji pełniący akurat służbę w Rudzie Śląskiej zatrzymali ich dwie dzielnice dalej. W samochodzie, którym jechały cztery osoby odpowiadające rysopisom, znaleziono duży profesjonalny pojemnik z gazem łzawiącym. Wywiadowcy wraz z rudzkimi kryminalnymi zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 42, 29, i 19-lat oraz 18-latkę córkę jednego z zatrzymanych mężczyzn - czytamy na stronie KMP Ruda Śląska.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić trzem sprawcom zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Śledczy z rudzkiej komendy w prowadzonym postępowaniu wyjaśnią jakimi motywami kierowali się sprawcy i jaka miała być rola będącej z nimi 18-latki.
