Wiadomości z Rudy Śląskiej

Miłością do kart zaraziła mnie babcia - wróżka Cesaria

  • Dodano: 2016-01-23 09:00, aktualizacja: 2016-01-25 07:57

O pasji do wróżenia rozmawiamy z wróżką Cesarią z Rudy Śląskiej.

Proszę opowiedzieć czytelnikom, czym dokładnie się Pani zajmuje?

Zajmuję się dwiema metodami dywinacyjnymi- wróżeniem z kart Tarota oraz numerologią. Są to dziedziny przenikające się. Osoby chcą, abym powróżyła im z kart. Ja dodatkowo posługuję się wtedy numerologią. Dzięki temu wiem, jaki jest dany człowiek i jaki może mieć problem.

Czy na inne metody wróżenia też jest Pani otwarta?

Oprócz tych dwóch metod zajmuję się wróżeniem z kart Lenormand, a czasem z kart anielskich. Pełnią one funkcję doradczą w sferze uczuć, w tematach zawodowych. Są one tylko potwierdzeniem, gdy mam gotową wróżbę z Tarota. Z kart Lenormand wróżę zaś, gdy ktoś boi się Tarota.

Dlaczego osoby przychodzące do wróżki boją się Tarota?

Jest to najsilniejsza metoda pod względem energetycznym i ludzie to wiedzą. Nawet gdy nie znają dobrze kart, mają świadomość, że Tarot to mocna metoda wróżenia. Gdy ktoś nie chce wróżby z kart Tarota, wtedy wróżę z łagodniejszych kart.

Najczęściej przychodzą do Pani osoby, które znają się na magii, czy takie, które po raz pierwszy mają z tym do czynienia?

Bywa różnie. Są osoby, które chodzą do różnych wróżek, bo to lubią. Najczęściej bywa tak, że osoby, z którymi się stykam, pierwszy raz przyszły do wróżki. Wróżę między innymi przez Internet, na portalach ezoterycznych. Zauważyłam, że tam najczęściej wchodzą osoby, które już dłużej korzystają z usług wróżek. Ci klienci, pisząc do mnie wiedzą, że mają podać datę urodzenia. Ten kontakt jest już wtedy inny.

Dziś chyba trudno jest być wróżką?

Wydaje m się, że trudno jest młodym osobom, takim jak ja. Ludzie mają większe przekonanie do starszych wróżek. Dziś możliwości w tym temacie są duże. Odbywają się szkolenia, kursy, na rynku wróżbiarskim pojawia się coraz więcej młodych osób. Pod tym względem jest trudno. Jednak jeżeli chodzi o zainteresowanie tym tematem przez ludzi, to nie jest ciężko, gdyż zapotrzebowanie wzrasta. Ludzie mają coraz więcej problemów, zmartwień, które chcą skonsultować.

Trzeba powalczyć o klienta?

Tak, konkurencja jest duża. Są oprócz wróżenia klasycznego takie metody ezoteryczne jak jasnowidzenie, oczyszczanie. Oferta jest bardzo obszerna. Wróżek, tarocistów, wróżbitów i jasnowidzów jest coraz więcej.

Tego chyba nie można się do końca nauczyć?

Różnie wróżki uważają. Niektóre twierdzą, że można się nauczyć pewnych rozkładów kart, dlatego można zapisać się na kursy, szkolenia. Nawet ja w swojej ofercie mam możliwość nauki wróżenia z kart. Na taki kurs zapisują się osoby, które chcą zostać wróżką i wróżyć innym, ale także takie, które interesują się tą dziedziną wiedzy i chciałyby poszerzyć swoje zainteresowania. Ja natomiast, odczytując karty, sugeruję się moją intuicją. Bardzo często biorę to pod uwagę, odczytując czas, który trudno w kartach określić.

Od jak dawna zajmuje się Pani tą dziedziną?

W ramach własnej działalności dopiero zaczynam, ale praktykę mam od dawna. Wróżyłam znajomym, rodzinie. Praktykuję to od 10 lat. W wieku 17 lat zaczęłam poważnie interesować się wróżeniem. Zaraziła mnie tym moja babcia, która wróżyła z kart klasycznych, zajmowała się też numerologią. Kiedyś stawiała mi karty klasyczne. Na tyle mi się to spodobało, że postanowiłam pójść tą drogą.

