Mieszkańcy Bykowiny wraz z radną Ewą Chmielewską postanowili założyć internetową zbiórkę pieniędzy. Cel zbiórki dla wielu może zdawać się bardzo zaskakujący, bowiem mieszkańcy dzielnicy za zebrane środki chcą zakupić... wiatę przystankową. Co na to władze miasta?
Spór o wiatę przystankową przy ulicy Gwareckiej w Rudzie Śląskiej
Wiatę przy ulicy Gwareckiej w Rudzie Śląskiej- Bykowinie usunięto latem 2019 roku. Przyczyną demontażu wiaty był jej zły stan techniczny. Od tego czasu mieszkańcy apelowali o zamontowanie nowej wiaty, ponieważ z przystanku tego korzysta wiele osób.
- Od 2019 r. prosimy się o wiatę przystankową, by ludziom na głowę nie kapało. Zaczęłam od złożenia interpelacji, ale dostałam negatywną odpowiedź, że miasto nie ma pieniędzy – mówi Ewa Chmielewska, radna z Rudy Śląskiej dla Fakt.pl. - Potem zaproponowałam, by stare wiaty z odzysku nam zamontowali. Jedną postawili wyżej na osiedlu, a na Gwareckiej już nie. Stwierdzono wówczas, że naprawa to duży koszt.
Radna Ewa Chmielewska kilkukrotnie zgłaszała interpelacje w sprawie montażu nowej wiaty. Ostatnie odpowiedzi od władz miasta radna otrzymała w listopadzie i grudniu ubiegłego roku.
- W odpowiedzi na złożoną przez Panią interpelację informuję, że w budżecie miasta na rok 2020 obecnie nie ma środków finansowych na budowę nowej wiaty przystankowej we wskazanej lokalizacji – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
W dokumencie tym wskazano także, że pieniądze na podobne inwestycje zostały zabezpieczone w propozycjach budżetu na rok 2021. Jednakże z uwagi na ograniczone możliwości finansowe w projekcie planu budżetu na rok 2021, nie zostały one uwzględnione.
Mieszkańcy w ubiegłym roku złożyli nawet wniosek, by zadaszenie przystanku wykonano w ramach budżetu obywatelskiego. Projekt nie zdobył jednak wystarczającej ilości głosów. Na to zadanie zagłosowały jedynie 223 osoby.
Zbiórka internetowa na wiatę przystankową
Prawie dwa tygodnie temu radna poinformowała, za pośrednictwem mediów społecznościowych, że na prośbę mieszkańców Bykowiny, założyła zrzutkę w internecie. Znalazła producenta, który wykona za 7 tys. zł zadaszenie wiaty.
- Drodzy mieszkańcy, zgodnie z Waszymi sugestiami rozpoczynamy zrzutkę na wiatę przystankową. Parę informacji na ten temat: mamy aktualne oferty na wiaty, których cena waha się od ok. 7 tys. złotych do ok. 12 tys. złotych brutto w zależności od rodzaju i przede wszystkim długości wiaty (4,5 m-8,0 m). Wszystko potwierdzone u producenta, aktualne na 2021 rok. Po zakończeniu zbiórki, zebrana kwota zostanie przelana na konto Urzędu Miasta wskazane w odpowiedzi na moją interpelację. Działka, na której jest przystanek, należy do gminy, dlatego to miasto będzie realizowało zakup i montaż wiaty, a nie my, jako mieszkańcy - napisała radna Ewa Chmielewska. - Jest mi przykro, że musimy sami zbierać na wiatę przystankową. Ale w sytuacji, kiedy wiaty nie uwzględniono w planie wydatków miasta na 2021 rok, raczej nie mamy innego wyjścia, jeśli chcemy pomóc wszystkim oczekującym na autobus na tym przystanku. Zobaczymy, ile uda nam się uzbierać pieniędzy. Od tego będzie zależało czy i jaką wiatę będziemy mieli.
Zbiórka została założona prawie dwa tygodnie temu. Na chwilę obecną udało się zebrać jedynie 308 złotych. Akcja mieszkańców Bykowiny wywołała spore zamieszanie w mediach społecznościowych. Część internautów popiera pomysł radnej, inni wręcz przeciwnie. Niektórzy internauci zastanawiali się, dlaczego to mieszkańcy muszą organizować zbiórkę pieniędzy na wiatę przystankową, skoro płacą podatki do gminy i taką inwestycję powinno zafundować im miasto.
A co na to Urząd Miasta w Rudzie Śląskiej?
Wiceprezydent Krzysztof Mejer za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że miasto w tym roku ma w planach zamontowanie kilku nowych wiat autobusowych. Jedna ma stanąć właśnie na ulicy Gwareckiej.
- Oświadczam, że zbiórka pieniędzy na wiatę jest wyłącznym pomysłem i inicjatywą Pani radnej. Władze miasta nie mają z nią nic wspólnego. A co do brakujących środków na zakup nowych wiat, chcę podkreślić, że miasto zakupi w tym roku kilka nowych wiat przystankowych. Na pewno nie będą to wiaty, które zostały zaprezentowane na stronie zbiórki. Od jakiegoś czasu standaryzujemy wiaty w mieście - napisał wiceprezydent.
Krzysztof Mejer dodał także, że dokumenty, na które powołuje się radna, zostały wystawione w ubiegłym roku.
- Radna powołuje się na pisma z połowy listopada i z 16 grudnia ubiegłego roku, w którym wyraźnie napisałem, że w miarę posiadanych środków miasto sukcesywnie kupuje i instaluje wiaty. Od tamtego czasu minął ponad miesiąc, a co najważniejsze zaczął się rok. Budżet miasta zmienia się bardzo często, ponieważ wpływają do niego dodatkowe środki, które w ciągu roku przeznaczamy na konkretne zadania. Dlatego teraz mogę potwierdzić informację, że w 2021 roku w Rudzie Śląskiej pojawi się kilka nowych wiat autobusowych - napisał wiceprezydent.
Jak dodał rzecznik prasowy rudzkiego magistratu - Adam Nowak, od 2017 r. sukcesywnie, w miarę posiadanych środków finansowych w budżecie, miasto wymienia stare wiaty na nowe. Takie działania mają na celu ujednolicenie wyglądu wiat na terenie całego miasta.
- Rząd ograniczył nasze dochody, dlatego wszystkie samorządy mają trudności finansowe. Jednak w tym roku nowa wiata będzie ustawiona na Bykowinie przy ul. Gwareckiej. Środki, jeżeli takie będą, pochodzące ze zbiórki od mieszkańców, też będą włączone do finansowania wiaty przy tej ulicy - mówił Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ruda Śląska.
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Kto ma rację? Radna Chmielewska czy może władze miasta? Piszcie w komentarzach!