Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ewa Krych nowym prezesem Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej

  • Dodano: 2022-10-03 14:30, aktualizacja: 2022-10-04 10:31

Ewa Krych, dotychczasowa Dyrektor ds. Jakości Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej, została nowym prezesem spółki.

Ewa Krych nowym prezesem rudzkiego szpitala

Nowa szefowa rudzkiego szpitala związana jest z placówką od ponad 30 lat. Swoją karierę zawodową rozpoczęła w niej w 1989 r. od stanowiska pielęgniarki, potem przez ponad 20 lat była specjalistą ds. epidemiologii, a w ostatnim czasie odpowiadała za wdrożenie i doskonalenie systemu zarządzania jakością.

Zmiany w kierowaniu rudzką lecznicą związane były z wygaśnięciem kadencji dotychczasowego zarządu oraz rady nadzorczej spółki. Podczas piątkowego (30 września br.) zwyczajnego zgromadzenia wspólników powołana została nowa rada nadzorcza spółki, która wybrała na 3-letnią kadencję nowy jednoosobowy zarząd szpitala.

- Z wyborem nowej prezes szpitala wiążę duże nadzieje. Sytuacja placówki, podobnie jak innych szpitali powiatowych w Polsce, nie jest łatwa. Dlatego tak ważne jest, aby w tym trudnym czasie szpitalem kierowała osoba, która zna go „od podszewki” i związana jest z nim emocjonalnie, ale równocześnie ma też bogate doświadczenie z zakresu podnoszenia standardów leczenia – podkreśla prezydent miasta Michał Pierończyk.

Ewa Krych w ramach pełnienia dotychczasowych obowiązków w rudzkim szpitalu odpowiedzialna była m.in. za nadzorowanie i monitorowanie spełnienia wdrożonych standardów w ramach Programu Akredytacji Szpitali, a także pozyskiwanie programów mających za zadanie doskonalenie jakości świadczonych usług.

Komentarze (44)    dodaj »

  • Pracownik

    Pani naczelna pielęgniarek także do zmiany. Dla tej Pani liczy się właśnie, co? Dbałość o pacjenta na pewno nie, obsady jednoosobowe na dyżurach to norma. Oddziałowe żeby zatrzymać przysłowiowy stołek nic z tym nie robią, takich pracowników powinno także zdegradować.

  • Pan P.

    No to pierwsza zmiana za nami, czy trafna - czas pokaże. Teraz czekamy na kolejne gorące nazwisko - oczywiście nowego prezesa wodociągów.

  • Merta

    Jak na to, że w mieście nie ma być rewolucji to jednak już jakaś jest. Nowa Prezes szpitala - ciekawe jak teraz będzie tam wyglądało, bo póki co odechciewało się na sama myśl załatwienia czegokolwiek w szpitalu.Ale skoro już jedna rewolucje mamy za sobą, to może wczas na następna. Inne spółki również wymagają zmian w Zarządach, np. takie PWiK, gdzie nagle wyszło na jaw jak źle tam się dzieje. Nawet gdyby miasto bardzo chciało zamieść aferę z Panem Rybką w roli głównej pod dywan, to niestety nie tym razem. Świadomość mieszkańców jest w tej chwili bardzo duża, na nieszczęście obecnego Prezesa. Czyżby przez te lata pewność siebie go zgubiła? Czy jego ulubienice aż tak go w tym upewniły, że powinien się czuć lepszy od innych - bardzo możliwe. W każdym razie zmiany to to, na co miasto czeka w tej krótkiej kadencji nowego Prezydenta. Wyzwanie jest, oczekiwania mieszkańców miasta również. Powodzenia!