Można wróżyć bliskim osobom, czy lepiej tego unikać?

Ja wolę wróżyć osobom, których nie znam. Jestem wtedy bardziej obiektywna. Kiedy wróżę bliskim, gdy wyjdą złe karty, odczytuję je bardziej łagodnie. Każdy tarocista wie bowiem, że każda karta ma dobrą i złą stronę. Nawet te niekorzystne karty jak wieża czy diabeł maja swoje dobre oblicze.

Kto dzisiaj przychodzi do wróżki?

Wiek jest bardzo zróżnicowany. Nie jest tak, że są to głównie osoby starsze. Przychodzą również młode osoby. Głównie padają pytania o miłość. Większość klientów to kobiety. Mężczyźni natomiast też się zdarzają. Oni są bardziej przyziemni, zwracają uwagę na sprawy typu finanse, praca. Kobiety obracają się bardziej w sferze emocjonalnej. Tu w grę wchodzą uczucia.

Czy klienci zastrzegają czasem, że o pewnych kwestiach nie chcą się od Pani dowiedzieć?

Nie zdarzyło mi się to. Czasem sama dopytuję, czy coś jeszcze chcieliby wiedzieć. Wtedy pytają, co jeszcze mogę im powiedzieć, ale nie mówią, że jakiejś sfery mam nie poruszać.

Kiedy ktoś pyta, czym się Pani zajmuje, jak reaguje na odpowiedź: Jestem wróżką?

Mężczyźni na ogół patrzą na to z przymrużeniem oka. Mój partner także na początku musiał przekonać się do tego, co robię. Mężczyźni są większymi racjonalistami. Muszą się na własnej skórze przekonać, że to działa. Dlatego też pewnie coraz częściej przychodzą, bo się przekonują. Kobiety są bardziej otwarte. Podoba im się to. Nie przekonuję jednak do tego, co robię, na siłę. To musi wypływać od tej osoby.

Może to być sposób na życie?

Myślę, że tak! Jestem na początku rozwoju działalności, ale mam nadzieję, że osoby przekonają się do tego, co im proponuję. Jedynym kluczem do osiągnięcia sukcesu w tym zawodzie jest otwartość na ludzi i uczciwość. Przychodząc do wróżki, można bardzo szybko zweryfikować, czy jest uczciwa, profesjonalna i doświadczona, nie tylko w kartach ale także życiowo. Osoby, które do mnie przychodzą, potwierdzają moje słowa i nabierają przekonania. Wtedy wierzą, że to, co im prognozuję, się sprawdzi. Wróżka musi też cały czas się uczyć. Nie jest tak, że raz posiądzie się wiedzę dotyczącą kart.

Dziś wróżki muszą iść z duchem czasu. Pani posiada od niedawna swoją stronę internetową, gdzie można dowiedzieć się szczegółów o Pani, ale także o wróżeniu.

Strona jest ładna i przejrzysta. Znajdują się tam konkretne informacje. Na jednej z podstron można dowiedzieć się więcej o mnie, o moim doświadczeniu, wykształceniu i pasji. Opisuję tam metody, jakimi wróżę, ale także zachęcam do różnych form kontaktu. Oferuję także kursy Tarota i numerologii. Kurs taki składa się z 12 lekcji. Na kursie Tarota skupię się na zapoznaniu osoby z poszczególnymi kartami z arkan wielkich i arkan małych oraz na ćwiczeniu rozkładów. Kurs numerologii polega na poznaniu podstawowych wibracji numerologicznych i praktyce.

Ze swoimi wróżbami chcę dotrzeć do osób w naszym mieście, ale także przedstawić się osobom w całej Polsce. Dla klientów, którzy mieszkają dalej, jest możliwość porad internetowych, telefonicznych bądź podczas rozmowy video online.

Czego można Pani życzyć?

Aby klienci obdarzali mnie zaufaniem. Zapraszam serdecznie na moją stronę internetową http://wrozkacesaria.pl/ aby dowiedzieć się o mnie więcej.

Czytaj również