Mieszkańcy Kochłowic skarżą się na fatalny stan ulicy Orzechowej. Teren jest nagminnie zalewany, a droga jest pełna dziur, które mogą prowadzić do uszkodzeń pojazdów. Największy problem pojawia się zimą, gdy woda zamarza i na jezdni tworzy się tafla lodu.
Wieczna walka
Bez względu na porę roku, mieszkańcy ulicy Orzechowej w Kochłowicach nie mają łatwo. Droga jest pełna dziur – jak wskazują kochłowiczanie, kilka samochodów doznało uszkodzeń przez ubytki w drodze. Kolejny problem stanowi fakt, że jest to teren, na którym bardzo często jest po prostu mokro. Jak twierdzi jeden z mieszkańców, nawet w upalne lato woda wręcz się sączy.
Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak zimą, gdy woda zamarza, a na drodze tworzy się gruba tafla lodu. Z relacji mieszkańców wynika, że samochody osobowe mają problemy z wjazdem na wzniesienie, nie mówiąc już o większych gabarytowo pojazdach pokroju śmieciarki czy szambiarki. Obawiają się, co stałoby się w sytuacji, gdyby w którymś z budynków była potrzebna interwencja Straży Pożarnej. Nie są pewni, czy zimą wóz strażacki byłby w stanie wjechać pod górkę.
Mieszkańcy relacjonują, że w porze deszczów i roztopów na drodze tworzy się strumyk, który ją wypłukuje, a wokół tworzą się grzęzawiska. A co na to władze miasta? Jak wynika z opowieści mieszkańców ulicy Orzechowej, urząd od lat składa im obietnice i regularnie ich zbywa. Co jakiś czas droga jest wyrównywana, ale niestety, jest to tymczasowe i krótkotrwałe rozwiązanie. Według informacji, które posiadają, droga miała być remontowana już w latach 2020-2021.
Kilka interwencji
Okazuje się, że w sprawie interweniował kochłowicki radny Rafał Wypior. Na prośbę mieszkańców w minionym roku złożył wniosek do Budżetu o zabezpieczenie środków na budowę drogi na ulicy Orzechowej, który finalnie został odrzucony. W tym roku w sprawie opłakanego stanu ulicy Orzechowej złożono dwie interpelacje - jedna z nich, zbiorowa, została złożona w styczniu, zaś druga 5 lutego w godzinach porannych.
Komentarz urzędu
Postanowiliśmy dopytać w Urzędzie Miasta o plany dotyczące remontu ulicy Orzechowej. Wiceprezydent Jacek Morek wskazuje, że rzecz jasna władze przyjrzą się sprawie, gdy warunki atmosferyczne będą bardziej łaskawe.
- Po nastaniu sprzyjających warunków atmosferycznych przeprowadzona zostanie kontrola stanu nawierzchni drogi gruntowej oraz określony zostanie zakres doraźnej naprawy w ramach bieżącego utrzymania dróg.
Mowa tu jednak tylko o doraźnych naprawach. Czy cała droga zostanie w końcu wyremontowana? Okazuje się, że częściowo uwzględniono to już w budżecie miasta na rok 2024!
- Dodatkowo w budżecie miasta na rok 2024 zabezpieczono środki finansowe na aktualizację dokumentacji projektowej budowy ul. Orzechowej i Jeżynowej. Po wykonaniu aktualizacji projektu, która potrwa ok. 12 miesięcy oraz zabezpieczenia odpowiednich środków finansowych na rok 2025 będzie można rozpocząć budowę docelowej nawierzchni jezdni ulicy Orzechowej i Jeżynowej – mówi wiceprezydent Jacek Morek.
Wygląda zatem na to, że miasto ma plany dotyczące generalnego remontu drogi. Jednak do momentu rozpoczęcia poważniejszych prac, wdrożone zostaną doraźne naprawy.