Przy okazji akademii z okazji zakończenia roku szkolnego, w I Liceum Ogólnokształcącym nastąpiło uroczyste odsłonięcie ławki upamiętniającej zmarłą Elżbietę Żurek. Rudzka społeczniczka pracowała w I LO i od wielu lat opiekowała się szkolnym samorządem.
Wyjątkowa akademia
W piątek, 24 czerwca odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. W I LO im. Adama Mickiewicza było ono szczególnie wyjątkowe. Uczniowie odsłonili ławeczkę, upamiętniającą nauczycielkę, wychowawczynię wielu roczników i rudzką społeczniczkę Elżbietę Żurek. Postawienie ławki było inicjatywą Samorządu Szkolnego, którym już od wielu lat opiekowała się właśnie pani Elżbieta. Gościem honorowym uroczystości był mąż pani Elżbiety, Janusz Żurek.
- Wierzę, że ta ławeczka będzie obecnym, a może i przyszłym pokoleniom uczniów naszego Liceum nie tylko przypominało nauczyciela i wychowawcę, ale będzie również inspiracją do kontynuacji tego, co było jej życiowym powołaniem. Bycie nauczycielem nie znaczyło dla niej wyłącznie przekazywanie wiedzy, ale o wiele więcej. Jej marzeniem było, by absolwenci Micka byli ludźmi otwartymi na świat i innych ludzi. By świat ich ciekawił a nie budził lęku, by w ludziach widzieć zawsze to co najlepsze a nie najgorsze. I rzecz najważniejsza – starała się by w młodych ludziach budować empatię i chęć pomocy innym. – czytamy w jego mediach społecznościowych.
Pan Janusz poprosił o zapamiętanie Elżbiety Żurek jako osoby energicznej, pomysłowej i chętnej do pomocy.
-Proszę o zachowanie jej w pamięci taką, jaką była - radosną, pełną energii i pomysłów, wrażliwą na ludzkie nieszczęście i zawsze chętną do pomocy osobę. Miałem to niezwykłe szczęście, że przez 45 lat byłem obok niej. A wszystko zaczęło się w murach tej szkoły. Poznaliśmy się w Mickiewiczu gdy ona miała 15 lat a ja 17.
Na pamiątkowej ławeczce znalazła się inskrypcja: „Do zobaczenia gdzieś w przyszłości” Pamięci Pani Profesor Elżbiety Żurek.
Społeczniczka, nauczycielka, żona i matka
Elżbieta Żurek zmarła w marcu tego roku po ciężkiej walce z chłoniakiem. Na co dzień pracowała w I Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza jako nauczycielka informatyki. Była silnie zaangażowana w życie miasta i jego mieszkańców – za swoje działania została odznaczona nagrodą Anioła Wolontariatu. Prywatnie była żoną i matką trójki synów.
Walkę z chorobą rozpoczęła w marcu 2020 roku. Aby pomóc społeczniczce wrócić do zdrowia, organizowano różne akcje charytatywne. Pod koniec lutego 2022 roku pani Elżbieta zachorowała na Covid-19, co znacznie pogorszyło jej stan zdrowia.