41-letni mężczyzna wyskoczył z trzeciego piętra bloku przy ul. Fryderyka Joliot-Curie. W wyniku licznych obrażeń trafił do szpitala.
Poszukiwany przez policje w Rudzie Śląskiej
AKTUALIZACJA:
Wczoraj, 25 października, przed godziną 15:00 doszło do groźnego zdarzenia przy ul. Fryderyka Joliot-Curie w Rudzie Śląskiej. Z okna na trzecim piętrze bloku wyskoczył 41-latek. Jak się okazuje, mężczyzna desperacko próbował uciec przed zamierzającymi zatrzymać go policjantami. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary ponad 4 lat pozbawienia wolności w ramach dwóch wyroków Sądu Rejonowego w Gliwicach i Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej.
– Policjanci nasi z wydziału kryminalnego realizujący sądowy list gończy za tym mężczyzną uzyskali informację, że może przebywać w mieszkaniu swojej matki. Pojechali na miejsce, matka otworzyła drzwi. Mężczyzna zabarykadował się w pokoju i gdy policjanci weszli do tego pokoju, to on w tym momencie wyskoczył przez okno z 3 piętra nie chcąc być zatrzymanym – powiedział asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala ze złamaną miednicą i urazem nóg. W tej chwili jest tam pilnowany przez policjantów. W momencie zdarzenia 41-latek był bardzo pobudzony. Przeprowadzone w szpitalu badanie wykazało, że był pod wpływem amfetaminy.
Wcześniej pisaliśmy:
Mężczyzna był poszukiwany przez policję. Miał spędzić blisko 5 lat w zakładzie karnym. Tuż przed pojawieniem się funkcjonariuszy 41-latek zdecydował się na desperacki krok i wyskoczył z trzeciego piętra bloku przy ul. Fryderyka Joliot-Curie w Rudzie Śląskiej. W wyniku doznanych obrażeń trafił do szpitala.