Wiadomości z Rudy Śląskiej

Maskotki dla małych pacjentów. Dzień pluszowego misia w rudzkim szpitalu

  • Dodano: 2023-11-30 10:15

Miękkie pluszaki trafiły do rąk małych i dużych pacjentów Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej. Wszystko dzięki Fundacji Aktywni My, oraz uczniom z rudzkich i chorzowskich szkół. Wolontariusze i uczniowie zorganizowali zbiórki maskotek, a zebrane misie, wręczyli małym pacjentom w związku z obchodami "Światowego Dnia Pluszowego Misia".

"Światowy Dzień Pluszowego Misia" w rudzkim szpitalu

Pluszowe misie – miękkie, puchate i miłe w dotyku, są ulubieńcami wszystkich dzieci już od ponad 100 lat. Pocieszają, dodają otuchy i są niezbędną przytulanką przy zasypianiu. W 2002 roku dokładnie w setną rocznicę powstania maskotki ustanowiono "Światowy Dzień Pluszowego Misia", który świętujemy 25 listopada. Z tej okazji uczniowie Szkoły Podstawowej nr 29 w Chorzowie, Szkoły Podstawowej nr 18 im. ks. Konstantego Damrota w Rudzie Śląskiej i 3 LO im. Stefana Batorego w Chorzowie, a także wolontariusze Fundacji Aktywni My odwiedzili pacjentów na Oddziale Pediatrycznym oraz Chorób Płuc rudzkiego szpitala. Młodzież zorganizowała zbiórkę pluszaków, które następnie zostały przekazane naszym pacjentom.

- Nie obyło się bez salw śmiechu, łez wzruszenia i uścisków wdzięczności. Uczniowie zorganizowali też akcję czytania bajek wśród naszych małych bohaterów z Oddziału Pediatrycznego. Serdecznie dziękujemy za tak wspaniały gest wszystkim osobom zaangażowanym w zbiórkę i akcję. To dzięki Wam nie tracimy wiary w to, że dobro istnieje w każdym z nas! - czytamy na stronie rudzkiego szpitala.

Pluszowe misie, którymi zostały obdarowane dzieci, nie tylko stanowią urokliwe towarzystwo, ale również posiadają znane właściwości terapeutyczne. Badania wykazują, że kontakt z pluszowymi przyjaciółmi może wpływać pozytywnie na zdrowie psychiczne i emocjonalne dzieci, przynosząc im poczucie bezpieczeństwa i komfortu w trudnych chwilach. 

Skąd się wziął pluszowy miś?

Prawdopodobnie pierwsze pluszowe zabawki uszyła Margareta Steiff – niemiecka krawcowa, dla której szycie zabawek było oderwaniem od myśli o ciężkiej chorobie. Siostrzeniec Margarety ulepszył konstrukcję pluszaków i założył fabrykę zabawek, które zaprezentował na targach w Lipsku, w 1903 r. Okazało się, że tak przypadły one do gustu odwiedzającym, że w niedługim czasie trafiły nawet za ocean.

Kolejna historia dotyczy prezydenta Stanów Zjednoczonych – Teodora Roosvelta, który w 1902 roku wybrał się z przyjaciółmi na polowanie. Podczas wyprawy postrzelono małego niedźwiadka. Prezydent nakazał jego uwolnienie, a całą historię zilustrowano komiksem w waszyngtońskiej prasie. Jednym z czytelników gazety był pewien producent zabawek, który zainspirował się tym wydarzeniem i stworzył nową zabawkę dla dzieci, właśnie w formie pluszowego misia. Nazwał go Teddy Bear, co było oczywistym nawiązaniem do imienia prezydenta USA.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Observer

    Czemu nigdy nie ukazują się niepochlebne komentarze o tej części szpitala? Na chirurgię można bluzgać, na internę, neurologię, ale o tych wszystkich cyrkach, które tam wyprawiają, nie można napisać.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również