Wiadomości z Rudy Śląskiej

Pod zegarem KWK Halemba oddano cześć pamięci zmarłych tragicznie w 2006 r. górników

  • Dodano: 2018-11-21 15:30

W samo południe pod zegarem przy KWK Halemba rozpoczęły się uroczystości upamiętniające śmierć 23 górników, którzy 12 lat temu zginęli tragicznie pod ziemią w wyniku wybuchu metanu.

Przedstawiciele górników zebrali się pod tym charakterystycznym zegarem, bo jest to miejsce, w którym przed dwunastoma laty z przerażeniem i niecierpliwością zatroskane do głębi rodziny wyczekiwały swoich bliskich – ci jednak już nigdy do nich nie wrócili, bo odeszli na wieczną szychtę.

Na początku uczczono pamięć zmarłych minutą ciszy. Następnie głos zabrali przedstawiciele związków zawodowych, którzy nie szczędzili gorzkich słów w stronę osób odpowiedzialnych za tę pamiętną tragedię.

To, co stało się w 2006 roku, to nie tylko wina dyrekcji, głównego dyrektora wentylacji, ludzi, którzy dali się zmusić do rzeczy, których nie powinni robić tam na dole – do ukrywania stężeń metanu, pyłu – ale także osób, które w imieniu Wyższego Urzędu Górniczego,  Okręgowego Urzędu Górniczego, jeździły na kontrole na tą ścianę, decydowały jakie mają być zasady bezpieczeństwa, bo tylko ich zeznania, tylko ich potwierdzenia mogły doprowadzić do tego, żeby skazano winnych. Ale trzeba powiedzieć, że ci ludzie do dzisiaj kryją tych, którzy zamordowali górników.

Dlaczego dzisiaj tak mówię? Bo niestety na tej kopalni w ciągu 2,5 roku zostało zapalonych trzy ściany. Ludzie, którzy decydują w Wyższym Urzędzie Górniczym, Okręgowym Urzędzie Górniczym o tym, jakie mają być zasady profilaktyki, jak można likwidować albo nie likwidować ścian, odpowiadają za to, że dzisiaj na tej kopalni narażało się zdrowie i życie górników, i ta kopalnia straciła ponad 3 miliony ton węgla, którego nie można wydobyć, bo został zapalony – mówił Marceli Murawski, Przewodniczący WZZ Sierpień 80 przy KWK Halemba-Wirek.

Marceli Murawski w swoim wystąpieniu oskarża kontrolerów o zaniedbania, a także o brak ich realnego wpływu na poprawę warunków pracy i bezpieczeństwa górników. Jak twierdzi, nie powinni oni traktować swojej pracy lekko, nie powinni jedynie wystawiać zaleceń, ale powinni respektować prawo i wymagać  jego przestrzegania. Jeżeli odpowiedzialność i prawie wszystkie uprawnienia związane z funkcjonowaniem kopalni spoczywają na kierowniku ruchu zakładem, a urzędy takie jak WUG czy OUG tylko przyjeżdżają, piszą protokoły i zalecenia, to bezpieczeństwo górników staje pod znakiem zapytania.

Od zaleceń i dobrych rad to były babcie i są babcie, żeby kataru nie dostać, a nie to, żeby jakiś dyrektorek, czy jakiś inżynier, czy jakiś sztygar narażał górnika na utratę zdrowia lub życia – i to z premedytacją! Dwie ściany, które zostały zapalone przez 11 ostatnich miesięcy na Ruchu-Bierlszowice kontrolowali inspektorzy! (…) Dlatego dziś twierdzę, że WUG, OUG, PIP albo zostanie zreformowany i  ci inspektorzy będą mieli prawa takie jak prokurator, który stwierdza, że ktoś kradnie, ktoś łamie jakieś przepisy, albo będą zjeżdżać tacy ludzie jak dzisiaj, którzy szukają profesury, doktoratu, habilitacji… - mówił Marceli Murawski

Na końcu pod zegarem złożono wieńce, kwiaty i znicze.

Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu.

Komentarze (10)    dodaj »

  • Jo

    Tak to właśnie wygląda. Te wszystkie kontrole urzędów i PiP to pic na woda fotomontaż...

  • Bader

    P. M. Murawski jest przedstawicielem ludzi, którzy bezwzględnie i bez skrupułów żerują na ciężkiej pracy górników. Niech powie kiedy ostatnio kontrolował stanowiska pracy na dole?

  • Gornik

    Znolyś sie tyż takie żaeowisko jak Murawski to sie nażresz!!!!

  • emeryt górniczy

    Najlepszym upamiętnieniem śmierci 23 górników było by nazwanie ronda na Halembie :: Rondem górniczego trudu ;

  • Ruch Pokój

    Płaczemy wszyscy tylko dozur nie płacze a bezpieczeństwo no ruchu Halemba to Woła o pomstę do nieba współczucia rodzinom i bliskim

  • xyz

    Dozór pisze się przez " Ó " - górniku. Ciężko było na j. polskim w podstawówce - dlatego poszedłeś pracować na kopalnię. Gruba Ci życie uratowała!

  • sztygar

    My jesteśmy kastą

  • halembiok

    Przykre jest to, że proces trwa już ponad 10 lat i końca nie widać. Nic nie wróci życia tym, którzy zginęli, życzyłbym sobie aby odpowiedzialni za to ludzie otrzymali odpowiednią karę. Niestety, patrząc z perspektywy czasu widzę jednak, że nie ma co liczyć na sprawiedliwość, smutne...

  • mieszkaniec

    kopalnie do likwidacji !!!

  • jo je z tund

    psychiatra jeszcze czynny

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również