  • Roman

    Serio? A my właśnie dlatego na Pana głosowaliśmy w nadzieji na zmiany, bo raczej oczywiste było, ze w przypadku Pana Mejera na rewolucję w PWiK nie było by szans. Zreszta wiadomo, ze wszystko co się działo było za jego przyzwoleniem, w końcu był członkiem rady nadzorczej. Dlatego jest jak jest. Ludzie maja dosyć takiego traktowania przez Prezesa, traktowania jak plebs. Naprawdę w wodociągach pracuje wielu wartościowych ludzi i fachowców, którzy nie są docenieni. Wartość dla Prezesa maja jedynie jego ulubienice i donosiciele. Przyzwolenie na takie traktowanie szło z góry, wiec skoro jest zmiana u góry, to w PWiK tez jest konieczna.

  • Jx

    Główna pani kadrowa tez do zmiany ... rzadzi prezesem jak kukiełką

  • Jaa

    Jestem za jak najbardziej

  • Grzesiula

    To prawda, prezes skacze pod jej dyktando jak marionetka. Totalnie owinęła go sobie wokół palca.

  • Pan P.

    No to pierwsza zmiana za nami, czy trafna - czas pokaże. Teraz czekamy na kolejne gorące nazwisko - oczywiście nowego prezesa wodociągów.

  • Andrzej Rosa

    Jak myślicie czy Pan Pierończyk jak dotychczasowy członek władz miasta, czuje się odpowiedzialny za stan szpitala? tak czy nie

  • Helmut

    On i odpowiedzialność chyba za kolesi z PO

  • majki

    czyli teraz poprostu inny człowiek bedzie brał mega premie za to że szpital nadal w złej kondycji? jak to było za poprzednich rządów? czy moze wprowadzoć ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoje rządy i rozliczać do 6 miesięcy jesli wyciagnie szpital z długu a jego kondycja sie poprawi a do tego pacjęci będą wkoncu chwalili placówkę to moze wtedy przyznac premie? za ostatnich rzadów Pan M bardzo bronił dyrektorki która zgarneła mega premie czyli jak to wkoncu jest tamta sie nienadawala czy nadawała?

  • !!

    Kompetencje to pani Ewa Krych ma większe niż poprzednia pani prezes, nareszcie odpowiednia osoba na stanowisku.

  • Malkontent

    Może zamiast podnosić wciąż pensje personelowi czas zająć się w tym szpitalu pacjentami? Personel już dawno nie narzeka na zarobki w tej instytucji natomiast pacjenci nadal narzekają na personel, ich podejscie do pacjenta i jakość usług.

  • Observer

    Przepraszam bardzo, ale personel jest opłacany z innej puli niż kasa przeznaczona na szpital. A może personel ma oddać połowę wypłaty? No i jak tak personel wspaniałe zarabia, to zapraszam do pracy ,,lekkiej, łatwej i przyjemnej,,

  • sprzątaczka

    NIE TYLKO PREZESA PWIK ALE CAŁEGO NOWEGO ZARZADU podpowiem ze zwolnieniem kilku osób co bez wiedzy kasowali kasę. Co w PWIK ROBI KOBIECINA PO AKADEMII SZTUK PIEKNYCH - to jedna z jego i zarządu.... "pracownic"

  • Mietek

    A ta kobieta po ASP to ta sama, która nie umiała się wygadać przez telefon i oczekiwała, zeby mówić do niej poprawna polszczyzna? :P

  • Testosteron

    Pani po ASP w wodociągach robi kran Balladyny...dekonstruuje romantyczne kalki, wpuszczając w martwy staw banałów cuchnący acz ożywczy taki bulgot niepokoju

  • vice

    Wyczuwam w Twoim poście nutkę refleksji negatywnej

  • Dziw

    Może wreszcie się coś zmieni w tym szpitalu a szczególnie w izbie przyjęć bo oczekiwanie na pomoc ze strony pielęgniarek i lekarzy po10 godzin to jakieś nieporozumienie pracowałem w Pyskowicach tam jak miałem wypadek to zostałem poszyty zrobiono tomograf głowy i z opisem trwało to dwie i pół godziny a gdybym przyjechał na Godulę to myślę że jak wypadek był o 21 to może o 6 rano bym wyszedł ze szpitala albo wcześniej (wyszedł bym z siebie)

  • Pusia

    I siedziałbyś z kroplówka na korytarzu

123

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również