Wiadomości z Rudy Śląskiej

Finał konkursu na koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca

  • Dodano: 2019-12-03 06:30, aktualizacja: 2019-12-03 06:43

Już 4 grudnia o godz. 12:00 w Stacji Biblioteka przy ul. Dworcowej 33 w Rudzie Śląskiej – Chebziu poznamy zwycięzcę międzynarodowego konkursu architektonicznego na opracowanie koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca Huty „Pokój”.

Oprócz głównej nagrody przyznana zostanie również II, III, IV i V nagroda oraz wyróżnienia honorowe. Otwarta zostanie także wystawa pokonkursowa, która prezentować będzie nagrodzone koncepcje.

Najciekawsze prace będzie można oglądać do 19 grudnia 2019 r.

Konkurs, który został ogłoszony we współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich, składał się z kilku etapów. W pierwszym, do 24 maja, pracownie projektowe zainteresowane przygotowaniem koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca zgłaszały swój udział w konkursie.

Po weryfikacji formalnej nadesłanych zgłoszeń do kolejnego etapu przeszło aż 96 pracowni, z których 28 przygotowało opracowania studialne. Składały się one z części graficznej, opisowej i cyfrowej, przedstawiającej koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca. Oceny nadesłanych opracowań i kwalifikacji podmiotów do kolejnego etapu dokonywał 8–osobowy Sąd Konkursowy. W jego skład wchodzi czterech sędziów Stowarzyszenia Architektów Polskich, Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz dwóch przedstawicieli Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego – ERIH.

Przewodniczącym Sądu jest dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Podczas oceny pod uwagę brano walory estetyczne zaproponowanych form architektonicznych i rozwiązań konstrukcyjnych, walory konserwatorskie i urbanistyczne oraz rozwiązania funkcjonalno–użytkowe. Oceniany był także aspekt ekonomiczny przedstawionych rozwiązań – wylicza dr Urbańczyk. Do ostatniego etapu konkursu zaproszeni zostali autorzy 5 najlepiej ocenionych projektów.

W ostatnim etapie konkursu finaliści musieli uszczegółowić swoje wcześniejsze prace

Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 4 grudnia o godz. 12:00 w Stacji Biblioteka przy ul. Dworcowej 33 w Rudzie Śląskiej - Chebziu. Wtedy też poznamy autora zwycięskiego projektu. Oprócz przyznania głównej nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł zostanie on zaproszony do podpisania umowy na wykonanie projektu architektoniczno-budowlanego zagospodarowania Wielkiego Pieca.

Na ten cel przeznaczono dwa miliony złotych, dzięki temu zainteresowanie konkursem było tak duże, a aplikacje zgłoszeniowe przesłały znane biura projektowe - podkreśla Michał Pierończyk wiceprezydent miasta.

Władze miasta już teraz myślą też o środkach na samo przeprowadzenie rewitalizacji Wielkiego Pieca

Ten i przyszły rok to czas na opracowanie koncepcji, a następnie dokumentacji. W tym czasie będziemy szukać możliwości pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania dla tej inwestycji. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda się wpisać ten obiekt na Szlak Zabytków Techniki – mówi prezydent Grażyna Dziedzic.

Jak szacują rudzcy samorządowcy, koszt rewitalizacji oraz adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele wyniesie ok. 40 mln zł.

Przypomnijmy, że miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r. Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty „Pokój”. W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Różnica w wartościach obu nieruchomości wynosiła ponad 90 tys. zł.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec są oznaczone symbolem 34 UP, co oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne.

Taki rodzaj zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie – mówi dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą tutaj miejsce na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu, obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego Pieca można dojrzeć nawet Beskidy – zauważa.

Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została założona w 1840 roku. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił, że huta szybko stała się największym tego typu zakładem w okolicy. W 1907 roku huta posiadała już 6 wielkich pieców. To w tym miejscu Tadeusz Sendzimir uruchomił pierwszą walcarkę blach na zimno swojego pomysłu. Innowacyjność opracowanego przez niego procesu polegała na walcowaniu blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. W latach powojennych nowobytomska huta była największym zakładem metalurgicznym w Polsce.

Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu.

Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Komentarze (8)    dodaj »

  • boluś

    Dwie bańki czy śtyrdziści na ta kupa złomu ' co to znaczy dla Peepy i przi[...]asów? Wydoji się frajerów w tym mieście i przeleje na zaprzyjaźnione konta.

  • Rudzianka

    "Na ten cel przeznaczono dwa miliony złotych, dzięki temu zainteresowanie konkursem było tak duże, a aplikacje zgłoszeniowe przesłały znane biura projektowe - podkreśla Michał Pierończyk" i "adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele wyniesie ok. 40 mln zł."to jakaś kpina , brak środków na budowę Hospicjum, ale na piec są!

  • Dolas

    Trzeba znaleźć sposób na legalne wyciągnięcie pieniędzy. Na tym interesie kilku ładnie zarobi. Te miliony można uznać, że poszły na straty.

  • Rudzianka2

    Czyszby ludzie sie nie liczyli,ino,konie,psy ,ptaki,ropychy ine gady,albo stare piece,koksownie ruiny,hałdyszpitale,przechodnie,pogotowie,ledwo dyszom,ico dalej,wielki problem mało kasy.

  • Aga

    Piękny piec, szkoda tylko że zniszczony jak wszystko w tym mieście.Legenda.A Hutnicy strajkują w Katowicach, walczą o utrzymanue miejsc prac, czy to kogoś jeszcze obchodzi w Naszym Pięknym mieście?Chyba nie!!!!!

  • facet

    Myślę, że od lat 70' ubiegłego wieku do dzisiaj zmieniło się... wszystko. Etosu pracy: górnika, hutnika, kolejarza, budowlańca dzisiaj nie uświadczymy. Uświadczymy zaś fakt, że fachowcy zarabiają dużo i to w każdej branży. Cieszmy się, że mamy możliwości kierowania własnymi poczynaniami, rozwojem i możliwościami. Rozporządzaniem własnym czasem i pieniędzmi. To, że za komuny w przemyśle ciężkim pracownicy zarabiali po 5-10$ na miesiąc już się nie pamięta. Tak samo jak nie pamięta o kolejkach, brakach żywności w sklepach, brakach mieszkaniowych, mebli, samochodów, ubrań, elektroniki. Wszystko było "kombinowane" i przepłacane po X razy. Dzisiaj mamy to na wyciągnięcie ręki... wystarczy zapłacić. Konkludując, fachowcy są w cenie, bumelanci leżą na socjalach i płaczą... Dam sobie rękę uciąć, że tak jak i w górnictwie ci najlepsi nie strajkowali a zmienili pracodawcę, przeszli szkolenia czy w ogóle zmienili zawód. Reszta będzie tonąć.. za darmo.

  • wyborca

    Widać tutaj gospodarność naszych obecnych władz, nasze miasto jest w co najmniej kiepskiej sytuacji finansowej a oni ładują tyle kasy w inwestycje, która nie jest w obecnym czasie dla miasta niezbędna. Francja a konkretnie Paryż ma swoją wieżę to Ruda może mieć wielki piec ale Ruda Śląska to nie Paryż tutaj nie ma czego podziwiać w okolicy chyba, że urząd miasta. Jeżeli ładuje pani takie pieniądze w takie mało istotne i nikomu niepotrzebne inwestycje to proszę nie biadolić wraz ze swoimi zastępcami, że nie macie pieniędzy bo tym co macie nie potraficie Państwo gospodarować odpowiednieo a tak na marginesie jakbyście do miasta sprowadzili inwestorów i pozyskali środki z innych źródeł to byście teraz nie mieli takiego problemu.

  • korg

    Idąc tylko tym tokiem rozumowania w tym mieście inwestować powinno się tylko w szpitale i szkoły.Obecna sytuacja finansowa miasta to "prezent" od władzy.W mieście jest co podziwiać, a z góry wszystko wygląda znacznie lepiej- nawet w Rudzie.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również