Borys już nie pamięta dnia, w któym znalazł się w schronisku. Jednak jedno jest pewne. Był to jeden z najsmutniejszych oraz najbardziej przerażających dni w jego życiu. Nagle został zamknięty przez obcego człowieka w boksie z nieznanymi psami. Nie rozumiał, dlaczego. Wiedział tylko tyle, że musi tam czekać na dzień, aż człowiek wróci i zabierze go gdzieś, gdzie nie będzie tak smutno i chłodno. Jednak ten dzień do dzisiaj nie nadszedł, a Borys nauczył się, że ludzie jedynie przychodzą posprzątać, dać jemu i jego towarzyszom jedzenie z wodą, a przy odrobinie szczęścia zabrać na spacer, czesanie lub kąpiel. I tak mijały dni. Kiedyś Borys jeszcze miał nadzieję, że znajdzie się ten upragniony człowiek, który go uratuje od cierpienia, ofiaruje dom, ciepło oraz przede wszystkim miłość. Teraz stracił już tą nadzieję. W jego oczach tkwi rezygnacja wymieszana ze smutkiem. Nie merda już wesoło ogonem. Nie czeka przy ogrodzeniu, prosząc o uwagę, lecz trzyma się na uboczu, czując, że przegrał już swoje życie.
Tylko my, ludzie, którzy nie są obojętni na jego los możemy pomóc. Kto pomoże?
Filmik - https://www.youtube.com/
Galeria - https://plus.google.com/
Najważniejsze informacje o Borysie przydatne w podjęciu decyzji o adopcji:
- jest starszym, średniej wielkości psem,
- ma pokłady niespożytej energii,
- uwielbia spacerować, bawić się i kąpać,
- zgadza się z większością psów,
- jest grzeczny, wykastrowany i szczepiony,
- nadaje się do życia w mieszkaniu ze starszymi dziećmi,
- numerek schroniskowy - 90dd.
Kontakt w sprawie adopcji:
kom. 531 - 966 - 134
e-mail: paula.254@op.pl