Wiceprezydent Rudy Śląskiej - Krzysztof Mejer poparł kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski.
Druga tura wyborów prezydenckich coraz bliżej - zaplanowano ją na niedzielę 12 lipca. Zmierzą się w niej kandydaci, którzy w pierwszym głosowaniu (28 czerwca) uzyskali najwyższe poparcie - urzędujący prezydent, popierany przez PiS Andrzej Duda (43,50 proc.) oraz prezydent Warszawy i kandydat KO Rafał Trzaskowski (30,46 proc.).
Przed II turą obydwaj kandydaci zabiegają o poparcie różnych środowisk. Rafał Trzaskowski może na nie liczyć również w Rudzie Śląskiej. Na fanpage'u wiceprezydenta Rudy Śląskiej pojawił się dzisiaj post, w którym Krzysztof Mejer popiera kandydata Koalicji Obywatelskiej.
- W najbliższą niedzielę swój głos oddam na Rafała Trzaskowskiego. Dlaczego? Wbrew pozorom, to prosty wybór. Z dwóch kandydatów, którzy pozostali w grze, tylko on jest gwarantem przestrzegania Konstytucji RP i samorządności w Polsce. Nie mogę głosować na człowieka, który nie raz złamał konstytucję i który pozwala niszczyć polskie samorządy. Nie mogę głosować na przedstawiciela partii, która najpierw zabiera samorządom pieniądze, a potem pod płaszczykiem różnego rodzaju funduszy, oddaje je według własnego uznania... - pisze Krzysztof Mejer.
Wiceprezydent Rudy Śląskiej zaznaczył, że nie jest fanem ani Koalicji Obywatelskiej, ani Prawa i Sprawiedliwości. Jego wybór nie ma być polityczny, tylko państwowotwórczy.
- Ciągle przed oczami mam rozmowę prezydenta Andrzeja Dudy na jednym z targowisk, podczas której stwierdził, że to samorządy fundują mieszkańcom podwyżki opłat śmieciowych, a on daje im 13 emeryturę. Zapomniał, że rok wcześniej podpisał nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która tak naprawdę spowodowała kolejne podwyżki opłat. Powodów mojej decyzji mógłbym wymienić wiele, ale te są najważniejsze. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jestem ulubieńcem ani jednej, ani drugiej partii. Dlatego mój wybór nie jest polityczny, tylko państwowotwórczy. Zdjęcie zostało zrobione w pierwszych dniach kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego. Zostaliśmy (samorządowcy) wtedy zaproszeni na rozmowę przez prezydenta Warszawy o problemach śląskich samorządów. Żaden z kandydatów na takie spotkanie nas nie zaprosił. A teraz drodzy hejterzy do ataku... - napisał Krzysztof Mejer.
Wiceprezydent pewnie doświadczony sytuacją sprzed kilku tygodni swoje oświadczenie zakończył słowami: "A teraz drodzy hejterzy do ataku...". Krzysztof Mejer nawiązał tutaj do sytuacji, kiedy prezydent Grażyna Dziedzic opublikowała na swoim fanpage'u zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim. Pod postem prezydent Rudy Śląskiej pojawiło się wiele wulgarnych komentarzy. W niektórych grożono prezydent nawet śmiercią. Czy i tym razem sytuacja się powtórzy? Myślicie, że oświadczenie Krzysztofa Mejera wzbudzi duże emocje?
Czytaj więcej: Fala hejtu wylała się na prezydent Rudy Śląskiej po spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim