65-letnia rudzianka utraciła wszystkie oszczędności ze swojego konta bankowego. Chciała pomóc, a straciła 40,5 tys. zł. Została oszukana przez kobietę podającą się za jej córkę.
Kolejna rudzianka padła ofiarą oszusta
W miniony piątek 16 czerwca do 65-letniej mieszkanki Rudy Śląskiej zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Prosiła o podanie danych do zalogowania się na konto bankowe "mamy", ponieważ nie mogła zalogować się do swojego konta, aby zrobić opłaty.
– Zadzwoniła kobieta podająca się za córkę mająca problemy ze swoją aplikacją mobilną baku, niemogąca dokonać opłat więc poprosiła mamę, żeby podała jej dane do zalogowania się na jej konto – powiedział asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Niestety, 65-latka nie rozpoznała, że zamiast ze swoją córką rozmawiała z oszustką, która się za nią podawała. Nim się zorientowała, z jej konta zniknęły wszystkie pieniądze w kwocie 40,5 tysięcy złotych.