Wiadomości z Rudy Śląskiej

Pożary traw to w większości działanie ludzi - mł. bryg. Klaudiusz Cop, PSP Ruda Śląska

  • Dodano: 2017-04-05 11:45

Nadeszła wiosna - w tym czasie nasilają się pożary traw. Ile incydentów miało już miejsce w Rudzie Śląskiej? Kto wywołuje te pożary? Czy są niebezpieczne? O tym mówi nam rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, młodszy brygadier Klaudiusz Cop.

Barbara Pilocik: Wiosna to czas wzmożonych interwencji związanych z pożarami traw. Ile przypadków w naszym mieście już odnotowano?

Mł. bryg. Klaudiusz Cop: Od stycznia 2017 roku Straż Pożarna w Rudzie Śląskiej zarejestrowała 81 przypadków pożarów traw. W porównaniu do lat ubiegłych to dobry wynik. W roku 2016 mieliśmy 141 takich zgłoszeń. Rok 2015 to 322 przypadki, zaś w 2014 roku mieliśmy 249 interwencji dotyczących pożarów traw. Takie zdarzenia mają miejsce głównie na wiosnę.  Co roku większość pożarów w okresie od marca do maja to pożary suchych traw i zarośli.

Czy to działanie ludzi czy pożary wywoływane są samoistnie?

W ponad 94% przypadków winni są niestety ludzie. Ze statystyk wynika, że są to przypadki celowego wypalania traw związane z wiosennymi porządkami, czasem z młodzieńczymi wybrykami. Niestety należy pamiętać, że takie działania mogą szybko wymknąć się spod kontroli. Ogień na łące może rozprzestrzenić się szybciej niż biegnący człowiek. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale wiatr powoduje bardzo szybkie rozprzestrzenianie się pożaru, który bardzo często przenosi się na zabudowania mieszkalne, gospodarcze oraz na lasy. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek, a nawet życie. Kilka przypadków rocznie w Polsce to ofiary śmiertelne pożarów łąk czy nieużytków.

Czy osoby, które zaprószą ogień na takiej łące, są karane?

Tak, to działanie zabronione. W stosunku do osób wypalających trawy zarośla itp. mogą być stosowane sankcje karne określone w Kodeksie Wykroczeń i w Kodeksie Karnym, do pozbawienia wolności włącznie. Niestety w wielu przypadkach ciężko jest ustalić sprawcę.

Kodeks karny przewiduje surowe kary dla sprawców podpaleń. Art. 163 § 1 mówi:

„Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Art. 131 § 12 ustawy z dnia 16.04.2004 r. o ochronie przyrody mówi zaś: „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary podlega każe grzywny lub aresztu”.

Kodeks wykroczeń mówi o karze aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24 § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł.

Są sytuacje, w których w wyniku takiego pożaru traw dochodzi do przestępstwa. Przykład sprzed kilku lat w naszym mieście – od palącej się trawy zapaliła się elewacja domu stojącego nieopodal.

To chyba też duże zagrożenie dla natury - cierpią rośliny i zwierzęta - proszę więcej o tym opowiedzieć.

Podczas pożarów traw dochodzi do powstania wielu niebezpiecznych zjawisk. Od palącego się poszycia gleby zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe, trwające nawet do kilku miesięcy, i wyjątkowo trudne do ugaszenia. U nas dotyczy to głównie rejonu Halemby. Tak jak Pani mówi, wypalanie traw zabija zwierzęta. W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych stworzeń, takich jak żaby, ropuchy, jaszczurki, krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, ryjówki i inne drobne gryzonie, a nawet ptaki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren. Po takim pożarze nie mają one do czego wracać.

Jeszcze większym problemem są pożary lasów - co możemy robić, aby ich uniknąć? Jak zachowywać się, aby nie stwarzać zagrożenia?

Ruda Śląska posiada duże zalesienie. Na szczęście świadomość mieszkańców w tej kwestii rośnie. W ubiegłym roku były 2 pożary lasów. Razem z leśnikami działamy w kwestii zapobiegania takim zdarzeniom. Prowadzone są kontrole lasów, realizowane są też akcje edukacyjne. W czasie suszy, gdy zagrożenie wzrasta, obowiązuje zakaz wstępu do lasów. Każdorazowo podczas prowadzonych pogadanek z dziećmi w strażnicach, szkołach i przedszkolach poruszany jest temat wypalania traw, pożarów w lasach. Ponadto na naszej stronie internetowej znajdują się informacje dotyczące akcji.

Powiedzmy tutaj o kosztach takich interwencji, których szło by uniknąć.

Dokładnie. Aspekt ekonomiczny nie jest bez znaczenia. Każdy wyjazd jednostek straży pożarnej to spory koszt – trzeba liczyć tutaj paliwo, środki gaśnicze, amortyzację sprzętu itp. Koszt ten ponosi całe społeczeństwo. Zgodnie z zarządzeniem Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Katowicach, koszt pracy 1 zastępu gaśniczego (jednego samochodu wraz z załogą), niezależnie od wykonywanych działań, wynosi 51 zł za jedną minutę pracy. Jednocześnie z uwagi na to, że dojazd do miejsc występowania pożarów nieużytków jest zazwyczaj utrudniony, dochodzi do uszkodzenia pojazdów gaśniczych, co dodatkowo te koszty zwiększa. Dodatkowo warto pomyśleć o tym, że w tym czasie straż pożarna mogłaby być w innym miejscu, gdzie jest potrzebna, aby komuś pomóc.

Apelujemy więc o włączenie myślenia i zapobieganie takim sytuacjom.

Państwowa Straż Pożarna w Rudzie Śląskiej zwraca się do wszystkich mieszkańców – nie warto wypalać traw. Jeżeli jesteśmy świadkiem takiego zdarzenia, reagujmy. Każdy jeden przypadek, któremu zapobiegniemy, jest istotny.

Dziękuję za rozmowę i życzę jak najmniej wyjazdów do takich zgłoszeń.

Dziękuję w imieniu swoim i strażaków.

Zdjęcia wewnątrz artykułu: KM PSP Ruda Śląska

Komentarze (3)    dodaj »

  • n4u

    Powinni sprawców wiązać i zostawiać w tej trawie. Jak zdążą ugasić ok, jak nie to trudno - na tej samej zasadzie działają tacy podpalacze ...

  • siostra

    na zdjęciu są zwłoki ??

  • hanys

    poradzi łon na rzyps wylyźć?

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również