Mieszkańcy Nowego Bytomia zaniepokojeni są znakowaniem drzew w Parku Dworskim. Czyżby była to zapowiedź kolejnej wycinki?
- Kilkaset drzew w parku zostało oznakowanych. Czyżby czekała nas masowa wycinka tych drzew? Ja jestem przerażona! Ten park to jedno z tych miejsc, które bardzo często odwiedzam z moim synem. Jest tam plac zabaw ale lubimy także pospacerować ścieżkami parku. Drzewa dają nam cień. Park jest też wybawieniem dla osób, które nie mają swojego ogródka. To byłoby straszne gdyby wycięto tyle drzew – mówiła pani Aniela, mieszkanka Nowego Bytomia.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Miasta. Akcję masowego znakowania drzew tłumaczy Krzysztof Piecha – naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.
- Widniejące oznaczenia na drzewach naniesione zostały w związku z inwentaryzacją drzewostanu pod kątem jego zdrowia. Została ona przeprowadzona w ramach planowanej rewitalizacji parku. Dopiero po dokładnej analizie podjęta zostanie decyzja, które drzewa poddane zostaną pielęgnacji oraz co do których ze względu na ich stan zostanie złożony wniosek o wycinkę. Ze sprawdzonych ok. 400 drzew jedynie ok. 10 proc. wymaga ewentualnej interwencji - mówił naczelnik.
Rewitalizacja parku w Nowym Bytomiu będzie realizowana w ramach większej inwestycji, jaką jest budowa Traktu Rudzkiego. Jak zapowiada Krzysztof Piecha w ramach tego zadania w parku realizowane będą także nowe nasadzenia roślin, w tym także drzew.