Sąd ukarze go za bezpodstawną interwencję

Czas czytania: 1 min.

Mężczyzna, który bezpodstawnie wezwał policyjny patrol zostanie ukarany.

Rudzianin zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił, że żona przeszkadza mu spokojnie pić piwo i prosi o interwencję. Chwilę później zadzwonił znów odwołać interwencję twierdząc, że żona już nie żyje. Takie zgłoszenia są traktowane mimo wszystko bardzo poważnie.

Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy, gdy rudzianin zadzwonił na numer alarmowy i prosił o pomoc, gdyż żona przeszkadzała mu w spokojnym piciu piwa. Mężczyzna, chwilę później zadzwonił jeszcze dwa razy odwołując już interwencję. W trakcie rozmowy z operatorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego, jako powód podał, iż żona już nie żyje, po czym się rozłączył. Dyżurni, traktują takie zgłoszenia bardzo poważnie, natychmiast wysłani tam zostali mundurowi, którzy byli najbliżej adresu zgłaszającego.

Policjanci nie potwierdzili słów zgłaszającego, za to sporządzili odpowiednią dokumentację, która pozwoli na skierowanie wniosku do sądu o jego ukaranie. Za bezpodstawne wezwanie policji, rudzianin może zostać ukarany wysoką grzywną. 

Tagi:

policja

Komentarze (4) DODAJ

Teraz już wiadomo dlaczego żona nie pozwalała mu pić piwa;)
leon
Szkoda, że ukarany zostanie jedynie delikwent za tak jaskrawy przykład głupoty. Podobne wnioski do sądu powinny być skierowane przeciwko zgłaszającym na numer alarmowy tak idiotycznych rzeczy jak przycinka drzew, bezpańskie zwierzęta, dziury w jezdni czy inne, kompletne bzdury, których w skali doby jest setki, jeśli nie tysiące.
slavo
Za głupotę trzeba płacić (czasami) ;))
observer
haha co za łeb
piwosz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe