W czwartek, 11 lipca, około 17:00, w Rudzie, w ruinach starej Piaskowni, niemalże doszło do tragedii! 12-letni chłopiec, który bawił się w tym miejscu, spadł z wysokości. Przy ulicy Piastowskiej lądował śmigłowiec LPR.
Upadek z wysokości w ruinach Piaskowni
Chłopiec bawił się w ruinach kopalni piasku, znajdujących się w pobliżu ulicy Potokowej w dzielnicy Ruda.
- Dwunastolatek spadł z wysokości, został zabrany przez śmigłowiec do szpitala do Katowic z podejrzeniem urazu kręgosłupa – przekazuje Justyna Sochacka, rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało. Rzeczniczka LPR przekazuje również, że podczas lądowania LPR udało się uniknąć utrudnień w ruchu drogowym.