W czwartek, 8 lutego, ok. 5:30, rudzka straż pożarna otrzymała zgłoszenie o płonącym tramwaju linii numer 9. Sytuacja została szybko opanowana.
Płonący tramwaj w sercu Rudy Śląskiej
Do zdarzenia doszło na ulicy Niedurnego, w okolicach numeru 58. Pożar tramwaju nr 9 zgłosił jego motorniczy.
- Strażacy po przyjeździe na miejsce dowiedzieli się, że prawdopodobnie doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej, w wyniku czego doszło do pożaru w przedniej części tramwaju. W momencie wybuchu tego pożaru w środku znajdował się jeden pasażer oraz motorniczy tego tramwaju, w sumie 2 osoby – mówi st. kpt. mgr inż. Maciej Małczak, oficer prasowy PSP w Rudzie Śląskiej.
Pasażer i motorniczy samodzielnie opuścili pojazd – nikt nie doznał żadnych obrażeń.
- Motorniczy przed przybyciem straży pożarnej odłączył pantograf od sieci trakcyjnej, więc strażacy mogli od razu przystąpić do działań gaśniczych. Podali jeden prąd wody na palący się pojazd i jeden prąd piany ciężkiej do kabiny motorniczego.
Podczas prowadzenia akcji gaśniczej, motorniczy zaczął uskarżać się na duszności, spowodowane prawdopodobnie przez stres. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które zdecydowało o zabraniu mężczyzny do szpitala w celu przeprowadzenia badań.
Zdarzenie nie spowodowało żadnych większych utrudnień w ruchu.