Program „Korpus Wsparcia Seniorów” powstał z myślą o bezpieczeństwie osób starszych, po 65. roku życia. W ramach działań programu seniorzy otrzymują opaski bezpieczeństwa, które pozwalają szybko wezwać pomoc. Ruda Śląska przystąpiła do programu w zeszłym roku, a w tym roku działania miały być kontynuowane. Pojawiły się jednak pewne komplikacje.
"Korpus Wsparcia Seniorów" w Rudzie Śląskiej - problemy z realizacją
O tegorocznym działaniu "Korpusu Wsparcia Seniorów" w Rudzie Śląskiej wspomniała wiceprezydent Anna Krzysteczko podczas ostatniej sesji Rady Seniorów Miasta. Wiceprezydent przypomniała, że miasto dołączyło do programu w zeszłym roku, dzięki czemu do około 100 osób trafiły opaski SOS. W tym roku działania "Korpusu Wsparcia Seniorów" w naszym mieście miały być kontynuowane, na co ministerstwo miało przekazać odpowiednie środki finansowe.
- Niestety tak się nie stało i do dziś czekamy na podpisanie umowy dotacyjnej, a seniorzy musieli tymczasowo zwrócić opaski. Będziemy zatem wnioskować, by ministerstwo przyznawało dofinansowanie z takim wyprzedzeniem, by była zachowana ciągłość działań – wyjaśnia wiceprezydent.
Kolejnym problemem wskazanym przez Annę Krzysteczko jest niedostateczne finansowanie. W styczniu miasto złożyło zapotrzebowanie na kwotę 120 tys. zł w ramach „Korpusu Wsparcia Seniora”. Miasto z budżetu miało dołożyć 20% tej kwoty, czyli 30 tys. zł. Finalnie miastu przyznano nie zgłoszone 120 tysięcy złotych, a zaledwie 25 tysięcy!
Miasto zrezygnuje z programu?
W związku z problemami z realizacją „Korpusu Wsparcia Seniorów” w Rudzie Śląskiej, pojawiło się pytanie, czy miasto zrezygnuje z udziału w programie. Wiceprezydent miasta uspokaja – nie ma na ten moment planów, aby wycofywać się z udziału w „Korpusie Wsparcia Seniorów”.
- To mocno komplikuje realizację programu, ale nie rezygnujemy z niego i będziemy szukać sposobów, aby nasi seniorzy, mogli czuć się bezpiecznie.