Rozmawiam z Anną Krzysteczko, zastępcą Prezydent Miasta Ruda Śląska ds. społecznych.
Rudzka oświata to jedna ze spraw, która budzi wiele kwestii spornych. Czy jest Pani zadowolona z przeprowadzonych zmian?
Oświata nie tylko w Rudzie Śląskiej budzi spory i emocje. Należy podkreślić, że na kreowanie polityki oświatowej miasta ogromny wpływ mieli i mają dyrektorzy placówek oświatowych. Biorą czynny udział w ustalaniu m.in. zawodów i kierunków kształcenia w szkołach zawodowych, są inicjatorami powoływania nowych szkół i placówek oraz wszelkich zmian w nich zachodzących.
Zmiany przepisów oświatowych w zakresie szkolnictwa ponadgimnazjalnego, obowiązujące od września tego roku, stały się dla nas, jako organu prowadzącego szkoły tego typu, podstawą do restrukturyzacji, optymalizacji i uporządkowania sieci szkolnictwa ponadgimnazjalnego na terenie miasta. Na mocy tych przepisów z dniem 1 września 2012 r. został wstrzymany nabór do liceów profilowanych, liceów uzupełniających dla młodzieży i dorosłych, technikum uzupełniającego dla młodzieży oraz zasadniczej szkoły zawodowej dla dorosłych. Z dniem 1.09.2013 r. będzie wstrzymany nabór do technikum uzupełniającego dla dorosłych.
Niezależnie od zmian wprowadzanych na bazie nowych przepisów, konieczne było uporządkowanie sieci szkół w mieście, które przede wszystkim polegało na zlikwidowaniu szkół, które formalnie istniały, ale od lat nie funkcjonowały.
Po wcześniejszym rozeznaniu potrzeb rynku pracy, rozszerzyliśmy ofertę oświatową w naszym mieście. Ponieważ jest zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników dla górnictwa, została powołana Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 7, kształcąca uczniów w zawodach górniczych: górnik, elektryk, ślusarz. Szkoła wchodzi w skład Zespołu Szkół nr 5 powstałego w wyniku połączenia technikum, gimnazjum i zasadniczej szkoły zawodowej. Dzięki utworzeniu Zespołu uzyskaliśmy programowo spójną całość na III i IV etapie edukacyjnym, co niewątpliwie jest korzystne dla uczniów. Dzięki wsparciu Kompanii Węglowej S.A., która objęła Zespół swoim patronatem, absolwenci kierunków górniczych mają realne szanse na zatrudnienie w kopalniach.
Utworzenie Zespołu Szkół nr 5 jest jedną z tych zmian, z których na pewno jestem zadowolona.
Klasy o profilu górniczym cieszą się zainteresowaniem.
Klasy zawodowe stwarzające możliwość kształcenia w zawodach potrzebnych górnictwu faktycznie budzą duże zainteresowanie wśród absolwentów gimnazjów.
Jakie zmiany są potrzebne w następnej kolejności?
W zakresie szkolnictwa ponadgimnazjalnego na pewno korzystna byłaby specjalizacja szkół ponadgimnazjalnych, chodzi o to, by w szkołach tego samego typu nie powielać kierunków kształcenia.
Czy są planowane inne działania, które mają na celu zatrzymanie młodzieży w szkołach na terenie naszego miasta? Czy powinno powstać więcej klas zawodowych?
Stawiając sobie za cel zatrzymanie absolwentów gimnazjów w mieście, planujemy prowadzić preorientację zawodową już od klasy pierwszej gimnazjum, tak, aby w klasie trzeciej osiągnąć efekt minimalizacji przypadkowego wyboru drogi dalszego kształcenia. Oczywiście nie wszystkich absolwentów gimnazjów uda się zatrzymać na terenie miasta. Rzeczą naturalną jest migracja – niektórzy absolwenci rudzkich gimnazjów będą wybierać szkoły w miastach sąsiednich i vice versa .
W swojej polityce oświatowej chcemy doprowadzić do wspomnianej wcześniej specjalizacji zespołów szkół w zakresie proponowanych kierunków kształcenia. Biorąc pod uwagę coroczną liczbę absolwentów gimnazjów oraz ofertę kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych uważam, że występujące proporcje w różnych typach szkół ponadgimnazjalnych, dla których organem prowadzącym jest miasto Ruda Śląska, są wystarczające.
