Pomnik z Jaworzna przybył do rudzkiego Muzeum PRL-u! Monument ten, poświęcony Bojownikom Polskiego Ruchu Oporu poległym w latach 1846-1945 w walkach o wyzwolenie narodowe i społeczne, będzie można oglądać w Parku Pomników wiosną przyszłego roku. Na razie czeka go mała renowacja.
- Od dziesięciu lat, czyli od momentu, kiedy powstało Muzeum PRL-u, staramy się sprowadzać do Rudy Śląskiej różne socrealistyczne pomniki - symbole tamtego czasu - które zgodnie z ustawą maja zostać zlikwidowane - zaznacza Monika Nizioł, prezes Fundacji Minionej Epoki. - Tak też stało się w przypadku pomnika z Jaworzna, który wzbogaci nasze zasoby, a my nadamy mu drugie życie - dodaje.
Pomnik do rudzkiego Muzeum PRL-u trafił z Jaworzna. W lutym Rada Miejska w Jaworznie przyjęła uchwałę o rozbiórce pomnika na podstawie ustawy z dn. 1 lipca 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez m.in.: nazwy jednostek organizacyjnych, budowle czy pomniki.
- Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych w Jaworznie przed podjęciem uchwały kilkukrotnie kontaktował się z Instytutem Pamięci Narodowej, prosząc o opinię na temat pomnika i rekomendacje co do jego przyszłości - czytamy na stronie MZNK w Jaworznie.
Nowym domem dla tego socrealistycznego obiektu zostało właśnie Muzeum PRL-u. Pomnik musi teraz zostać poskładany z elementów i wyczyszczony. A już na wiosnę stanie w Parku Pomników należącym do muzeum, w którym znajduje się już kilkanaście innych monumentów pochodzących z czasów PRL-u.
- Już od pierwszego roku działalności Muzeum PRL-u nasi goście mogli zobaczyć rozmaite pomniki socrealistyczne, które przyjechały z różnych stron Polski. Mamy na przykład pomnik z Warszawy, Strzelec Opolskich, Ostródy, pomniki z Zabrza. Mamy też pomnik z Kędzierzyna-Kożla i teraz z Jaworzna. Sprowadzane zostają w częściach. Niektóre są bardzo zniszczone i uszkodzone, wtedy musimy je poskładać i poddać renowacji - tłumaczy Monika Nizioł. - Chcielibyśmy, żeby kolejne pomniki z minionej epoki ozdabiały nasz Park Pomników. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z burmistrzem Czechowic-Dziedzic i jeśli tylko okaże się, że pomnik Braterstwa Broni, który postawiono tam w latach 50., zostanie zdemontowany, postaramy się go tutaj sprowadzić - dodaje.