Wiadomości z Rudy Śląskiej

Co wydarzyło się na stawie w Kochłowicach? Czy woda została zanieczyszczona?

  • Dodano: 2023-11-02 14:00

Wciąż powraca temat stawu przy kochłowickim ośrodku „Przystań” i występujących tam we wrześniu uciążliwości. Czy poza zakwitem glonów, uciążliwości spowodowane były również zanieczyszczeniami? O wyniki przeprowadzonych badań zapytaliśmy w PWiK.

Zakwit glonów na stawie w Kochłowicach

We wrześniu br. na stawie Karp II przy ośrodku "Przystań" w Rudzie Sląskiej zauważono nietypowe zjawisko. Woda zmieniła kolor, na powierzchni stawu powstał kożuch, a woda wydzielała nieprzyjemny zapach. O sprawie informowali m.in. rudzcy radni w mediach społecznościowych. 

– W obliczu upałów, braku opadów, a co za tym idzie ograniczeniem retencji wody, mieliśmy idealne warunki do jej zakwitu. Niestety, dowiedziałem się dzisiaj o jeszcze większym problemie. Przyczyną tego stanu rzeczy jest nie tylko brak opadów, ale także awaria pompy, która tłoczyła wodę z Czarnego Stawu skąd następnie od stawu do stawu płynęła aż do Przystani. Niestety, doszło do uszkodzenia kabla lub rozdzielki, co skutkuje przerwaniem tego procesu. W międzyczasie kilka razy próbowano tłoczyć wodę pompami spalinowymi, ale jak się okazało, to rozwiązanie zostało w pewnym momencie zatrzymane – informował radny Rafał Wypior.

Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Ochrony Środowiska rudzkiego Urzędu Miasta, na zlecenie Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rudzie Śląskiej wykonano badania próbek wody, które wykazały, że na terenie stawu Karp II doszło do zakwitu glonów. Nadleśnictwo Katowice, będące właścicielem stawu, uruchomiło jego napowietrzanie i to częściowo rozwiązało problem. 

Staw w Kochłowicach. Czy doszło do zanieczyszczenia wody?

W tej sprawie interweniowała również radna Ewa Chmielewska, która sama pobrała próbki wody i dostarczyła je do Sanepidu z prośbą o wykonanie badań pod kątem zanieczyszczeń. Radna podejrzewa, że poza zakwitem glonów, dodatkowo mogło dojść do zanieczyszczenia wody w stawie.

– Nie muszę chyba dodawać, co usłyszałam w Sanepidzie - to nie ich zakres, poza tym próbki pobrane przeze mnie nie będą wiarygodne, to powinna pobrać osoba prowadząca badania więc te „moje” niczemu nie posłużą. Ale przekazali moja prośbę o wykonanie szczegółowych badań do WIOŚ. A WIOŚ odpisał że badania wykonał PWiK. Tyle tylko, że wykonał je w rutynowym zakresie (głównie azot, fosfor), który podejrzewanych zanieczyszczeń ani nie potwierdzi ani ich nie wykluczy – informowała radna w mediach społecznościowych.

Czy naprawdę doszło do zanieczyszczenia wody w stawie? O stanowisko w sprawie i wyniki przeprowadzonych badań zapytaliśmy w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Rudzie Śląskiej.

– PWiK Sp. z o.o w Rudzie Ślaskiej informuje, iż w dniu 09.09.2023 r. zostały pobrane do badania próbki wody ze stawu przy ul. Księżycowej w Rudzie Ślaskiej. Wyniki badań, które przeprowadziło akredytowane laboratorium, nie wykazały zanieczyszczeń sanitarnych w wodzie powierzchniowej wskazujących na zrzut ścieków przemysłowych – przekazała Małgorzata Kowalczyk-Skrzypek z PWiK Sp. z o.o w Rudzie Ślaskiej.

Jak twierdzą, przeprowadzone badania nie wykazały żadnych zanieczyszczeń, które mogłyby wskazywać na zanieczyszczenie wody ściekami.

Komentarze (12)    dodaj »

  • Zenobiusz

    Cała jej "polityka" na tym się opiera, pełowsko-pisowskie metody, zaszczuć, zamieszać nakłamać.

  • wodo

    Jak niema rady to to zasypac,robi sie ztego zwykly gnojok.