Kilka dni temu rozpoczął się rok szkolny. Czy wszystkie planowane na czas wakacji prace, remonty zostały wykonane?
Nie we wszystkich szkołach remonty zostały zakończone. W budżecie miasta na 2012 rok na remonty i inwestycje w placówkach oświatowych była zaplanowana kwota 7,5 mln. Kiedy pojawiła się możliwość przeznaczenia na ten cel dodatkowych środków, kwota została zwiększona o 8 mln. Biorąc pod uwagę ogromne potrzeby tych placówek, warto było podjąć taką decyzję (o zwiększeniu wydatków do łącznej kwoty około 15,5 mln), nawet jeśli było wiadomo że remonty nie zakończą się przed rozpoczęciem roku szkolnego. Pomimo tych utrudnień, dyrektorzy są zadowoleni.
Zakończyły się prace remontowe w 9 miejskich przedszkolach (nr 7, 12, 18, 25, 30, 31, 40, 42 i 43), w 3 szkołach podstawowych (nr 13, 14 i 24), 2 gimnazjach (nr 7 i 11) oraz zespole szkół ponadgimnazjalnych nr 6. Zakończyła się już także termomodernizacja miejskiego przedszkola nr 21
Jesienią zakończą się remonty w 4 szkołach podstawowych (nr 1, 3, 20, 23), zespole szkół nr 1, zespole szkół specjalnych nr 4, gimnazjum nr 2 oraz w zespole szkół ponadgimnazjalnych nr 5. Planowane jest również zakończenie budowy 2 boisk przy zespole szkolno - przedszkolnym nr 2 i w szkole podstawowej nr 36. Pozostałe inwestycje to: termomodernizacja szkoły podstawowej nr 15, budowa ogrodzenia przy zespole szkół specjalnych nr 3 oraz przebudowa miejskiego przedszkola nr 34, a do końca roku termomodernizacja zespołu szkół ogólnokształcących nr 2 i przebudowa gimnazjum nr 13.
Trwają procedury przetargowe związane z remontem szkoły podstawowej nr 30, budową boisk przy szkole podstawowej nr 24 (realizacja do listopada br.) i gimnazjum nr 5, wymianą okien w miejskim przedszkolu nr 47 (realizacja do końca roku), adaptacją budynku przy ul. Poniatowskiego 6 na przedszkole, wymianą instalacji c.o. w zespole szkół ogólnokształcących nr 1, wymianą stolarki okiennej w zespole szkół ponadgimnazjalnych nr 2 (realizacja do końca roku), remontem pomieszczeń szkoły muzycznej, termomodernizacją zespołu szkół specjalnych nr 2 (realizacja 2012 – 2013). We wrześniu przeprowadzone zostaną przetargi na termomodernizację gimnazjum nr 8 (realizacja 2012 – 2013).
Czy jest Pani dumna z dokonań rudzkiej młodzieży?
Tak, mam powody do dumy z osiągnięć naszej młodzieży. Nie brakuje nam młodzieży o zainteresowaniach naukowych osiągającej swoje pierwsze sukcesy w konkursach przedmiotowych, młodzieży rozwijającej z pasją swoje uzdolnienia artystyczne, młodzieży rywalizującej z powodzeniem i osiągającej znaczące sukcesy w uprawianych dyscyplinach sportowych.
W ostatnim czasie na terenie miasta powstało nowe stowarzyszenie Przyjazna Ruda Śląska? Czy cieszą Panią takie inicjatywy, czy Pani je popiera?
Aktywność, zaangażowanie i samoorganizowanie się wspólnot lokalnych stanowi fundament społeczeństwa obywatelskiego. Wszystkie sprawnie działające organizacje pozarządowe zaspokajają potrzeby i przynoszą określone korzyści bezpośrednio swoim członkom, bądź innym beneficjentom, na rzecz których działają. Z punktu widzenia administracji publicznej, każde takie działanie mieszkańców zasługuje na uznanie.
Kolejna sprawa, którą chciałam poruszyć to Forum Kultury zaplanowane na październik. Jaki jest jego cel? Co dobrego może przynieść jego organizacja? Jakie kroki należy przedsięwziąć, by sytuacja kultury w naszym mieście uległa poprawie?
"Forum Kultury Ruda Śląska 2012" jest inicjatywą oddolną trzech rudzkich stowarzyszeń: Forum Inicjatyw Kulturalnych, Rudzkiego Stowarzyszenia Inicjatyw Niebanalnych IN-NI oraz Stowarzyszenia Genius Loci – Duch Miejsca, a jego hasło przewodnie brzmi: "KULTURA JEST WAŻNA".
Głównym celem Forum jest wypracowanie przez środowisko ludzi kultury naszego miasta podstawowych założeń do strategii rozwoju kultury. Istotną wartością tej inicjatywy jest fakt, że po raz pierwszy od wielu lat spotkali się ludzie z różnych obszarów działalności: pracownicy instytucji publicznych, przedstawiciele organizacji pozarządowych, twórcy, artyści, instruktorzy, animatorzy, właściciele prywatnych podmiotów działających w sferze kultury, a także przewodnicząca Komisji Kultury naszej Rady Miasta. Podczas czerwcowych spotkań warsztatowych rozmawiano, spierano się, ale i dochodzono do wspólnych wniosków, a co najważniejsze - wyrażano chęć wspólnego działania
Podczas październikowego spotkania poznamy wyniki prac zespołu roboczego. Mam nadzieję, że spotkanie przyniesie odpowiedź na Pani pytanie "Jakie kroki należy przedsięwziąć, by sytuacja kultury w naszym mieście uległa poprawie?". Dziś mogę powiedzieć, że z pewnością warto wsłuchiwać się w głosy środowiska, warto rozmawiać i wspólnie wypracowywać możliwe w danym okresie rozwiązania.
Czy jest Pani zadowolona z wypełnianych obowiązków? Czy przynoszą one Pani satysfakcję?
Tak, jestem zadowolona z wykonywanej pracy i przynosi mi ona dużo satysfakcji.
Funkcja zastępcy prezydenta do spraw społecznych wyznacza zadania dotyczące obszarów bardzo ważnych dla wszystkich mieszkańców i jest zgodna z moimi zainteresowaniami. Problemy oświaty i ochrony zdrowia na pewno nie należą do łatwych, trudno też jest zaspokajać oczekiwania wszystkich środowisk związanych ze sportem, czy kulturą - na te zadania zawsze jest za mało pieniędzy, ale dokładam wszelkich starań, żeby swoje obowiązki wypełniać jak najlepiej.
To co w mojej pracy jest dla mnie bardzo cenne, to praca z ludźmi. Bardzo lubię spotkania i rozmowy z mieszkańcami, wiele osób zgłasza się do mnie w godzinach przyjmowania stron. Cieszę się, gdy mogę komuś pomóc w rozwiązaniu problemu.
Funkcja wiceprezydent jest zadaniem ważnym i czasochłonnym. Czy udaje się pogodzić pracę zawodową z rodziną?
Tak, funkcja zastępcy prezydenta jest zadaniem ważnym i czasochłonnym, z czego zdawałam sobie sprawę przyjmując to stanowisko. Wiedziałam, że będę musiała pogodzić obowiązki zawodowe z rodzinnymi i jakoś sobie z tym radzę. Mam wspaniałego męża i syna, wspaniałych rodziców i teścia – wszyscy wspierają mnie jak mogą. Myślę, że Rodzina jest dumna z tego, co robię. Wiedzą, że ta praca daje mi sporo satysfakcji. A to jest chyba najważniejsze.
Czy tegoroczny urlop wakacyjny już za Panią?
Tak, już jestem po urlopie. Pogoda była piękna, trochę zwiedziłam, wypoczęłam, a przede wszystkim mogłam trochę więcej czasu poświęcić rodzinie i przyjaciołom. To był bardzo miło spędzony czas, ale urlop się skończył, więc z przyjemnością wróciłam do swoich obowiązków zawodowych.
Dziękuję za rozmowę.