  • Mati

    Wątpię że w tym zakładzie warto pytać kogokolwiek o cokolwiek, skoro za chwilę zostaną tam tylko ci którzy od lat ślizgają się z działu do działu, bo do niczego się nie nadają. Fachowcy zwalniają się jeden po drugim, a zarząd nie widzi w tym problemu - nawet nie próbuje ich zatrzymać, tylko liczy kolejne oszczędności a potem pisze o docenianiu pracowników - szkoda słów.

  • Ginter

    Hah zakwit wody, wszyscy to powtarzają. Wychodzi ewa i twierdzi że ścieki. Ona lubi takie teorie. Szkoda, że wyssane z palca

  • Docenieni Pracownicy PWiK

    Skoro już wspominamy nasze sławetne PWiK warto w tym miejscu nadmienić słów kilka. To, że poprzedni Zarząd traktował pracowników jak ciemną masę to doskonale pamiętamy, jednak obecny miłościwie nam panujący Zarząd w ignorancji zaczyna ich zwyczajnie bić na głowę. W tym roku obchodzimy 30-lecie istnienia spółki - wiedzieliście? Ba, nikt nie wiedział bo Zarząd oprócz wklejenia radosnej 30-stki na stronę internetową, papier firmowy i koperty, udaje, że tematu nie ma. Okazuje się, że nawet sam właściciel pt. Urząd Miasta nie miał o tym pojęcia - kiepsko. Okoliczność ta wypadła 1 października br. - Zarząd ani słowa nie wspomniał o powyższym. Aż tu nagle w połowie miesiąca wyskoczył z „zaproszeniem” załogi na nędzne przedstawienie - chociaż zaproszenie to duże słowo. Bo w takiej formie to ludzi można zaprosić na wycieczkę w dzień powszedni, a nie na rzekome obchody 30-lecia spółki. Jak myślicie Szanowny Zarządzie, dlaczego pracownicy mają w głębokim poważaniu tą inicjatywę - bo jest to kpina z Waszej strony. Jak zaczęło się palić pod nogami to zaczęliście szukać ludzi z łapanki żeby zapełnili puste fotele - padło na emerytów, ale tu nagle okazało się, że potraficie napisać zaproszenia gdzie „macie zaszczyt zaprosić…” - dla pracowników taka forma nie przeszła Wam przez gardło. Dla tych ludzi, którzy ciężko pracują na to by ta firma w ogóle się kręciła. Wstyd. Aż tu nagle po wielkiej walce związków zawodowych wypłaciliście nam jałmużnę, którą szumnie określiliście mianem „nagrody z okazji 30-lecia”, gdzie samą inicjatywę, która nie wyszła od Was Szanowny Zarządzie, przypisaliście sobie. W całej tej sytuacji kroplą, która przelała naszą czarę goryczy jest fakt życzeń, które złożyliście nam miesiąc po 1 października, gdzie życzycie nam „by nasza praca była doceniana…”. Pokazaliście jak nas doceniacie - DZIĘKUJEMY ZARZĄDZIE PWIK !!

  • garmin

    Ale co wy się ludzie dziwicie że tak nas potraktowali z buta, skoro w tym zakładzie okazało się że najbardziej doceniani są mobberzy, którzy awansują na kierowników a na poważne stanowiska przyjmowani ludzie zaraz po szkole średniej nie mający pojęcia o niczym, tylko dlatego że są córkami/synami pracowników. Po co te fikcyjne rozmowy o pracę, wyszukane wymagania na stanowisko, skoro wiadomo jaki będzie finał? Państwo w państwie, a może prywatny folwark wizjonera?

  • Misiek

    Jak to mówią - jaka firma tacy „fachowcy” :D

  • rado

    W Rudzie tak wiele się dzieje, że muszą w serwisie publikować informacje, które miały miejsce miesiąc temu żeby zapchać stronę :)

  • Tolek

    Ta chmielewska to by mogła się ogarnąć i skończyć kłamać.

  • Moze

    Drewniak szukał tam swojego ballona

  • Roman

    I znowu na tapecie pojawia się PWiK, a tam jaki syf był taki jest nadal z prezesem wizjonerem na czele!

  • Fizol

    Prezydencie serio nie było nikogo lepszego na te stanowisko? Rybka ściągnął spółkę na dno a to co wyprawia ten młody to wola o pomstę do nieba. Potrzebujemy zarządzającego co ma pojęcie o kierowniu spółka tej wielkości, a nie wizjonera!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również